Planuje wielką przebudowę mojego rovera 25 zastanawiam się nad włożeniem M5 z BMW 420 KM ze skrzynią, przebudowa zawieszenia i być może zmiany napędu na tylną oś lub 4x4 pierwsze pomiary nie wyszły wcale obiecująco. Pytanie wiec czy ktoś robił coś takiego albo słyszał czy ktoś wkładał tak mocny silnik do rovera 25 i robił taką przebudowę? Wszelka pomoc i sugestie, pomysły były by mile widziane
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 05, 2011 21:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a tak serio ta buda nie jest w żaden sposób przygotowany na tak ciężki silnik... samochód będzie na maksa podsterowny chyba ze będziesz nim jeździł wyłącznie na wprost...
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Paź 06, 2011 20:54
To może być niezły baczek przód przyduszony do ziemi a tył z napędem będzie kręcił dookoła....
Jakiś niemiec wsadził kiedyś do R200 silnik V8 w sposób cos a'la metro 6r4 (lub 6r2) - widziałem tylko na zdjęciach - niestety niemiecki jest dla mnie językiem całkowicie obcym
Wszelka pomoc i sugestie, pomysły były by mile widziane
Jedyne co mogę zasugerować to bierz połowę tego towaru bo widzę, ze dobry Poważnie to w ogóle sobie zdajesz sprawę co Ty chcesz zrobić? Analizowałeś temat czy tak na szybko wpadł Ci pomysł do głowy i postanowiłeś napisać na forum?
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
kup ZT V8 i daj sobie na luz z takimi pomysłami.... nie bedzie podłogi/sciany grodziowej, przedniego zawiasu tylnego pewnie tez. Klatka, mega mega meeega duza zmota. Bez szans
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
A może ten silnik wsadzić za fotele kierowcy, wtedy jest szansa że auto w jakiś sposób będzie jeździło, tam na pewno się zmieści Silnik prawie centralnie w R25 to jest coś
P.S.
Tylko silnika z przodu nie wyciągaj jakbyś się w razie rozmyślił
Wszystko da się zrobić (prawie wszystko) ale jakim kosztem... Takie auto da się zbudować, niemniej jednak tylko kształt z R25 mógłby pozostać. Aby poprawić rozkład masy to silnik musiałby jak najmocniej wejść pod deskę rozdzielczą. Konieczna też byłaby klatka aby wzmocnić nadwozie. O napędzie na cztery łapki też raczej można zapomnieć, zostaje tylko napęd na tył i przebudowa całego auta a właściwie zbudowanie go od nowa
Tutaj ciekawy projekt:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
A tutaj co niepozorne autko potrafi na drodze:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 11:04
obis83, a gdzie ci się tam przeniesienie napędu zmieści? myślałeś nad tym? bosz - 2,5 v6 sobie wsadź jak już musisz też będzie zapier... a jak chcesz na tył to kup mg z silnikiem v8 mustanga ma taki napęd i możesz jeszcze silnik zdrowo pokręcić bo zapas mocy jest w nim spory(seria 260)
ok to jak juz ci sie uda to wsadzic ( w co wątpie ) myślałeś o trakcji ? To sie wogole nie trzyma kupy, ta buda juz przy 2.0 Ti lata jak głupia i jest to dużo łatwiejszy swap lub swap 1.8 T/ 2.5 kv6 inny swap po prostu bedzie bardzo trudno wykonać( o ile wogole bedzie wykonalny).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dzięki za sugestie rozmawiałem z tunerem z Niemiec i Anglii zasugerowali mi że taki silnik na przedniej osi to nie wypał lecz jak bym go zamocował na tylnej osi za siedzeniami być może będzie jeździł i nawet skręcał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum