Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.7 Rok produkcji: 1994
Witam
Tak jak w temacie, wyciągnąłem fotel (po odkręceniu czterech śrub M8 z łbem TORX 40) i moim oczom ukazały sie dwie srebrne puszki produkcji "Hella". Jedna to jest moduł pamięci foteli a druga to skrzynka z przekaźnikami. I to właśnie ta skrzynka lubi sobie czasami "zagrać", nie ma reguły kiedy, po prostu co jakiś czas ni stąd ni z zowąd nagle zaczną skwierczeć te przekaźniki. Czsami trwa to kilka sekund a czasami dłużej. Po prostu nie ma na to reguły.
Wyjąłem więc te skrzyneczke z przekaźnikami, przy okazji wymieniam jeden spalony przekaźnik (dlatego fotel nie chciał sie odsuwać na dół) ale na oko wszystko wygląda w porządku (po za tym jednym przekaźnikiem). W sumie to nie jest dziwne bo fotele działały jak należy poza oczywiście tą jedną funkcją.
Wg mnie wygląda to na to jakby brakowało (lub była kiepska) jakiejś masy lub coś podobnego.
Aha, jak wyjmę ten bezpiecznik co wisi na kabelku z przodu fotela do kierowcy (nie wiem czy on tam jest oryginalnie założony, ale wygląda na to, że tak) to cały problem znika, wraz z elektryczną regulacją foteli.
Dodam jeszcze (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) że nie mam elektrycznie podgrzewanych foteli.
Jeżeli ktoś spotkał sie już z takim przypadkiem to prosze śmiało sie wypowiadać. Wszelka pomoc mile widziana.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 05, 2011 08:38, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 21:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 09:26
U mnie też jest czasami 'klik..klik' spod fotela i też mam problem z regulacją wysokości.
Jakiś przekaźnik słychać że się przełącza ale nie zapodaje napięcia. Tej skrzynki jeszcze nie otwierałem. W ząłączeniu schemat który kiedyś sobie posklejałem gdy próbowałem znaleść sposób aby odłączać moduł pamięci po wyłączeniu stacyjki, może się komuś przyda. Central Control Unit (CCU) jest gdzieś wysoko pod deską rozdzielczą.
Skrzynke pod kierownicą przelutowałem, ale nic to nie pomogło.
Dopiero rozebrałem te skrzynke z przekaźnikami pod fotelem kierowcy i jak sie okazało spalony był jeden przekaźnik. A spalił sie najprawdopodobniej od tego, ze w mechanizmach regulacji fotela znalazłem pogięte monety (korony szwedzkie - przynajmniej wiem skąd przyjechało to autko), które zapewne wkręciły sie w mechanizmy.
No więc wymieniłem ten przekaźnik i poprawiłem wszystkie luty w tej skrzyneczce i jak narazie wszystko działa w porządku. Zobaczymy jak będzie później.
Aha, jak już sie rozbierze ten fotel, to warto przesmarować prowadnice i mechanizmy czymś takim http://moto.allegro.pl/it...y_hsw_100.html.
Taki smar jest również doskonały do mechanizmów szyb i szyberdachu. Naprawde polecam. Jak narazie przesmarowałem nim mechanizm szyby od kierowcy to sie otwiera i zamyka dwa razy szybciej od pozostałych szyb.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Wto Mar 02, 2010 21:16
Ja w prowadnicach znalazłem marki niemieckie. Nie przesadzałbym ze smarem jeśli przesuwają się bez żadnych oporów i zacięć, a nowy smar może przyciągać więcej kurzu.
Tak przy okazji, u mnie fotel bardzo się ostatnio poluzował, tzn kiwa się przód-tył jest to bardzo denerwujące przy hamowaniu, i odpuszczania hamulca. Zauważyłem że kiwa się na mechanizmach od regulacji wysokości tylnej części siedziska.
Akurat w ostatnie wakacje dosyć często jeździłem z różnymi pasażerami i niestety ale niektórzy opuszczali tylne oparcie z całą siłą tak jak się trzaska drzwi, i myślę że właśnie od takiego trzaskania wyrobiły mi się mechanizmy
niestety poprawienie lutów nie pomogło, tzn nie mam sterowania silniczkiem od wysokości przedniej części fotela, właściwie to nawet nie mam tego silniczka bo ktoś wykręcił, ale na kabelkach pojawia się tylko +12V, a gdy przełączam w dół, pojawia się -0.4V, a powinno -12V.
Blue, a włącznik sprawdzałeś ? Tutaj nie ma jakiejś zaawansowanej elektroniki (za wyjątkiem modułu pamięci) tak więc usterka musi być łatwa do zdiagnozowania. Bardzo możliwe też, że same styki przekaźników są przypalone.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 07:23
Przełącznik działa, bo słychać nawet klikanie przekaźnika i pojawia się -0.4V. Dziwne ale przełącznik jest cały czas pod prądem, a przełączanie góra-dół tylko przecina określony obwód. Spróbuje jeszcze przełożyć silniczek z fotela pasażera, ale problem pewnie nie zniknie, poprzedni właściciel z jakichś powodów go wymontował, pewnie myślał że jest wadliwy a to problem z elektryką.
Tak przy okazji, zamontowałem sobie przekaźnik odcinający prąd od obu foteli po zgaszeniu stacyjki, przekaźnik jest w bagażniku i przecina gruby kabel YO (żółto-pomarańczowy) za 30A bezpiecznikiem. Trochę źle zrobiłem że go przeciąłem i do niego dolutowałem kabelki, bo lepiej było wyjąć bezpiecznik i wpiąć się konektorami blaszkowymi.
Blue, czyli wygląda na to, że same styki przekaźników są przypalone, miałem to samo, ale przy przekaźnikach od wentylatorów chłodnicy, prąd sie pojawiał, przekaźnik tyknął a wiatrak stał w miejscu.
Znalazłeś w bagażniku jakiś plus po zapłonie, czy ciągnąłeś przewody z kabiny ? Wyciągnięcie tego bezpiecznika 30A powoduje odłączenie zasilania jedynie od modułu pamięci czy całkowicie od elektrycznej regulacji foteli ?
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 08:59
niestety przewód +12V po stacyjce ciągnąłem z przodu, już go wcześniej miałem bo zasilam nim tylne pozycje. Może dało by się znaleść jakiś nie używany przewód od zasilania anteny i wykorzystać go , trzeba by wybadać na schematach, albo przewód do pompy paliwa , biało-różowy.
Ten bezpiecznik 30A jest głównym zasilaniem obu foteli i pamięci, dziwne że z tyłu go umieścili.
[ Dodano: Pią Kwi 30, 2010 09:59 ]
Niestety, ale rozwiązaniem z przekaźnikiem z tyłu przecinający 30A kabel jest do bani. Po jakimś czasie spod deski zaczęło dzwonić CCU, od tak, podczas jazdy. Przestało dopiero jak wyciągnąłem bezpiecznik 10A spod fotela kierowcy.
Ja u siebie wymieniłem sam moduł pamięci i tykanie ustało. Ponadto zauważyłem że zasilanie obu foteli znika jakieś 30sekund po wyłączeniu stacyjki, a wcześniej znikało zasilanie od razu po wyjęciu kluczyka i tylko z fotela pasażera. Fotel kierowcy zasilany był non stop. Ponadto działa też regulacja lusterek. Sama pamięć też działa, ale po kilku dniach gubi ustawienia dlatego z niej nie korzystam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum