Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 39 Skąd: Zamość
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 10:16 [R600] Po podłączeniu akumulatora włącza się zapłon
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam.
Mam problem. wczoraj po nocy rozładował sie akumulator w moim aucie,pomyslałem ze moze cos zostawiłem na noc i dlatego sie rozładował. dzisiaj po naladowaniu akumulatora podłaczyłem go rano i ku mojemu zdziwieniu zaczeła brzeczec pomopa wtryskowa mimo tego ze w stacyjce nie było kluczykow,wszedełm do srodka i swieciły sie wszystkie kontrolki nawet ta od immobilajzera migała. po przekreceniu kluczyka w pozycje zapłonu wszystko zaczeło sie jasniej swiecic,ale rozrusznik sie nie odzywał,dodam tez ze centralny tez nie działa.
Co sie mogło stac??
Prosze o szybka odpowiedz.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Lut 12, 2011 22:28, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 10:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 39 Skąd: Zamość
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 11:45
musze niestety poczekac na zapasowe klucze bo niestety jedne zatrzasnałem w samochodzie.
Dodam, ze samochod odpalił ale nie dało sie go zgasic kluczykiem,musiałem go dusic na biegu. Czasami gdy go zadusiłem wszystko wracało na chwile do normy,ale zaraz znowu robiło sie to co opisałem wyzej,oprocz tego ze odpalał za kazdym razem . Pa zapaleniu wszystko było w pozadku odprocz tego ze swieciła sie kontrolka od poduszek,SRS,.
THEF chodzi Ci o przekazniki obok bezpiecznikow po maska??
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 16:38
Masz gdzieś zwarcie takie, że cały czas otwarty jest elektrozawór odcinający paliwo, dlatego nie możesz zgasić samochodu. Zwarcie pewnie dotyczy tez innych elementów. Wydaje mi się, że po prostu zawiesił się któryś przekaźnik. Przekaźniki sprawdź wszystkie, ale chyba będzie to jednak któryś z tych obok lewej nogi kierowcy.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 39 Skąd: Zamość
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 19:09
Problem rozwiazany, okazało się ze zamokły jakies elementy elektryczne nad nogami kierowcy.
Elektryk to wysuszył,wyczyscił i wszystko wrociło do normy.
Teraz nasuwa sie pytanie skad ta wilgoc. Mokrą wykładzine pod nogami kierowcy i pasazera za kierowca zauwazyłem juz przed zimą,macie jakies sugestie co do zrodła przecieku.
Dodatkowo po tej awarii zaczeła swiecic kontrolka "SRS".Czy to sygnalizuje jakis bład??Jak go wykasowac?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum