Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 22:00 [r200 1.4 98r] mojemu R szykuje sie dluzyszy postoj
panowie mam pytanie otoz w ta sobote wyjeżdżam za granice a moj R zostaje w naszym pieknym karuj na miesiac. nie mam garazu trzymam go pod domem, jest jesien ( w tym czasie moze przyjsc zima) mam cos szczegolnego zrobic z moim autkiem na ten czas nieobecnosci?
np wyjac aku, nie wiem co jeszcze doradzcie, czy nic mu nie bedzie jak wroce i spokojnie odpale bez niespodzianek.
dodam ze od maja do sierpnia tez stal nieprzepalany nic z niego nie wyjmowalem po powrocie aku byl slabszy ale odpalil i r jezdzil jak dawniej. tylko teraz inna temp i warunki
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 22:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 91 Skąd: ja to wiem....
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 22:08
Miesiąc czasu to wcale nie tak dużo.
Aku oczywiście możesz wyjąć i zanieść w miejsce gdzie temperatura będzie dodatnia...
Jeżeli nie jesteś pewien płynu w układzie chłodzenia to możesz podjechać do mechanika na sprawdzenie temp.zamarzania.Pewnie przez ten miesiąc nie będzie okrutnych mrozów, ale wiedzieć nie zaszkodzi...
Z kompem silnika po wyjeciu akumulatora na dowolnie długi czas nie będzie - całe szczęście, ale w Roverkach są one "pamiętliwe" i niestraszna im rozłąka z akumulatorem.
Z immobiliserem może być kłopot, zapewne trzeba będzie go po założeniu od nowa programować, co nie jest żadną trudnością, tu na forum jest o tym niemało.
Miesiąc przestoju to malutko, ale żeby mieć pewność, że silnikowi nic się nie stanie, wartoby wlać w każdy cylinder po łyżce stołowej oleju i pokręcić wałem przy wykręconych świecach, żeby zwilżyć olejem gładź cylindrową.
Osobiście pamiętam, że jak mój Poldorover stał około półtora miesiąca pod chmurką ze zdjętą głowicą, (październik-listopad 2006) to nie smarowałem niczym cylindrów i po tym okresie miały one lekki rdzawy nalot, który dawał się czyścić palcem. Jakby postał tak z pół roku, to pewnie wżery byłyby już szkodliwe.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
zapal, tylko pamietaj, że jak będziesz odpinał aku, to zamknij auto KLUCZYKIEM z otwartą maską ... następnei odepnij aku i zatrzaśnij maskę ... Najlepiej by było komuś zostawić auto pod opieką i niechby raz na tydzień go odpalił na chwilę ... ale miesiąc stania nie powinien mu w żadnym stopniu zaszkodzić Swojego na parkingu pod lotniskiem po miesiącu postoju po prostu otworzyłem, odpaliłem i wróciłem do domu .... tylko dla bezpieczeństwa wyłączyłem ręcznie oświetlenie kabiny i wyjąłem żarówkę od oświetlenia bagażnika (tak na wszelki wypadek)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum