Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
ostatnio najprawdopodobniej przy prawym przednim kole są słyszalne bardzo wyraźnie stuki w zawieszeniu, jakby miał straszne luzy na tulei wahacza.
Wróciłem dopiero ze stacji diagnostycznej i panowie nie znaleźli żadnych luzów w zawieszeniu. Dwa tygodnie temu na przeglądzie zbadano amortyzatory, miały ponad 70% sprawności, ale wtedy jeszcze nic nie stukało.
Obstawiam amortyzator właśnie, lub poduszkę amortyzatora, bo jeśli w zawieszeniu luzów nie ma, to co innego? Nie są to na pewno stuki pochodzące od łożyska amortyzatora.
Proszę Was o opinię, porady, może ktoś miał podobny przypadek?
poduszki silnika i skrzyni sprawne.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 19:30, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 01, 2010 19:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 07:24
1. Poduszka lub łożysko MacPersona - do sprawdzenia podczas testu amortyzatora. Kiedy maszyna trzęsie kładziesz rękę na poduszkę i ewentualne luzy będzie czuć pod ręką. Możesz zrobić to bujając przodem auta, ale bardzo ciężko rozbujać i wyczuć przy sprawnych amortyzatorach.
2. Drążek stabilizatora. Na szarpakach ciężko do sprawdzenia. Najlepiej kołysać mocno auto na boki, a druga osoba sprawdza.
3. Sprawdź dokręcenie śrub na wahaczu, poduszki amortyzatora oraz amortyzatora do poduszki.
4. Osłona silnika.
5. Zbiorniczek płynu spryskiwacza. U mnie telepał się na wszystkie strony.
6. Gumy drążka stabilizatora.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 08:34
Bardzo często zdarzały mi się stuki od łącznika stabilizatora. Tego typu koszmar to domena 206ek i focusów. W tym roku w R wymieniłem na nowe i jest cisza. Na stojących kołach tego nie wyczujesz,najlepiej lekko unieść budę na lewarku,ale nie całkiem i poruszać prętem łącznika- może wyczujesz luz. Na diagnostyce bardziej zwracają uwagę na inne elementy zawiechy.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 12:30
Potwierdzam to co kolega wyżej pisze, dzisiaj właśnie wymieniłem łączniki stabilizatora (DELPHI) koszt 75 za sztukę plus wymiana obu 20 złotych. Cisza jak makiem zasiał, a stukały bardzo mocno zwłaszcza przy wolnej jeździe.
Niestety panowie, ale żaden z Was nie trafił w cel przyczyny stukania w moim aucie. Apples był blisko ale to nie to. Pisałem, że wszystkie elementy zawieszenia mam nowe, sztywne i po kilku przeglądach.
Dziś okazało się, że odkręciła mi się tuleja wahacza, nie do końca oczywiście, bo już by mnie nie było pewnie, ale śruby poszły do góry po około 0,5cm
Dokręciłem i to koniec tej historii.
Dzięki wszystkim za chwilę zadumy nad moim problemem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum