Wysłany: Wto Mar 23, 2010 15:32 Samochody używane przy salonach - opinie, doświadczenia
Witam!
Czy ktoś kupował samochód używany przy salonie? Jakie opinie, doświadczenia?
U ogłoszeniach piszą, że są to samochody pewne, sprawdzone przez fachowców, ale ile jest w tym prawdy?
Głównie chodzi mi o salon AUTO-STYL (Krasne, koło Rzeszowa, podkarpacie), ale wszelki wypowiedzi mile widziane.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 15:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Znajomy tam chciał kupić A3. Radzę jednak dogadać się z nimi na dodatkowe sprawdzenie autka u niezależnego mechaniora. Znajomy przejechał sie niemiło na zakupie od ręki i nikomu tego nie polecam
_________________ Jeśli w czymkolwiek pomogłem to wystarczy kliknąć "Pomógł" Wdzięczność gwarantowana
Słyszałem raz że gość kupił Vectrę w takim salonie, ze wszystkimi papierami i gwarancjami od Opla (oczywiście takimi jakie przysługują autu używanemu).
Miało być super, serwisowane w ASO itd.
Ale gość postanowił (niestety po zakupie) sprawdzić nabytek i okazało sie że auto było bite, z kręconym licznikiem a papiery były sfałszowane (niemieckie zakłady wymienione w książce serwisowej w ogóle nie istniały).
Oczywiście salon sie wypiął.
Ale oczywiście to nie oznacza ze tak musi byc zawsze. Po prostu troche ostrożności nigdy nie zaszkodzi.
Dziś nawet w salonie jak sie ma pecha można kupić fabrycznie "nowe" bite auto...
Słyszałem raz że gość kupił Vectrę w takim salonie, ze wszystkimi papierami i gwarancjami od Opla (oczywiście takimi jakie przysługują autu używanemu).
Miało być super, serwisowane w ASO itd.
Ale gość postanowił (niestety po zakupie) sprawdzić nabytek i okazało sie że auto było bite, z kręconym licznikiem a papiery były sfałszowane (niemieckie zakłady wymienione w książce serwisowej w ogóle nie istniały).
Ostatnio podobna sytuacja była opisywana w tvnTurbo.Jednak w tym przypadku Pan kupił sobie nowiutkiego dostawczego Renault w salonie, a potem jak przyciemniał szyby w aucie wyszło na jaw, że samochód jest po naprawach blacharskich.Okazało się, że podczas transportu samochodu do salonu,laweta nie zmieściła się pod wiaduktem(czy też kładką) i skończyło się na uciętym dachu o czym oczywiście sprzedający nie raczył poinformować i sprzedawał samochód w salonie jako "nowy".Jak widać zawsze trzeba mieć oczy szeroko otwarte i dokładnie sprawdzać samochód bez względu na źródło jego pochodzenia.
kolega zostawiał Punto I w rozliczeniu w fiacie, do zrobienia były dwie dosyć konkretne rzeczy, nie pamietam jakie. Potem był w salonie to z nowym autkiem to widział stare i ani nie zrobili tych rzeczy i do ceny doliczyli pare tysięcy i twierdzili że nic nie jest do zrobienia w autku.
Nie pamiętam szczegółów, ale mniej więcej tak to wyglądało.
wybrałem się tam dzisiaj na oględziny Bawary e36 compact, przyszedł do mnie jakiś krawaciarz i jak się go zapytałem czy to jest silnik m43 na łańcuchu to gość nie wiedział o co mi chodzi, patrzył na mnie jakbym był z innej planety. Ogólnie o co bym nie zapytał koleś nie wiedział co odpowiadać cały czas powtarzał tylko "warto kupić" i "tani". Nawet nie wiedział jaka jest cena bo nie była napisana na wywieszce w samochodzie, dopiero ja go o tym poinformowałem (6900 znalazłem auto na otomoto.pl). Rdza wychodziła z każdej strony, tylna klapa wygląda na malowaną, ale on twierdził że stan idealny, grill przykręcony wkrętami , które rdzewiały i wyglądało to paskudnie, gdzie nie spojrzeć to albo rdza ale lakier odpada, wspomaganie działa, ale jakoś dziwnie szarpie kierą, biały nalot pod korkiem wlewu oleju, podsufitka się odkleja - ale sprzedawca mówi, że może stówę spuścić bo stan jest IDEALNY. Kogo oni tam zatrudniają? Chcą wcisnąć byle co za dużą kasę, a nawet nie potrafią zachęcić do kupna, ja oglądam samochód a koleś mi wyskakuje z tekstem, że: "compact'y są dla kobiet i dla starszych ludzi", a mi się właśnie taki czerwony compact wymarzył, mam 20 lat i jestem mężczyzną, myślałem, że mu zaraz ,on mnie chciał tym zachęcić czy odrzucić od kupna,..... nie wiem? Wiem, że już tam nie pojadę, bo szkoda czasu !
Przypadek znany mi osobiście. Mój znjomy zostawia w rozlicznieu w salonie na Śląsku Fiata Punto , które miał od nich od nowości. Jeździł przez 3 lata , miał dachowanie , ale dobry blacharz , auto na gwarancji , więc zrobione jak trzeba. Po załatwieniu formalności wyjechał nowiutkim Punciakiem , staremu pomachał w salonie. Po niespełna 2 miesiącach będąc na przeglądzie widzi swoje auto wystawione w salonie.Opis itp , wszystko pięknie łącznie z opisem że auto jest bezwypadkowe... fajnie no nie.
@rafal_13
Niedawo młodszemu bratu kupiliśmy właśnei E36 (ale nie compact) z M43B18 na łańcuchu.
Bardzo fajna furka
Choć i tak wole moją
Za 6000zł, rok 1994 ale o dziwo w bardzo dobrym stanie (aż sie gość na auto teście zdziwił). Spaliny spokojnie mieszczą sie w normie i wszystko fabryczne zero wieś tuningu.
BMW w żadnej wersji nie są samochodem dla spokojnych właścicieli Ten samochód po prostu taki jest. Napęd na tył, mocny silnik*, sztywne zawieszenie i wnętrze jak w myśliwcu . Tak własnie wyobrażam sobie też MG.
*choć w sprincie do setki z Roverkiem znacznie przegrywa bo to tylko 1.8, to moment obrotowy ma większy i niżej - to czuć. W dodatku uzyskanie 115KM z silnika 1.8 8V SOHC jest niezłym wynikiem.
@Verneur
Dla mnie sprzedaż w autoryzowanym salonie marki auta bitego jako nowego - co nie darza sie znowu tak rzadko bo słyszałem o tym nie raz - jest ABSOLUTNIE niedopuszczalna.
I to producent powinien dbać aby takie rzeczy sie nie zdarzały.
Kupując auto np. w salonie Opla mam świadomość że kupuje od Opla. A nie od pana Henia.
Kary za takie coś powinny być automatyczne i bardzo dotkliwe (np utrata autoryzacji) z pełną rekompensatą w postaci nowego auta dla klienta.
Osoba prywatna jeżeli chce niech oszukuje, ale w przypadku komisów oraz salonów powinno to zostać wytępione.
-------------------------
Co do tej bezwypadkowości to mysle ze sprzedawcom chodzi o to że aktualnie nie jest rozbite ehhh
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum