Wysłany: Sob Lut 20, 2010 12:37 Pisanie postów a poprawność
Ostatnio zauważyłem niepokojący wzrost liczby postów pisanych, z ewidentną premedytacją, niedbale i byle jak. Brak polskich znaków, rażące błędy ortograficzne, brak jakichkolwiek znaków interpunkcyjnych i logiki w tym co się pisze. Czy wg was nie jest to brak szacunku dla pozostałych osób korzystających z forum? Takie posty ciężko się czyta i jeżeli już mi się to uda to zaczynam się zastanawiać "co autor miał na myśli?".
W dobie dzisiejszych przeglądarek gdzie prawie każda ma słownik i wyłapuje błędy, a samo forum jest także wyposażone w ten mechanizm, uważam że należy zacząć dbać u nas o poprawność pisania.
Znalazłem ostatnio takie coś:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Nie jest skierowane osobiście do nikogo konkretnego, a tylko pewnego rodzaju apel z mojej strony.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 20, 2010 12:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja nie uzywam polskich liter, ale staram sie pisac tak, aby kazdy mogl mnie dobrze rozczytac i do tej pory nie bylo problemow ze zrozumieniem tego co pisze. Nie pisanie polskimi znakami nie jest u mnie spowodowane brakiem szacunku dla czytajacych moje wypociny, tylko tym, ze duzo latwiej mi sie pisze. Czesto pisze dlugie posty i nie mam glowy do tego, zeby wciskac "alt". Piszac staram sie uzywac znakow interpunkcyjnych.
Pozdrawiam
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja rowniez, podobnie jak Perez
Nie uzywam polskich literek, raczej z lenistwa niz z tego, że na przykład nie chce mi się wcisnąć alt'a. Bo ALT wcisnąć podczas pisania posta, to żadna filozofia i można to zrobić nie tracąc wielu mikrosekund Jednak w zamierzchłych czasach Internetu polskiego, kiedy to na IRC'ach siezdiało się spod konsoli linuxowych nie było możliwości użycia poslkich znaków. Były, ale to trzeba było albo klienta ircowego zmienić, albo instalować jakieś badziewne dodatki. Dlatego wyrobił się we mnie ten mechanizm nie stawiania polskich znaków, co jednak chyba zupełnie nikomu nie powinno przeszkadzać w rozumieniu czytanego tekstu. W smsach do tej pory ludzie unikają polskich liter, bo gdzieś kiedyś ktoś zasiał niepokój, że polska litera liczy się w SMSie *6 zł
Natomiast pisanie bez znaków interpunkcyjnych, czy też robienie EMO słówek i
przelewanie swoich myśli na klawiature, bez zastanowienia się i przeczytania całości może wzbudzać negatywne emocje. (Mój nick jest taki, jakbym wlasnie wyszedl z podworka EMO)
Korzystam z wielu for poświęconych tematyce sieci komp. i tam bardzo często, ludzie posiadający ogromną wiedze w temacie potrafią napisać np. "bendziesz miał duzom ilosc połonczen" Nie uwazam, ze nie maja do mnie szacunku. Po prostu tak pisza i juz.
Tam nie jestem stalym bywalcem, wiec pokornie to czytam i nikomu uwagi nie zwracam.
Na tym forum, zdarzylo mi sie juz niejednej osobie zwrocic uwage
Czasami poprawiam po kims bledy - jesli kogos znam, lubie i wiem ze zrobil to z pospiechu. Ale czesto zwracam po prostu ot tak. Nigdy jednak nikt mnie nie zaatakowal
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dlatego wyrobił się we mnie ten mechanizm nie stawiania polskich znaków
zupelnie jak u mnie
MaReK napisał/a:
W smsach do tej pory ludzie unikają polskich liter, bo gdzieś kiedyś ktoś zasiał niepokój, że polska litera liczy się w SMSie *6 zł
Bo kosztuja wiecej, a przynajmniej kiedys kosztowaly. Bierze sie to z tego, ze piszac polskimi literami nie napiszesz w smsie 160 znakow, bo polskie litery zajmuja wiecej niz jeden znak. Przynajmniej kiedys tak bylo
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Brak polskich liter to jest tylko w chwili obecnej niedbałość tego co pisze i brak poszanowania dla tych co czytają. To nic nie kosztuje szanować tych co czytają nasze wypowiedzi. Nie ma żadnego tłumaczenia, takie jest moje zdanie.
i jak tu się nie w.....denerwować. Jeśli robi się błąd można się cofnąć i edytować post.
Jeśli chodzi o dysmózgię- filmik oglądałem i rozumiem autora, bywa że mam te same odczucia.
Ps. Papaa2 bez urazy za wykorzystanie cytatu
witgut, poko w sumie jak sprawdzalem pozniej ten post to umknal mi ten blad ale to juz ludzka przypadlosc mylic sie i bladzic (wiadomo tylko zeby tego nie naginac )
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
Ja osobiście staram się zawsze używać polskich znaków diakrytycznych bo wiem, że niekiedy zdanie bez nich po prostu brzmi śmiesznie inna sprawa znacznie gorsza niż znaki diakrytyczne i ortografia to interpunkcja i składnia. Niektórych postów na tym forum do dzisiaj nie udało mi się rozszyfrować i nadal nie wiem co autor miał na myśli jeśli w ogóle podczas pisania myślał. Niekiedy czytam raz, drug, trzeci i zdanie w ogóle nie ma sensu
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Nie ma żadnego tłumaczenia, takie jest moje zdanie
Nie probujesz nawet przyjac mojego tlumaczenia, po prostu nie i juz!
To rowniez brak szacunku! No ale oczywiscie, po co? Lepiej nazwac mnie niedbalym chamem.
Trudno. Od dzisiaj zyje w przekonaniu, ze swoimi postami i dzialalnoscia na forum, pluje na wszystkich uzytkownikow. Tfu!
Ci bardziej wrazliwi, zawsze moga skorzystac z funkcji "Ignrouj", ktora jest przy kazdem poscie
Pływak napisał/a:
inna sprawa znacznie gorsza niż znaki diakrytyczne i ortografia to interpunkcja i składnia.
I z tym sie zgadzam!
Zupelnie inaczej wyglada:
Twoja stara pila lezy w piwnicy.
niz
Twoja stara pila, lezy w piwnicy.
Ale patrzac na Wasze posty losowo wybrane, z calej dzialnosci na forum
to jedyny kolega Piotr - R-200 jest konsekwentny w swojej tworczosci
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Wiesz codotego zawału serca, to niedawno w mojej okolicy właśnie starszy pan mialatak serca w czasie jazdy samochodem, a że zima ślisko strasznie, zjechal drugi pas i na czołówke i oile dobrze pamietam pięć aut w rowie wyladowało, szczęści w nieszczęściu, że tylko ów starszy pan nie przeżyl zdarzenia.
Uważam, że starsi ldzie powinni być poddawani badaniom, pod kontem zdolności do prowarzenia samochodu.
Drugi przykład, dziadek mojej żonki, ledwo widzi, ledwo sie rusza, ale autkiem pomyka. Cała rodzina (strona zony) podnieca sie, że dziadek z babcią jeszcze autkiem pomkają, bo juz mają swoje lata, a nie kazda babcia by wogóle za kółko wsiadła,a naza bacia i dziadek itd.
Ale czy to dobrze, nie jestempewien. Dla mnie aka osba jest zagrorzeniem na drodze.
Inna sytuacja, jechałem jednokierunkową, polewej prostopadle do chodnika miejsca parkingowe, A ulia cała stoi bo akurat godziny szczytu, ja tez stoje i czekamaż sie cos na przód posunie, a tu dziadek mi sie z lewej na drzwi passatem ładuje, cofał sobie zparkingu i nie zauwazył mnie, ale do cholery tam byłcały sznur samochodów, potem powiedzial, że okularów zapomniał i nei widział poprostu.
Jeszcze raz sie owtórze, tacy ludzie sa zagrozeniem na drodze, z całym szacunkiem dla starszych ludzi.
pozdrawiam
właśnie... z całym szacunkiem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Na poczatku nie wiedzialem o co chodzi
Przeczytalem wszystko, na koncu jest wytluszczony "szacunek dla starszych ludzi".
Potem zaczalem czytac jeszcze raz, analizujac kazde slowko i faktycznie... literowka
za literowka, kilka bledow. Chyba najbardziej rzucajacy sie w oczy to "kontem".
Ale za pierwszym razem przeczytalem to chyba w mysl zasady, ze nie wazne
w jakim szyku beda litery w slowie, jesli dwie pierwsze i dwie ostatnie sa poprawnie
Takich postow jak ten zacytowany powyzej jest zdecydowanie wiecej na tym forum
A co do poprawiania postow po ich napisaniu, ma sie na to tylko kilka minut,
po ich uplywie mozliwosc edycji wygasa.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Brak polskich liter to jest tylko w chwili obecnej niedbałość tego co pisze i brak poszanowania dla tych co czytają.
Moim zdaniem brak poszanowania mają ci co robią błędy ort i nie używają znaków interpunkcyjnych a w przypadku kolegi MaReK,i Perez, brak polskich liter jest niezauważalny ponieważ całe wypowiedzi są poprawnie napisane, i czyta się je bez potrzeby zastanawiania się co autor miał na myśli
A ja z czasów czatów i irców nauczyłem się pisać bez polskich znaków ale po kilku kretyńskich pomyłkach we wzajemnym zrozumieniu, nauczyłem się używać ALTa; nauczyłem, bo trudno to przyzwyczajenie było zmienić
Literówek w moich postach na pewno jest od groma i trochę ale to wynika z pośpiechu, a nie z nieumiejętności czy premedytacji.
A piszę w tym temacie głównie po to, żeby powiedzieć, że takie apele nic nie dają Ilu to adminów i innych użytkowników ma w podpisie apele o poprawnym pisaniu... Zawsze i wszędzie będą ludzie, którzy umieją lepiej lub gorzej posługiwać się językiem i klawiaturą, i na to nic nikt nie poradzi - można takich ludzi usuwać z Forum ale po pewnym czasie okaże się, że usuwający zostałna Forum sam Dlatego uważam, że apel apelem, a i tak pod nim wypowiadają się tylko Ci, którzy piszą poprawnie i apel popierają
Perez napisał/a:
Bierze sie to z tego, ze piszac polskimi literami nie napiszesz w smsie 160 znakow, bo polskie litery zajmuja wiecej niz jeden znak. Przynajmniej kiedys tak bylo
Dokładnie - nie wiem dlaczego tak jest ale to debilizm techniczny jakiś... Na Allegro też tak jest - najgorzej jest tytułować aukcje, żeby zmieścić się w ilości znaków - wtedy polskich znaków nie stosuję z konieczności
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Panowie! Przecież pośpiech to główna przyczyna wypadków drogowych a z pisaniem jest podobnie. Znacznie łatwiej zrozumieć i przyswoić tekst właściwie napisany. Obecnie proste błędy sam program nam podkreśla, trzeba jeszcze chcieć z tego korzystać.
Dopoki polskich znakow nie bedzie w nazwach domen oficjalnie, nie bede ich uzywac
magneto napisał/a:
a w przypadku kolegi MaReK,i Perez, brak polskich liter jest niezauważalny ponieważ całe wypowiedzi są poprawnie napisane, i czyta się je bez potrzeby zastanawiania się co autor miał na myśli
No powiedzmy, ze tak jest
Ja czasami jak siegam do postow sprzed lat, to sie zastanawiam czy to aby jest post napisany przeze mnie Dziekuje za popracie i zrozumienie.
Sam rowniez wiem, ze czytajac posty innych uzytkownikow, ktorzy stosuja znaki diaktryczne tak samo jak ja, udaje mi sie wszystko zrozumiec i przeczytac. Warunek oczywiscie jest taki, jak napisal magneto. Znaki przestankowe sa bardzo wazne i to one maja najwiekszy wplyw na zrozumienie tekstu pisanego, przez czytajacego. Pomijam sam sens zdania, bo tego to juz zadne znaki nie zmienia
Ps.
Mayson, moze robisz literowki, ale Twoje posty zawsze sa schludnie napisane. Jesli wiele osob tu na forum, ktore potrafia formatowac te wiadomosci, ze post czyta sie lekko i przyjemnie. Pomimo, ze jest przycisk Podglad, to nie wszyscy potrafia z tego korzystac.
Zdarza sie, ze po zrobieniu podglad i wyslij post nie ma juz takiego samego wygladu, ale to sa sporadyczne przypadki i chyba dotycza tylko mnie
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Osobiscie nie uzywam polskich znakow, dlatego ze przyzwyczailem sie do pisania po ang i pl naprzemiennie i ciezko mi sie wyrobic z ALT piszac posty. Uwazam, ze wazniejsza jest ogolna interpunkcja , niz czepianie sie literowek, ktore sa moja zmora
Nie zauwazam zupelnie czy ktos uzyl poslkich znakow czy nie jak postawil kropke czy przecinek , to dla mnie wystaczajaco. Post zyje zazwyczaj dosc krotko, a jezeli zyje dluzej, to dlatego , ze jego tresc jest wazna i zrozumiala dla wiekszej grupy osob, a to juz jest wartoscia sama w sobie i nie ma co sie czepiac szczegolow.
a ostatnie ... po prostu brak mi czasu, pisze zazwyczaj na kompie w kilku okienkach na gg, Fb czy @ i zwyczajnie przez to, ze szybciej pisze bez polskich znakow - ich nie uzywam . Ot , moja wygoda i czas....
czy to od razu brak szacunku, nie wydaje mi sie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum