Trwające od kwietnia przemiany związane z The Pirate Bay - uznanie jego twórców za winnych pomagania w łamaniu praw autorskich, blokowanie dostępu do serwisu w niektórych krajach Europy, wreszcie oficjalny koniec Zatoki Piratów.
Serwis ThePirateBay.org działa i ma się dobrze
A co do sprawy mininovej - mają kiepskich prawników
TomC szeryfie, a czemu?
serwis służy również wymianie legalnych rzeczy lub też takich, których po prostu nie da się zdobyć (np. wydarzenia sportowe, które nie są potem dostępne do nabycia w żaden sposób).
Dodatkowo piracko ściągam sobie w formacie mp3 płyty muzyczne które wychodzą - przesłuchuję - a potem dokonuję decyzji o zakupie, a te którte uznaje za nei warte wydania kasy wyrzucam z dysku.
Wydaje mi się, że każdy decyduje o tym na ile jest uczciwy w życiu i okrzyki o zamknięciu takich serwisów niewiele tu dadzą. Uświadamianie, dawanie pomysły na to co mobilizuje ludzi do zakupu oryginalnej muzyki/filmu/programu byłoby zdecydowanie więcej warte.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Z niewiedzy albo dla zasady... Tak jak piszesz torrenty to nie tylko masowe ściąganie nielegalnych materiałów ale także źródło materiałów których na próżno szukać w polskich sklepach, mam tu na myśli niskobudżetowe produkcje filmowe, muzyczne czy np jak pisałeś wszelkiego rodzaju programy czy relacje z zagranicznych stacji TV...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
z jednej strony - nie dziwi mnie walka z takimi przedsięwzięciami jak pirat bay czy mininova, z drugiej - i tak decyduje świadomość i wola ludzi. Zawsze były i będą sposoby tym bardziej przy tak rozwijającej się technice. Kiedyś bazarki z przegrywanymi kasetami VHS i magnetofonowymi nie przeszkadzały władzom, teraz zamyka się ludzi robiących napisy do filmów.
Nie jestem przeciwnikiem walki z tym (chociaż sam korzystałem z mininova) ale też nie jestem zwolennikiem haseł w stylu - dobrze! pozamykać wszystkie strony! ucinać ręce złodziejom! topić darmozjadów etc.
a, że
paff napisał/a:
swiat nie znosi prozni i na pewno powstanie cos nowego
to świat i tak pójdzie na przód swoim tempem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No fakt... nie mniej twierdze jak inni ze na 100% nie zlikwidują 'nielegalnych' treści z internetu. To by było wręcz szkodliwe jak dla mnie... Lubie drum & bass ale malo tego starsznie w naszych sklepach muzycznych... za to pełno tego w necie . Pozatym jak ktoś będzie chciał to zawsze znajdzie sposób na obejście przepisów... A że artyści nie zarabiają... hmm może to wina wytwórni Taki przykład Lily Alen mowiła w wywiadach że sprzedała ponad dwa miliony egzemplarzy 1-szej płyty, a jej honorarium za nią to było kilkadziesiąt tysięcy funtów.
bociannielot, a co ja mam powiedziec jak slucham hardstylu i hardcore'a jak pytam w sklepie to wielkie oczy robia a do holandii co miesiac po nowe krazki jezdzic nie bede. internet jest po to by korzystac. wielu ludzi twierdzi ze nielegalne pliki napedzaja rynek chociazby muzyczny bo jak ktos powiedzial: jesli cos mi sie podoba to wole to miec w orginale - jestem tego samego zdania, najpierw czegos sprobowac by osadzic i wydac swoj wlasny werdykt.
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum