Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: wszystkie
Temat dość częsty i dosyc bolesny dla kieszeni, ale nie zawsze. Sam ostatnio miałem podobny problem, ubywa niewielka ilość wody, od rana auto pali "na 3 gary" po chwili wraca do normy. Diagnoza - HGF, jednak po wertowaniu forum i dzięki koledze xkrzychux sprawdziłem uszczelke pod kolektorem ssącym.
Aby sprawdzić czy to uszczelka pod kolektorem nie trzeba nic rozkręcać i sprawdzać czy występuje bialy nalot. Zobaczymy to na pierwszej świecy, rano gdy alto jest zimne i plyn nie wyparował. Jeżeli PIERWSZA świeca jest mokra/wilgotna a pozostale suche(biale) możemy oddetchnąć, uszczelka kosztuje około 25zł + z 80zl robocizna.
Myślę, że na początek warto sprawdzić właśnie to, zapewne wiele osów wymieniło uszczelke pod głowicą mając tylko nieszczelną pod kolektorem.
Jeżeli jednak inne świece mokre to trzeba sie spodziewac droższej wymiany - jednak nie tak drogiej jak ludzie tutaj piszą, że okolo 1000-1200zł.
poorientowałem się w cenach i:
uszczelka ELRING: 120zł
komplet śrub ELRING: 120zł
robocizna w raz z planowaniem głowicy: 280zł
razem daje to: 520zł
moje ceny są po zniżkach i u znajomych mechaników ale wątpie by aż tak się różniły od innych
Ostatnio zmieniony przez walkie Pią Lis 19, 2010 22:13, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 14:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 14:39
dudus87 napisał/a:
Aby sprawdzić czy to uszczelka pod kolektorem nie trzeba nic rozkręcać i sprawdzać czy występuje bialy nalot.
dlaczego nie szukac bialego nalotu i nie rozkrecac? Przy uszkodzonej uszczelce plyn nie zawsze idzie w cylinder.
dudus87 napisał/a:
Zobaczymy to na pierwszej świecy
jesli plyn idzie do srodka to owszem.
Ja mialem uszczelke cala ale pod nia glowica byla nadzarta. Nalotu nie bylo a swiece moglbym sobie co ranek krecic.
dlaczego nie szukac bialego nalotu i nie rozkrecac? Przy uszkodzonej uszczelce plyn nie zawsze idzie w cylinder.
jeżeli pali na 3 gary jak pisalem wczesniej to raczej będzie woda w cylindrze , oczywiście jeżeli tam jej nie ma a problem występuje można rozkręcić kolektor i to sprawdzić.
Powielę swoją odpowiedź z innego wątku, ale mam podobny problem i teraz nie wiem jaką diagnozę postawić?
Rano zauważyłem że po odpaleniu silnik nie chodzi równo (tak jakby na 3 gary) dopiero po ok 1 min się to normuje. Zaczęło mi też ostatnio ubywać płynu. Dzisiaj po odpaleniu popatrzyłem z tyłu auta a tam siwy dym. Po przegazowaniu poleciała woda (nie padało). Po nagrzaniu silnika objawy ustępująi już nie dymi.
Uszczelkę na nową (metalową podwójną Rainz) zmieniałem ok 20 tys km temu. Do tego zmieniałem wszystkie uszczelki i szpilki głowicy (też Rainz).Bez magistrali.
Zauważyłem też że podczas upałów przy postoju na klimatyzacji często włączał się wentylator na max. Czy może to być objaw słabego obiegu płynu? Podejrzewam że chłodnica może być przytkana. Pompę wody na SKF zmieniłem 30 tys km temu.
Jeszcze jedno. Kiedyś mi też ubywało płynu więc wsypałem uszczelniacz w proszku K2. Pomogło i wyciek ustał. Teraz po wymianie płynu na wiosnę i płukaniu układu mogło puścić znowu.
kqbato pewnie sprawka tego uszczelniacza, tak Ci uszczelnil chlodnice kiedys chyba ze 2 razy wlewalem uszczelniacz i zdarzylo mi sie 2 razy stojac w korku w centrum miasta w wielkim upale, ze temp cieczy szla do gory, dopiero wylaczenie klimy pomoglo. jak zmienilem chlodnice, to juz tego problemu nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum