Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 22:28
zapal napisał/a:
zalezy tez od koloru... ja za 100 ml placilem 29 zl... kolor to zgnita zielen za bialy pewnie bys kolo 20 pln zaplacil...
bo jak to sie mowi kolego mniej wiecej to jak sie 2 palce do .... wsadzi.... jeden mniej drugi wiecej
Sam kolor (w sensie biały czy turkusowy) nie ma znaczenia, liczy się cena bazy, ilość perły itd.
PS>Jedna uwaga. W dobrym sklepie z lakierami oddaje się np. klapkę wlewu paliwa, a dane o lakierze czy samochodzie podaje się informacyjnie. Nie dobiera się tylko na podstawie nr lakieru. Dodatkowo, jeśli zamówicie np. 400ml bazy, a sprzedawca wam powie, że zrobił 500ml, nie bierzcie tego lakieru tylko idźcie do innego sklepu, bo oznacza to, że sprzedawca nie potrafi mieszać lakieru jak należy, tylko kombinuje tak, aż mu coś wyjdzie w miarę ok.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 03:37
no ja ja bylme dobierac kolor gosc najpierw sprawdzil kod, potem wzial taka palete z odcieniami, zapytal co bedzie malowane (blotnik) przetarl szmatka w jednym miejscu dobral odcien i wtedy dopiero zrobil lakier wszyszlo bardzo dobrze:)
pozdro
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 08:16
zapal napisał/a:
no ja ja bylme dobierac kolor gosc najpierw sprawdzil kod, potem wzial taka palete z odcieniami, zapytal co bedzie malowane (blotnik) przetarl szmatka w jednym miejscu dobral odcien i wtedy dopiero zrobil lakier wszyszlo bardzo dobrze:)
No i właśnie o to chodzi, dobiera się z oryginału ale na podstawie elementu nadwozia, a nie na podstawie samego nru lakieru .
Ja się podepnę pod temat. Ponieważ mam pare rys i otarc które odnalazłem po dokładnym umyciu auta. A ,ze czesto musze parkowac w dosc nie ciekawych okolicach nie jestem bardzo zdziwiony. Mój kolor roverka to JRJ. Czy na rysy kupowac lakier i to zamalowywac czy jakas pasta polerska ? Bo nie mam pojecia co lepiej boje sie troche lakieru bo mogą byc zacieki. A jak jakas pasta to prosił bym o jakąś konkretną nazwe
G3 Farecla sie nazywa, polerujesz na mokro z letnia woda.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum