Forum Klubu ROVERki.pl :: [R 200 '97] 1200obr. na biegu jałowym. O co chodzi??
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R 200 '97] 1200obr. na biegu jałowym. O co chodzi??
Autor Wiadomość
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 12:07   [R 200 '97] 1200obr. na biegu jałowym. O co chodzi??

Witam

Wczoraj przejąłem w końcu drugiego Roverka. Mając wspomnienia po 1.4 8v gdzie silnik na jałowym pracował na 850 obrotach, tak ten silnik 1.4 16v pracuje na obrotach ok.1200-1250 na biegu jałowym, czy to jest normalne??
Silnik wiadomo jest wtedy głośniejszy a dopiero dzisiaj spojrzałem na wskazówkę, myślałem że po prostu 1.4 16v jest głośniejszy z natury.
Co może mieć na to wpływ jeśli nie jest to normalna praca silnika??


Zaglądałem tu http://www.roverki.pl/article.php?sid=312 ale nie ma tam odpowiedzi na moje pytanie i przez szukajkę (nieumiejętnie) nic nie znalazłem.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Ostatnio zmieniony przez Wydryszek Czw Wrz 24, 2009 12:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 12:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 12:09   

Nawet na zimnym nie powinien dojść do takiej wartości obrotów, 1100 to max. Nie napiszę Ci co jest nie tak, ale na 100% obroty są za wysokie. Obroty powinny być podobne jak w 8v. Na wstępie to odłącz aku na kilka godzin, niech się zresetuje komp (u mnie w starym aucie taki manewr pomógł, bo miałem podobną przypadłość).
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 12:32   

Ok, jak nie dostanę innej podpowiedzi to tak na pewno zrobię na noc, martwi mnie tylko to że mieszkam w centrum Warszawy na ogólnodostępnym parkingu stoi samochód i jak to się potem odbije na centralnym zamku/immo, czy normalnie z kluczyka da się otworzyć zamki bez akumulatora??
Zastanawiały mnie coś te obroty, a konieczne jest kilka godzin czy przypuśćmy wystarczy "15 minut" odłączenia??
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 12:59   

Wystarczą 2-3 godziny do zresetowania kompa, nie musisz odłączać akumulatora na dłużej. A co do zamków to jeśli nie masz uszkodzonych to czemu miałbyś ich nie otworzyć z kluczyka? ;)
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:08   

He he.. tak pytam bo nie miałem centralnego w Roverku poprzednim i nie wiem jak wygląda ta sprawa w tej marce.
Zamki sprawne jak najbardziej, spróbuję jak nie będzie się nic innego dało.
Czytałem posty o krokowcu i jego czyszczeniu ale mnie to chyba nie dotyczy.
Sprawa wyszła mi dzisiaj na jaw więc zobaczę czy po pracy będzie się zachowywał tak samo czy też wróciło do normy.
Jak nic się nie zmieni to odłączę :)
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:11   

Jeśli masz centralny to będzie on wyłączony i kluczykiem otworzysz tylko te drzwi, do których włożysz kluczyk :ok: Co do silnika krokowego to nie można go wykluczyć. Ale ja zawsze najpierw robię reset kompa (odłączam aku) i tak jak pisałem wyżej, w moim poprzednim aucie pomogło właśnie zresetowanie :)
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:15   

Super, w takim razie operacja odłączanie :)
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
brand 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 75
Skąd: Radom



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:29   

Wystarczy 20minut i komp się zresetuje.
A jak jest z górnym zakresem obrotów? odcina Ci przy 3,5tyś obr? kontrolka check engine się nie zapala po chwili?
Takie obroty mogą świadczyć zę komp wszedł w tryb awaryjny. Dobrze byłoby zczytac kod błędu bo widzę że masz LPG i może Ci instalka LPG sieje w obwodzie zamieszanie.
_________________
był R600 sDI potem R416 lpg potem R600 lpg
teraz służbowa beemka ;p
Ostatnio zmieniony przez brand Czw Wrz 24, 2009 13:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10929
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:31   

w 214 nie ma kontrolki check engine ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:35   

brand: Właśnie kontrolki nie ma a LPG miałem w poprzednim :D
Nie ma żadnej odcinki i kręci się niesamowicie płynnie, nie wiesza obrotów, bardzo sprawnie pracuje tylko coś jest ustawione że ma 1200 na jałowym.
Poprzedni właściciel jeździł dosyć dynamicznie więc może komp się"nauczył" takiej jazdy i trzyma obroty po odpaleniu, nie wiem co i jak.
Odłączę na 20 minut po pracy i zobaczymy co będzie.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
brand 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 75
Skąd: Radom



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 13:42   

W takim razie może obroty poprostu są podkręcone śrubką? Mimo kompa i krokowego czasami jest regulacja śrubą (przynajmniej w moim Concerto). Sprawdź gdzie reguluje się obroty śrubą.

W razie czego:
http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#46
_________________
był R600 sDI potem R416 lpg potem R600 lpg
teraz służbowa beemka ;p
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 14:20   

Z tego, co pamiętam, to Roverki nie mają kompa, którego można skasować odłączając zasilanie kompa.

Jeśli obroty biegu jałowego nie schodzą po nagrzaniu silnika do właściwych, jakichś 850 rpm, to patrz na czujnik temp. cieczy chłodzącej, jego linię sygnałową, a do tego, silniczek krokowy biegu jałowego zespołu przepustnicy i nią samą (czystość, sprawność, szczelność, itd..) oraz może TPS - czujnik położenia przepustnicy.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 14:24   

Ok, w takim razie czeka mnie czyszczenie przepustnicy i jak rozumiem silniczka krokowego przy niej?? czy może ten silniczek krokowy biegu jałowego jest gdzieś indziej??
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 14:27   

silniczek krokowy jest przykrecony do kolektora ssacego
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 14:33   

czujnik temperatury do komputera warto sprawdzić ;) on odpowiada za podwyższone obroty :ok:
oprawca_1978 napisał/a:
Z tego, co pamiętam, to Roverki nie mają kompa, którego można skasować odłączając zasilanie kompa.

dokładnie :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 14:46   

Brt napisał/a:
czujnik temperatury do komputera warto sprawdzić ;) on odpowiada za podwyższone obroty :ok:
oprawca_1978 napisał/a:
Z tego, co pamiętam, to Roverki nie mają kompa, którego można skasować odłączając zasilanie kompa.

dokładnie :ok:


Co najciekawsze, doszedłem do tego autopsyjnie, porównując zachowania mojego Poldorovera i drugiego wózka, Nexii 1.5 SOHC, zanim się tu potem doczytałem, że kompy roverkowe są "sztywne" i brak prądu im nie groźny.

Generalnie - jak jest kłopot z biegiem jałowym silnika, to wypadałoby nie tylko wyczyścić zespół przepustnicy i silniczek krokowy biegu jałowego, ale w zasadzie, poruszyć wiązki wszystkich czujników, posprawdzać wszystkie wężyki, itd.. itp.. Polskie drogi wytrzęsą nawet elektrykę w czołgu. Niestety.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 14:56   

Ok, jak zaraz wyjdę z pracy, "poszarpię" za wszystkie przewody, powypinam i powpinam co się da z czujników a pewnie jutro zajmę się krokowcem bo chyba nie taki diabeł straszny a jak na klemach aku mam trochę takiej mazi bo się brud zebrał to i tam pewnie nie jest najczyściej.
Mam nadzieję że to nie czujnik położenia wału ani przepustnica bo to już zwiastuje serwis jak dla mnie...chyba że i to i to można zdiagnozować i samemu wymienić/naprawić.
Jak tylko sprawdzę, od razu polecą punkciki :)
Dziękuję za zainteresowanie tematem....sprawdzam i szybko napiszę.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 16:43   

Może te artykuły Ci się przydadzą:
sprawdzanie i testowanie przepustnicy
czyszczenie przepustnicy
silnik krokowy
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pią Wrz 25, 2009 08:23   

No i wychodzi że siedząc w pracy za bardzo się stresowałem, po pracy wyszedłem do samochodu i poruszałem wtyczką od krokowca, dmuchnąłem tu i tam i to wszystko chyba na zasadzie placebo zadziałało, wsiadłem, odpaliłem i wszystko ok, teraz mi trochę głupio, może wcześniej był "bardzo" zimny silnik i chwilę dłużej go potrzymał na tych obrotach.
Temat jednak bardzo obszerny i mam nadzieję że komuś jeszcze pomoże.
Dziękuję za okazaną pomoc, punkciki poleciały :)

Pozdrawiam
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
GrandMagic 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 42
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 20:03   

pozwólcie, że się dołączę. mianowicie u mnie tez przy nie rozgrzanym sliniku obroty dochodza nawet 1300obr/min. po rozgrzaniu i unormowaniu sie temperatury wszystko jest ok. Prosiłbym Was o pomoc jak mianowicie przeczyścić ten silniczek krokowy i czy jestem w stanie sam go przeczyścić?(jestem troszke zielony w tych sprawach):( powiedzcie czy wyjecie wiazki przewodów i przeczyszczenie ich moze wystarczyć? i głupio zabrzmi ale Prosiłbym o real foto silnika z zaznaczonym silnikiem krokowym, bo nie wiem czy dobrze myślę, gdzie on jest. Prosze pomóżcie...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25]Traci moc na biegu jałowym
czapester Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 20 Pon Lis 12, 2012 18:30
paralotnikoff
Brak nowych postów [R25] Falujące obroty na jałowym biegu
infineon30 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 13 Nie Maj 29, 2011 23:27
wlodi893
Brak nowych postów [R 200 1.4 98r.] Wysokie obroty na jałowym biegu
Gorzus Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pią Mar 27, 2009 15:18
oprawca_1978
Brak nowych postów [Rover 200 1.6Si 98r]gaśnie na biegu jałowym
wojtekoselka Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Nie Maj 06, 2012 00:30
wojtekoselka
Brak nowych postów [r200] wysokie HC na biegu jałowym
streetwise-fun Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Sty 06, 2015 19:54
streetwise-fun



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink