Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 16:07 [R75] prosze o chłodne opinie
Witam, proszę o Wasze opinie o Roverku z ogłoszenia . Mi tak się spodobał, że potrzebuję chłodnej krytyki bo wszystko wg mnie wygląda ok. Tylko martwią mnie wraki w tle...
Z góry dziękuję za pomoc.
Tekst z ogłoszenia:
Informacje:
Rok produkcji: 1999, 19 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 150 KM (110 kW), Pojemność skokowa: 2000 cm3, Liczba drzwi: 4/5, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, podgrzewane fotele, ESP, światła przeciwmgłowe, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania
Dodatkowe informacje:
bezwypadkowy
Opis pojazdu:
Auto w super stanie ,zarejestrowane i ubezpieczone w kraju.Wystawiam fakture VAT
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 16:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 16:16
Poproś o lepsze zdjęcia środka i komory silnika. Po tych zdjęciach ciężko się czegoś dopatrzyć, chociaż zderzak na styku z lewym błotnikiem jest krzywo i wydaje mi się jakby poducha kierowcy miała inny odcień.
[ Dodano: Sob Kwi 24, 2010 17:16 ]
Handlarz nie bardzo się orientuje co sprzedaje bo nie dopisał że jest to pełna opcja chrom (chrom pod klamkami), że ma halogeny, że ma czujniki parkowania oraz komputer pokładowy z centralnym wyświetlaczem informacji. No i nie ESP tylko TC
Chyba nawet nie TC tylko tempomat chociaż nie widzę wielofunkcyjności kierownicy. No i przecież nie 19 000, chyba zgubił jedno zero. Mnie się podoba, jak wszystkie R75 Poduszka faktycznie jakby w innym odcieniu.
Nic obciąć bym sobie za to nie dał , ale co do TC to ten przyciskasek może też być od tylnej rolety , na niewyraźnych fotkach wygląda podobnie do tempomatu, jednak TC to to nie jest . Najprościej zapytać czy na przyciskasku jest "trójkącik w kółeczku". Ta tak pytałem bo każdy handlarz twierdził że TC w jego aucie jest. Brak kompa (nie widać "komputerka" na lewej manetce). Felgi za to ma fajniste.
Dostałem fotki jednak brak zdjęcia kierownicy co by stwierdzić jej stan. Skóra na siedzeniu kierowcy jest lekko zużyta jednak wszystko inne wygląda bardzo zachęcająco. Martwi mnie jednak informacja o ważnym przeglądzie i 190 000 km gdyż fotka przedstawia zdjęcie z badania technicznego z 2008r. Proszę o komentaże czy warto fatygować kogoś żeby oglądnął mi to auto czy raczej dać sobie z tym wozem spokój ?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 20:01
joogi napisał/a:
Skóra na siedzeniu kierowcy jest lekko zużyta jednak wszystko inne wygląda bardzo zachęcająco.
Wygląda OK, tylko jest brudna. Oglądając te nowe zdjęcia niczego sie nie dopatrzyłem, poza tym że drzwi chyba jednak były rozbierane. Komora silnika klepana raczej nie była, wiec jeżeli miał coś robione blacharsko i lakierniczo to powierzchniowo.
joogi napisał/a:
czy warto fatygować kogoś żeby oglądnął
Jezeli masz kogoś kto się zna to warto go zobaczyć. Najlepiej podłączyć go pod T4, wjechać na szarpaki i aby blacharz rzucił jednak okiem. Dziwnie tani i dlatego trzeba go sprawdzić lub wziąć zapas 5tys. na ewentualne naprawy Fajny kolor i jasna skóra
Oglądałem to auto we wrześniu 2009 w Żarach. Myślałem już wtedy raczej o R600, ale będąc w okolicy obejrzałem ten egzemplarz z ciekawości. Zrobił na mnie dobre wrażenie, ale nie jestem fachowcem - więc tym bym się nie sugerował
Ale może jakoś pomogę podając to, co zapamiętałem.
A pamiętam, że miał zarysowanie lub malutkie wgniecenie, chyba na tylnych drzwiach. Na zdjęciach z ogłoszenia boki są zbyt ciemne, by to zobaczyć.
Z tego co pamiętam, był on wtedy od niedawna wystawiony, bo sprzedawca nie był skory do negocjacji. Stał nawet wtedy w reprezentacyjnym miejscu na placu, na najazdach, ale pewnie go ściągnęli, bo raczej niedobrze, jak się tak długo auto (nie) sprzedaje...
Cena wynosiła wtedy chyba ok 20-21 tys. Rejestracja była ta sama, bo nawet zapisałem ją sobie z nr VIN auta. Zapisałem sobie też datę z tabliczki: 11/98. Widzę, że teraz sprzedawca podaje 1999. Przebiegu nie pamiętam, nie zapisałem, ale chyba mniej więcej taki był.
Niestety spóźniłem się. Roverek się sprzedał. Wielkie dzięki dla Vinia za ogromną pomoc ( zorganizowanie komputera, dignostyki, lakiernika) w ocenie samochodu. Jednak nie zdążyliśmy. Dziś Viniu umówił się na test jednak wczoraj auto poszło.
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 15:15
joogi napisał/a:
Przebieg 190 000 - to bardzo źle o ile chcę tym samochodem jeździć kilka lat ( na pewno 100tyś zrobię) ?
ludzie przecież gdzieś te auta muszą latać , potem wszyscy się dziwią czemu auta w Polsce mają takie małe przebiegi , bo jeśli dla kogoś 200 tyś to dużo przy tym roczniku to tylko salon i nówkę kupić , v6 do 350 tyś i jest spokój . Tylko wymiany zgodnie z kalendarzem i wszystko .
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum