Wysłany: Sob Paź 17, 2009 13:48 [ R 214 Si 97r] Odkręcone koło pasowe i zerwany (chyba) klin
Witam wszystkich.
Jak już wcześniej opisywałem mój dziwny przypadek szarpania przy jeździe do przodu,
zaowocowało to odkręceniem koła pasowego przy wale korbowym.
Tu jest moje pytanie: odkręciła się śruba trzymająca owe koło pasowe (napędza ono wspomaganie i alternator) i okazało się że było ono na jakimś klinie czy czymś takim co to było?? Klin czy jakiś wypust w kole rozrządu??
Jak to naprawić??
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.
_________________ Kocham mojego ROVERka!!
SPAMU¦
Wysłany: Sob Paź 17, 2009 13:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hej, miałem podobny problem, kup małe koło rozrządu(to na wał korbowy) dostępne na http://www.tomateam.pl/sk...al=silnik&c=621
Oczywiście troszkę zabawy bo trzeba pasek rozrządu zdjąć.
Dokręć następnie koło pasowe, wrzuć 5 bieg, poproś drugą osobę o przytrzymanie hamulca, dokręcaj z momentem 55 Nm, bądź jeśli brak klucza dynamometrycznego, to kluczem nasadowym z przedłużką.
Pozdrawiam
Adam
Więc nie wystarczy tylko wymienić ten klin prawda?
tam nie ma osobnego klina, tylko jest on wytłoczony na tym małym kole.jak będziesz miał w ręce to zobaczysz
Przyjrzyj się jeszcze może całkiem się nie wytarł i jeszcze pociągnie te paski
dzikinosorozec napisał/a:
dokręcaj z momentem 55 Nm
tamtą śrubę dokręca sie momentem 205
jak ktoś wcześniej dokręcił 55 to jest właśnie taki efekt
najprościej zablokować wieniec na kole zamachowym po zdjęciu dolnego wziernika sprzęgła
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum