Wysłany: Czw Lip 26, 2007 16:44 [R45 20TD 2000] ciężko wchodzą biegi w jeździe miejskiej
Witam Klubowiczów,
Mam taki dziwny problem z moim R45 2.0 TD.
W jeżdzie miejskiej przy wysokiej temperaturze otoczenia po ok. 1/2 h jazdy zaczynają bardzo ciężko wchodzić biegi (szczególnie 1). Czegoś takiego nie doświadczam w trasie, tutaj wchodzą idealnie nawet po 5 h ciagłej jazdy w upale (tak jak przez pierwsze pol godziny w miescie). Przy zgaszonym silniku, nawet po jeździe miejskiej biegi wchodza idealnie
Słyszałem, że powinienem wymienić olej w skrzyni bo jak się nagrzewa to przez to biegi wchodzą ciężko. Z kolei drugi mechanik mowil o konieczności wymiany sprzegła. Poradzcie coś bo nie chciałbym się narazać na zbedne koszty.
dzięki i pozdro
Robert
Ostatnio zmieniony przez Robson Pią Lip 27, 2007 07:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 26, 2007 16:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
napewno musisz poprawić temat na zgodny z zasadami
Olej w skrzyni wymienić nie zaszkodzi tylko byle jakiego nie nalej bo będziesz miał jeszcze większe problemy
Fakt, że przy częściejszym wysprzęglaniu masz problemy, może wskazywać nie tyle na sprzęgło, co na układ wysprzęglania. Sprawdź, czy okolice wysprzęglika i pompki nie są wilgotne, i czy masz dostatecznie dużo płynu w zbiorniczku nad pompką.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
napewno musisz poprawić temat na zgodny z zasadami
Olej w skrzyni wymienić nie zaszkodzi tylko byle jakiego nie nalej bo będziesz miał jeszcze większe problemy
Fakt, że przy częściejszym wysprzęglaniu masz problemy, może wskazywać nie tyle na sprzęgło, co na układ wysprzęglania. Sprawdź, czy okolice wysprzęglika i pompki nie są wilgotne, i czy masz dostatecznie dużo płynu w zbiorniczku nad pompką.
Witam,
Raczej nie wchodzi kwestia czestego wysprzęglania, a jest to temperatura otoczenia. Jezeli jest chłodny dzień to ten problem nie wystepuje w jeździe miejskiej - biegi chodzą normalnie. Wystepuje jedynie w upalne dni (>20st).
Raczej nie wchodzi kwestia czestego wysprzęglania, a jest to temperatura otoczenia
To też może wskazywać na pocenie się wysprzęglika (płyn ciepły-rzadszy, więc cieńszą szparką mocniej ciecze)
Jeśli to byłby olej w skrzyni to raczej byłoby odwrotnie- biegi nie wchodziłyby, gdy zimno
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
To też może wskazywać na pocenie się wysprzęglika (płyn ciepły-rzadszy, więc cieńszą szparką mocniej ciecze)
Jesli byłbys łaskaw podpowiedzieć co w zwiazku z tym mam zrobic. Pojechać do warsztatu i poprosic o sprawdzenie wysprzęglika? Można jakoś to zdiagnozować i naprawić czy pozostaje wymiana?
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Pią Lip 27, 2007 16:47, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli masz pojęcie o samochodzie to tak:
sprawdź stan płynu w zbiorniczku nad pompką sprzęgła (powinna być przykręcona na ścianie grodziowej po w komorze silnika, w tym miejscu, gdzie za ścianą jest pedał sprzęgła(zbiorniczek w 400 jest tuż nad pompką, przypuszczam że w 45 też .
Zanurkuj w okolice pedałów, i wymacaj palcami pręt, który odchodzi od pedału sprzęgła do pompki(przez ścianę grodziową), powinien być suchy. Jeśli jest wilgotny od suchego płynu (to jest płyn hamulcowy) to pompka wymaga uszczelnienia.
Wysprzęglik znajduje się nad skrzynią biegów, i to on służy do odchylana łapy sprzęgła (i tym samym wysprzęglania(pewnie dla tego tak się nazywa), do jego sprawdzenia najlepiej by się przydała pomoc kogoś, kto wciśnie pedał, wtedy jego tłoczek się wysunie i również powinien być suchy. Jeśli nie jest to znaczy że w nim jest problem.
Tak więc diagnozę możesz przeprowadzić sam, jeśli się okaże, że ani pompka, ani wysprzęglik nie cieknie, to może jeszcze układ być zapowietrzony, więc trzeba go poprostu odpowietrzyć .
Jesli chodzi o nieszczelność pompki, to bez problemu da się ją naprawić (no chyba, że jest już zajeżdżona na maksa, ale skoro Twoja tylko czasem nie działa to powinno się dać . Trzeba tylko kupić zestaw uszczelek, które w niej siedzą i wymienić (do dostania w www.tomateam.pl {pompka i wysprzęglik zresztą też}).
Jeśli chodzi o wysprzęglik, to nie wiem jak jest w R45, ale w 416 jest plastikowy, wiec jak cieknie to już tylko wymiana:(, jeśli masz z metalu, to też wystarczy tylko wymienić uszczelki .
Po uszczelnianiu trzeba odpowietrzyć (samo się nie zrobi), ale wszystko jest absolutnie wykonalne.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Witam, pytanie dla znających się: czy można dolać płyn do sprzęgła, jaki płyn dolać i jak ten zbiorniczek wygląda? sTERYD pisze że jest przy ścianie grodziowej to pewnie gdzieś niedaleko zbiornika od płynu hamulcowego?
tak, można dolewać, a nawet trzeba jak jest mało. Zbiorniczek jest owszem niedaleko zbiorniczka płynu hamulcowego, a konkretnie pod puszką z bezpiecznikami.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
płyn dot3 lub kompatybilny, jak zdejmiesz pokrywkę zbiorniczka to widać, acz nie ma zaznaczonego poziomu płynu, ale jeśli w ogóle płyn jest w zbiorniczku to ok. powinno być max 2cm od górnej krawędzi zbiorniczka.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dzięki raz jeszcze. Jutro ide i sprawdzam. Jakbyś mógł coś poradzić w tym temacie: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=426376 to również byłbym wdzieczny, możliwe że to właśnie przyczyna braku owego płynu.
Tak z ciekawosci, bo kiedys mnie to zastanawialo - jak dolewa sie plynu, a wlasciwie jak otwiera sie zbiorniczek, to nie trzeba potem odpowietrzac ukladu?
Mozna swobodnie otwierac i dolewac w razie potrzeby?
Z tego co pamietam na korku zbiorniczka pompki jest chyba napisane, zeby go nie otwierac..
No właśnie dobre pytanie. Ktoś coś wie na temat tego zbiorniczka? Bo nie chce niepotrzebnie zapowietrzać układu, a jak juz mam zapowietrzony to chyba gorzej nie będzie co?
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 09:27
No, myślę o tym, że jeśli jest płyn, a np. nie wysprzęgla jak trzeba, to może uszczelniacz na tłoczku pompki przepuszcza i nie podaje w tez sposób całej porcji płynu na tłoczek przy skrzyni.
Zajrzyj na skrzynię i niech ktoś wciśnie sprzęgło. Zwróć uwagę, czy tłoczek na skrzyni ma pełen zakres ruchów.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum