Wysłany: Sro Mar 24, 2010 23:39 [R75] Słabe przyspieszenie, brak mocy
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Proszę o pomoc.
Mam roverka 75 w dieslu silnik 2,0 z 2005 roku. Dopiero kupiłem. Nie wiem czy to przypadłość tego modelu czy coś jest nie tak ale ten samochód nie ma przyśpieszenia dopuki nie włączy się turbina na 2200 obrotach. Jest mało dynamiczny. Być może tak powinno być nie znam się na tym ale na moje oko coś jest zrypane, bo jeśli chce wyprzedzić w mieście to nie mam czym. Cisnę na pedał gazu a on jest MUŁOWATY do momentu jak wskoczy na 2200 - Wtedy jak rakieta, aż wciska w fotel. Ale to chyba nie powinno tak być. Choć mechanik tłumazył mi, że to ciężkie auto a silnik 130 koni więc ma prawo być taki mułowaty. Jednak jak dla mnie coś jest nie tak. Proszę o pomoc. Czy ktoś miał taki problem????
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Maj 22, 2011 11:12, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 24, 2010 23:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Weź kolego odepnij przepływomierz, jak koledzy radzą wyżej. Zmień przy okazji filtr powietrza. Jak bedziesz czuł różnicę , że jest lepiej na odpietej przepływce to zrób sobie to: http://www.bmw-sport.pl/v...hp?f=25&t=61186
Ja to zrobiłem i mogę zapewnić ,że gorzej nie bedzie a moze być tylko lepiej.
Jeżeli nadal bedzie zamulony to do czyszczenia , kolektor ssący, zawór EGR i zawór wys, ciśnienia.
Bart75, hey,czym jeżdziłeś przedtem ,pytam bo moje odczucia były podobne jak przesiadłem sie z a4 gdzie turbo było ze zmienną geometrią ,praktycznie od dolnych obrotów ciągła niebyło czuć załanczania sie turbiny, raczej jak byś miał uwaloną przepływke mułowaty by też był w górnych obrotach
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 14:47 czujnik przy pompie
Witam. Miałem to samo. Auto przerywało, strasznie mulił do 3 tyś obr, nieraz gasł po odpaleniu. Okazałe się, że był brudny czujnik na pompie. Wystarczyło zdjąć kolektor (nie są potrzebne nowe uszczelki), wykręcić czujnik zanajdujący się polewej stronie przy pompie, przeczyścic i przedmuchać kompresorem (zrobiłem to na stacji paliw), poskładać w odwrotnej kolejności i .... bingo- teraz smiga, aż miło. Opis czyszczenia tego czujnika znalazłem na forum. Czas operacji około 3 godzin- koszt 5 zł. Warto również przeczyścić EGR (robiłem to wcześniej). Najtrudniej odkręcić dwie śróby trzymające ten czujnik (torx 30), ale przy dobrym komlecie kluczy z przedłużkami i małą ilościa cierpliwości można to zrobić.
Nie wiem czy to przypadłość tego modelu czy coś jest nie
A jeździłeś wcześniej dieslem z turbiną
Bo może tylko takie wrażenie po przesiadce z benzyny
Może głupie pytanie, ale czasem tak bywa (sam tak miałem )
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 20:49
strumyk1977, ale ty miałęś problemy z ciśnieniem. Kolegi problem leży albo w przepływce, albo w EGR, albo w filtrach, albo ma nieszczelności na wężach.
Rowan, masz rację może to być któryś z elementów, który wymieniłeś lecz może to być również brudny zawór- warto go sprawdzić, bo komp nie pokazuje jego usterki. Zresztą przed pojechaniem na kompa i wydaniem ok. 100 zł warto sprawdzić rzeczy, które możemy zrobić sami tzn. przepływomierz, przeczyszczenie EGR, czujnika i kolektora ssącego oraz wymiana filtrów. Wszystkie te czynności zabiorą nam około 5 godzin (jestem nowym posiadaczem 75 i jeszcze nie znałem jej budowy- osoba o dłuższym satżu zrobi to szybciej).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum