Witam,
z powodu dużych mrozów (prawdopodobnie) dopadły dolegliwości i mojego rover'ka Dzisiaj w drodze do pracy kilka razy zaświeciła mi się kontrolka silnika, po wybłyskaniu błędu wyszło że jest to błąd "34 - Cewka czasu wtrysku paliwa". Wczoraj w czasie drogi do pracy przy wkręcaniu powyżej 2 tys. obrotów auto się zamulało. Niedawno miałem taką przypadłość jak były mrozy, więc przyczyną raczej będzie paliwo/filtr paliwa. Po pracy zakupiłem nowy filtr, zatankowałem do pełna (miałem i tak ponad połowę baku), dolałem dodatek "STP Formuła do diesla z antyżelem" i objawy znikły, auto wkręcało się prawidłowo, zero zamulenia. Z wymianą filtra się wstrzymałem z myślą, że zrobię to pod koniec tygodnia bo ma być cieplej, a przy fakcie że nie posiadam garażu ma to niewielkie znaczenie Ale dzisiaj w drodze do pracy sytuacja się powtórzyła, znów auto się zamulało i dodatkowo pojawił się wyżej opisany błąd.
I teraz tak ...
1) ten błąd może być spowodowany zbyt małym przepływem paliwa przez filtr? Sam filtr paliwa był wymieniany w jesieni 2009, ale do wczoraj nie dolewałem żadnych dodatków więc z powodu mrozów mógł po prostu się zapchać. Jeżeli tak, to czy koniecznie przed powrotem z pracy muszę wymienić ten filtr, czy mogę jadąc delikatnie dojechać do domu (jakieś 20km) i wtedy wymienić ten filtr?
2) czy może to być jakaś poważniejsza sprawa?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 09:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
miałem to samo przez paliwo właśnie
auto ciągnęło do 2,5 tyś obrotów i zapalało się CE, wyskoczył błąd 34, jeździłem tak przez kilka dni
zalałem dobrego paliwa, skasowałem błąd i jest dobrze
a filtr paliwa możesz włożyć w gorącą wodę, spuścić z niego syf korkiem od dołu filtra i założyć z powrotem
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 09:36
Pewnie u mnie będzie tak samo. Zatankowany miałem pełny zbiornik BP Ultimate, wczoraj jak dolewałem to też na BP ale już zwykły ON, znaczy się nie Ultimate. Pobawię się dzisiaj z tym filtrem i zobaczymy.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:37
Zastanawiam się, jaki skutek przyniosłaby następująca modyfikacja układu paliwowego i czy byłby z niej jakiś pożytek.
U nas w rover'kach napędzanych ON jest dedykowany filtr paliwa np. Filtron PP838. Jak wiadomo ma on wejście i wyjście, śrubkę do odpowietrzania i korek od spodu, nic więcej. Przewód powrotny do baku jest oddzielnie. Paliwo jest zasysane z baku i niczym nie ogrzewane.
Filtr paliwa np Filtron PP839 (stosowany np w golfach III 1.9TDI) ma też wejście i wyjście, ale ma również od góry przyłączany zaworek, do którego z jednej strony dochodzi przewód powrotny od pompy, a z drugiej przewód powrotny do baku, czyli powrót powrotu paliwa jest połączony poprzez ten zaworek z filtrem paliwa. Zaworek np. Febi 02087 dostępny bez problemu w sklepach motoryzacyjnych. Z tego co się dowiedziałem z rozmowy z wieloletnim użytkownikiem golfa III 1.9TDI, zaworek ten puszcza paliwo z powrotu do filtra, w przypadku gdy jest w nim miejsce, jeżeli filtr jest pełen paliwa o paliwo puszczane jest do baku. Założenie takiego filtra w R400 nie byłoby większym problemem, wystarczyłoby przewód powrotu paliwa wpiąć w ten zaworek na filtrze (nawet średnica się zgadza). Zastanawiam się, czy nie spowodowało by to w pewnym sensie ogrzewania filtra paliwa, bo paliwa wracające z pompy/wtryskiwaczy częściowo wpadałoby do filtra i na pewno ma ono większą temperaturę niż to zasysane z baku. I czy nie spowodowałoby to zmniejszenia prawdopodobieństwa wytrącania się parafiny w filtrze i jego blokowanie?
Może niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony, czy moje rozumowanie jest dobre. Ewentualnie może ktoś w jakiś sposób próbował ogrzać filtr paliwa?
Filtr paliwa np Filtron PP839 (stosowany np w golfach III 1.9TDI) ma też wejście i wyjście, ale ma również od góry przyłączany zaworek, do którego z jednej strony dochodzi przewód powrotny od pompy, a z drugiej przewód powrotny do baku, czyli powrót powrotu paliwa jest połączony poprzez ten zaworek z filtrem paliwa
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 19:06
nie skasowałem
ale to nie jest tak, że błąd będzie w pamięci, ale jeżeli usterka nie występuję to kontrolka silnika nie zapali się i nie będzie miało to wpływu na pracę silnika
będzie w pamięci, check nie będzie się zapalać i wpływu na pracę silnika też nie będzie
ale jak można to skasować zapłonem 55 razy to skasowałem u siebie ten błąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dzisiaj w drodze do pracy kilka razy zaświeciła mi się kontrolka silnika, po wybłyskaniu błędu wyszło że jest to błąd "34 - Cewka czasu wtrysku paliwa". Wczoraj w czasie drogi do pracy przy wkręcaniu powyżej 2 tys. obrotów auto się zamulało. Niedawno miałem taką przypadłość jak były mrozy, więc przyczyną raczej będzie paliwo/filtr paliwa. Po pracy zakupiłem nowy filtr, zatankowałem do pełna (miałem i tak ponad połowę baku), dolałem dodatek "STP Formuła do diesla z antyżelem" i objawy znikły, auto wkręcało się prawidłowo, zero zamulenia. Z wymianą filtra się wstrzymałem z myślą, że zrobię to pod koniec tygodnia bo ma być cieplej, a przy fakcie że nie posiadam garażu ma to niewielkie znaczenie 
Ale dzisiaj w drodze do pracy sytuacja się powtórzyła, znów auto się zamulało i dodatkowo pojawił się wyżej opisany błąd.
