Witam Jak w temacie. Alternator ładuje 15.8v.
Miałem podstawić dzisiaj inny regulator, ale niestety ten który miałem był uszkodzony mechanicznie.
Mam więc pytanie: Czy przyczyną za dużego ładowania jest awaria regulatora napięcia, cz mogą to być diody, czy inne podzespoły.
Bo nie wiem co mam zrobić. Nowy regulator kosztuje ok 80,- i tyle samo na szrocie kosztuje alternator z anglika.
Wymieniłbym regulator , ale jak się okaże,że to coś innego to 80,- w plecy.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 17:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wynika na to ze to regulator...ciezka sprawa czy wybrac altek czy sam regulator. Badz co badz, regulator w altku od anglika tez ma swoje lata i tez kiedys zdechnie...jednak chyba lepiej regulator wymienic i wiedziec, ze nowka funkiel
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wymienilem cały alternator (80,- na szrocie) i ładowanie wrócilo do normy.
Chcialem wymienić sam reglator, ale w trzech hurtowniach do których dzwoniłem był niedostępny.
Teraz muszę zatankować do pełna i zobaczyć, czy spalanie wrócilo do normy i rano zaobserwować czy nie będzie szarpać i dusić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum