Wysłany: Nie Sie 08, 2010 12:42 [r75] Chyba kolejny raz hgf
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie
juz 2 razy wymieniłem uszczelke pod głowica ,bo w plynie chłodniczym pojawił sie olej. w marcu tego roku był robiony gruntowny remont silnika ( nowe pierscienie , tłok) głowica po gruntownym remoncje. jakis czas było spokoj z olejem w wodzie .oczywiscie cały układ był płukany i było ok .no i wczoraj zauwazyłem osad oleju w naczynku wyrownawczym i to dosc sporo.wyczysciłem naczynko i przejechałem sie okolo 45 km i ponownie osad oleju sie pojawił. wymieniłem komplet szpilek ,uszczelke firmy erlinga.było robione to wszystko naprawde dokładnie. powiedzcie mi jaka moze byc przyczyna? tak jak mowiłem głowica była sprawdzana , nowa uszczelka i szpilki. a w naczynku wygladało to tak jakby ktos wlał niewielka ilosc swiezego oleju. zero kawy z mlekiem tylko grubo oleju w naczynku. spusciłem płyn i były niewielkie plamki oleju.
_________________ bakan
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lis 23, 2010 23:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sie 08, 2010 12:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a czy głowica lub blok nie są pęknięte? silnik nidy nie był przegrzany?
głowica była sprawdzana. został blok - moze to on jest winowajca.tyle monety i nowych czesci włozyłem w te auto ,,a i dalej jest ta usterka ! czyli olej w układzie chłodzenia
a czy głowica lub blok nie są pęknięte? silnik nidy nie był przegrzany?
głowica była sprawdzana. został blok - moze to on jest winowajca.tyle monety i nowych czesci włozyłem w te auto ,,a i dalej jest ta usterka ! czyli olej w układzie chłodzenia
była robiona kompletnie. powiedziano mi ,ze z głowica jest ok. planowana i wymiana uszczelniaczy reszta w bdb stanie. jezeli chodzi o składanie to wiem ,ze było dobrze robione sam pilnowałem wszystkiego procz głowicy ,bo byla oddana do zakladu który sie tym specializuje.włozyłem dobrej kakosci uszczelki i sruby wszystki erling. wczoraj czysciłem układ jeszcze raz i w tej chwili przejechałem 30 km do pracy i jest czysto . pewnie ,krotki odcinek trasy i dlatego jest czysto. nie widze innego wyjscia jak czekac jakis czas i jezeli sie ikaze ,ze dalej lipa to juz nie widze rozwiazania. chyba inny silnik.
Ja też wymieniałem uszczelkę kilka razy, nie w r75 ale w innym aucie. Mechanik wszystko złożył i po 100km dym z tłumika. Reklamacja, naprawa i znów to samo. Zapytałem czy planowali głowicę...a po co odpowiedzieli.
Rozebrałem wszystko sam, splanowałem głowicę u specjalisty, założyłem nową uszczelkę, nowe szpilki, znajomy dokręcił kluczem dynamometrycznym tak jak należy i już pięć lat silnik pracuje bez zastrzeżeń, w warunkach terenowych bo to samochód przełajowy.
Jeśli faktycznie wszystko robili dobrze to może czas wymienić cały silnik, koszty rosną, uszczelka raz, drugi, potem pewnie wymienisz głowicę, jeśli nie to to może tuleje, tłoki, pierścienie, uszczelniacze zaworów, uszczelki, olej, itd + robocizna i prawie masz silnik.
Znam człowieka który sprzedaje części do rovera 75 zawsze u niego wszystko kupuje, samochody sprowadza z Anglii, przyjeżdża nimi w większości na kołach. W zeszłym roku silnik 2.0 v6 proponował w super cenie, jak coś to wyśle Ci nr jak chcesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum