Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 17:59 [R416si 96r] Problem z układem chlodzienia
Witam, kupilem roverka 416 i mial masło w zbiorniczku wyrownaczym, wiec zakupilem u Tomiego uszczelkie pod głowice, uszczelniacze walkow 4 sztuki i uszelke na dolot i wydech, założylem wszystko jak bóg przykazal dokrecilem na 55 Nm, i niby jest wszystko ok, tylko jest problem z ukladem chlodzenia, przed remontem moglem odkrecic korek od zbiorniczka i nic sie nie dzialo, moglem przegazowac i poziom sie nie zmienial, a po remoncie zalalem woda. przepłukalem i zalalem plynem, ale jest taki klopot jak odpale silnik bez korka to po chwili rosnie poziom plynu w zbiorniczku pod korek i jak nie zakrece go lub nie zgasze silnika to go wywala, jak zakrecilem i przejechalem sie okolo 40 km to poziom byl w normie ale jak zgasilem silnik i odkrecilem korek to idzie ostro do gory, wczesniej tak nie bylo, dzisiaj przejechalem 100 km i plyn podszedl pod korek i slychac jak sie przelewa w chlodnicy, bable nie idą, moze zle odpowietrzylem i jakis babel powietrza wypycha plyn Co to moze byc, pomozcie bo fura fajna w skorze itp w ladnym stanie a tu taki problem, dodam ze nie mam klopotu z rosnaca temp na wskazniku, stoi w jednym pukncie ponizej polowy, cieple powietrze leci elegancko, nie ma problemow z grzaniem w kabinie.
Ostatnio zmieniony przez thef Nie Sty 10, 2010 20:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 17:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a jak odpowietrzałeś tomiałeś pokretło do egulaci temperatury w samochodzie ustawione na max? z prawej strony silnika koło obudowy filtra pwietrza ma metalowej rurze jest mała śrubka do odpowietrzania, odkręć jąodpal auto i poczekaj aż z tej dziurki zacznie leciecpłyn jednostajnym struminiem.
może to coś da,mi wywalało wode do góry jak miałem zapowietrzony układ chłodzenia i tak właśnie odpowietrzałem tylkopamietaj o tym poketle w samochodzie
pozdro
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 18:31
odpowietrzalem w ten sposob ze na zimnym silniku, odkrecilem ta srubke na metalowym wezu, lalem plyn az zaczal leciec tym otworem sam plyn bez babelkow powietrza, zakrecilem srubke, dolalem do stanu na zbiorniczku (czyli do polowy) odpalilem silnik i ustawilem na max grzanie. Mam odpalic zimny silnik i odkrecic ta srubke przecież cały czas zacznie chyba wywalac płyn przez ten otwor ...
a moze zaworek w korku zbiorniczka jest nei sprawny, poszukaj na forum gdześ tu zytałem ze mogą być prze z to problemy, ja odpowietrzałem przy okazji wymiany płynu i silnik był jeszcze zimny
[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 19:23 ]
myśle ze powinieneś od razu odkrecić ogrzewanie, odkręć ogrzewanie dolej płynu do odpowiedniegopoziomu jeśi jest za mało odpal silnik i odkręć śrubkę
To co piszesz to jest dla mnie zupelnie normalne. Bo skoro Ty jedziesz w trase 40km czy tam sto zatrzymujesz samochod i odkrecasz korek i dziwisz sie że płyn wywala?????????
Przeciez wtedy bardzo gwałtownie ciśnienie w układzie wyrównuje się z atmosferycznym!!!!!!!!!!!!!!.
Czy z nawiewu leci ciepłe powietrze????
Do tego co opisałes jak odpowietrzałes uklad to powinienes jeszczse raz to zrobic po rozgrzaniu silnika a nie zalac ile trzeba i tak jezdzic
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 20:16
Vasper416 nie jest do konca tak jak mowisz, po przejechaniu tych 100 km bez odkrecania korka jest plynu "pod sam korek" wczesniej przed wymiana uszczelki pod glowica byly wahania stanu cieczy okolo 1 cm na zimnym a cieplym silniku (czyli w normie pomiedzy min a max) a teraz na zakreconym korku prawie wywala mi plyn, jak odpowietrzyc uklad jak płyn juz jest zalany, ciepłe powietrze mam cały czas, jak odkrece korek na przewodzie metalowym to zacznie leciec plyn, jak odkrece korek na zimnym silniku to poziom plynu sie podnosi w kilka sekund i zaczyna wywalac, moze odkrecic ta srube na zalaczonym silniku i podstawic jakas miske zeby zbierac ten plyn i czekac az jakis babel powietrza w końcu wyleci
no Ale przed wymianą uszczelki płyn wędrował nie tylko po układzie chłodzenia a teraz jak układ jest szczelny i płyn się rozgrzewa to zwiększa swoją objętość i rośnie w zbiorniczku no nie będe się kłócić ale Fizyka jest jedna!!!!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 20:39
Zgadza sie fizyka jest jedna, ale mialem juz kilka aut, swoich i w rodzinie i wahania sa małe rzedu 1 cm na zimnym a cieplym silniku i u nich nie ma zadnego przelewania sie plynu w chlodnicy i nie rosnie płyn pod sam korek tylko sie nieznacznie unosi (mowa w przypadku zakreconego korka), cos tu musi byc skopane, hehe takie rzeczy z fizyki sie pamieta, i cały czas sie o tym uczę ale nie moge rozgryzc co jest z tym ukladem. Moze jest ktoś z warszawy zeby obejzec autko, moge podjechac i pogadac o tym wynalzku jakim jest uklad chlodzenia w roverku 416 bo jest troche zagmatwany. Jeszcze jedno Vesper416 plyn wedrował tam gdzie trzeba tylko troche oleju sie przedostawalo do chłodziwa, olej był czysciutki jak łza, był badany na zawartosc co2 i wszystko bylo ok
POZDRO
Ostatnio zmieniony przez zwiecha Nie Sty 10, 2010 20:44, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 20:48
Byc moze ze nie trzyma cisnienia i podnosi poziom płynu, zmienie na dniach i dam znac, ale czy ktos potrafi mi wytlumaczyc dlaczego wczesniej tzn przed wmiana uszczelki pod glowica mogłem odkrecic korek i bylo ok a teraz nawet na zimnym odkrece i jak zaczyna sie nagrzewac to momentalnie rosnie - no przecierz ciecz nie zmienia tak szybko swojej objetosci) ale to jest wrozenie z fusów, zapodam nowy korek i przynajmniej 1 rzecz bedzie mozna wyeliminowac.
Ja mam układ w 100% a jak samochod sie porządnie rozgrzeje to poziom z minimum podnosi się nawet do 3/4 wysokości zbiornika więc sporo. A od czasu wymiany korka nigdy nawet kropla z niego nie wyleciała.
Poza tym ja bym nie porównywał układu chłodzenia do innych aut bo jest on dość zagmatwany i mocno nie przemyślany
[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 20:55 ]
a termostat sprawdzałeś????
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 20:56
Vesper416 powiedz czy przy zagrzanym silniku slyszysz jakies dzwieki przelewania sie cieczy w chlodnicy moze to normalne i sie niepotrzbnie przejmuje. Ide looknąc do korka.
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa / Ciechanów
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 21:18
w takim razie na pierwszy rzut idzie korek i bedziemy myslec dalej jak to nie pomoze, jesli chodzi o termostat to przy grzaniu silnika na jalowym dolny waz do chłodnicy jest zimny i nagle staje sie cieply wiec chyba jest ok.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum