Musisz mieć jakiś przyrząd pomiarowy (np. miernik elektryczny lub manometr). Prościej miernikiem. Wpinasz się wtedy w styki czujnika i sprawdzasz odczyt, zmieniając prędkość obrotową silnika.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Musisz mieć jakiś przyrząd pomiarowy (np. miernik elektryczny lub manometr). Prościej miernikiem. Wpinasz się wtedy w styki czujnika i sprawdzasz odczyt, zmieniając prędkość obrotową silnika.
Powinien się zmieniać w jakimś przedziale, czy po prostu mają być zmiany?
Piter znalazłem Twój post sprzed 5 lat, miałeś podobny problem jak ja teraz. To znaczy na gazie (instalka stag 300 plus) działa wszystko w porządku. Ale jak przełączę na benzynę to wydłużają mi się czasy wtrysków benzynowych. Byłem u gaziarza i podłączyliśmy analizator spalin i faktycznie wyszło, że o ile na gazie mieszanka jest w porządku, to na benzynie komputer ją wzbogaca (silnik rozgrzany). Wyczytałem, że u Ciebie był problem właśnie z rzeczonym czujnikiem. Zastanawiam się jeszcze co może być przyczyną takiego zachowania. Wpadło mi do głowy także, że gaziarze jak się wpinali do lambdy to mogli wyciąć ją kompowi benzynowemu, skoro komp go nie widzi to wzbogaca mieszankę.
To znaczy na gazie (instalka stag 300 plus) działa wszystko w porządku. Ale jak przełączę na benzynę to wydłużają mi się czasy wtrysków benzynowych.
Sprawdź, czy działa sonda lambda przy zasilaniu benzynowym.
GG napisał/a:
Wyczytałem, że u Ciebie był problem właśnie z rzeczonym czujnikiem.
Podmiana wtedy nic nie dała (to było w R200 i z instalką OMVL Dream XXI bez N). W końcu sam doszedłem do tego, że gaziarze co prawda podłączyli lambdę do centralki gazowej, ale przejścia dalej do komputera benzynowego nie było
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Podłączyłem roverka do kompa i okazało się, że wszystko jest w porządku. Wszystkie czujniki sprawne i dają poprawne wartości. Ba, nawet podłączyliśmy analizator spalin i okazało się, że zarówno na gazie i na benzynie zawartość CO jest poprawna. Czyżby gaziarze mieli niesprawny analizator spalin? Ręce opadają...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum