Mam następujący problem otóż wymieniłem tuleje wahacza bo się pozrywały na jakieś wzmacniane z allegro i po niespełna pól roku znowu się zerwały...
trochę szukałem i natknąłem się na wykonane z poliuretanu.. do kupienia są zazwyczaj cale komplety, mi są potrzebne same cukierki i tu pytanie gdzie takie kupić, czy w ogóle się opłaca je kupić, jeżeli tak to zwykle (czerwone) czy sport (żółte)
znalazłem takie oferty, i wg mnie tanio, ale nie znam tej firmy...
Sporty moga byc sztywniejsze, ale zalezt czy material z jakiego sa wykonane jest wytrzymaly, bo jak okaze sie ze lipa a beda sztywniejsze, to sie rozpadna a tak w ogole sam wymienailes cukierki
Ogolnie elementy zawieszenia z poliuretanu sa wytrzymalsze i sztywniejsze niz seria, co do roznicy miedzy zoltym a czerownym cukierkiem z PU to ja bym po prostu zadzwonil i zapytal jaka jest roznica. Mozliwe, ze tylko koloru i nazwy "sport" bo cena nie jest duzo wieksza...moze to byc taki chłit marketingowy
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
sam mam z tylu zalozone i jak tylko bedzie wolna kasa zakladam przod bo juz trzeba
wymiana na elementy gumowe ( dostepne za ludzka kasa/ nie orginaly ) mija sie z celem bo sa robione z gownolitu ( moje cukierki wytrzymaly pol roku ) a orginaly sa nieprzyzwoicie drogie
do cukierkow bedziesz musial odzyskac te przetyczki ze swoich poduch
ps: mam zalozone zolte - wcale nie sa jakos kosmicznie sztywniejsze - na pewno sa sztywniejsze od porozbijanego zawiasu
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
jeśli byłby to cały element do kupienia to spoko ale zakładanie samej gumy na trzpień od starego cukierka i ma to trzymać jakaś tam zawleczka to nie bardzo mi się to widzi
Mam kuzyna mechanika, i dzialamy przy roverku w garazowym zaciszu:)
szoso420 napisał/a:
jeśli byłby to cały element do kupienia to spoko ale zakładanie samej gumy na trzpień od starego cukierka i ma to trzymać jakaś tam zawleczka to nie bardzo mi się to widzi
no tak, ale ten cukierek co podalem linka juz ma ten trzpien i nic nie trzeba przekladac...
dobrze rozumie??
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Kwi 28, 2010 12:27
RealPorter napisał/a:
no tak, ale ten cukierek co podalem linka juz ma ten trzpien i nic nie trzeba przekladac...
dobrze rozumie??
Tak aczkolwiek nie do końca. W zawieszeniu są 2 tzw "cukierki" mały oznaczony 5 na rysunku - to ten z linków i duży oznaczony 10 (ten który jest w wahaczu) i właśnie w nim musiał byś przekładać trzpień.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
a to się chyba walnąłem na galowo... bo muszę wymienić ten co właśnie w wahaczu, widać go jak się spojrzy w nadkole (od kola w kierunku przodu).... na rysunku 10
oczywiście ze użyłem, i wcale bym nie rozpoczynał nowego tematu jakbym to wyczytał, ale powiedz mi co miałbym wpisać, żeby mi nie wywaliło milion tematów nie związanych z zapytaniem...
p.s
co do Twojego podpisu, szukałem i nie kłamię, ale pewnie źle szukałem...
Zawsze wymieniałem tylko "cukierki" ale kilku miesiącach znowu były popękane niezależnie czy kupiłem za 30zł sztuka czy 60zł wydaje mi się, że przyczyna mogą być już mocno zużyte pozostałe tuleje...
Oto mój post z jednego z istniejących już tematów... Moje przypuszczenie się sprawdziły wymieniłem prawie wszystkie i na razie (już będzie z rok) mam spokój,a przed wymianą były już w naprawdę kiepskim stanie...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 371 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 12:18
RealPorter napisał/a:
Witam!
Mam następujący problem otóż wymieniłem tuleje wahacza bo się pozrywały na jakieś wzmacniane z allegro i po niespełna pól roku znowu się zerwały...
trochę szukałem i natknąłem się na wykonane z poliuretanu.. do kupienia są zazwyczaj cale komplety, mi są potrzebne same cukierki i tu pytanie gdzie takie kupić, czy w ogóle się opłaca je kupić, jeżeli tak to zwykle (czerwone) czy sport (żółte)
znalazłem takie oferty, i wg mnie tanio, ale nie znam tej firmy...
Podepne sie pod temat bo tez za jakis czas bede wymienial te tuleje, te wytrzymaly 2 lata. Na allegro znalazlem wzmacniane tuleje polskiej firmy TED-GUM
http://tedgum.pl/sklep/pr...roducts_id=3322 moze ktos juz je zakladal i ma jakies doswiadczenie z ta firma? I czy warto?
Bo rozumiem ze w R 400 i R 45 sa takie same tuleje?
dokladnie cos na ksztalt i w miare szybko da sie je wybic...
snake0908 napisał/a:
Podepne sie pod temat bo tez za jakis czas bede wymienial te tuleje, te wytrzymaly 2 lata. Na allegro znalazlem wzmacniane tuleje polskiej firmy TED-GUM
http://tedgum.pl/sklep/pr...roducts_id=3322 moze ktos juz je zakladal i ma jakies doswiadczenie z ta firma? I czy warto?
Bo rozumiem ze w R 400 i R 45 sa takie same tuleje?
pozdrawiam
no ja takie wlasnie mialem co pol roku mi wytrzymaly, a mozliwe ze bylo to spowodowane slabym stanem technicznym amorkow... bo reszta tulej byla ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
. Trzeba mieć albo dobry młot i celne oko albo lepiej prasę.
bo robilem cos takiego w omedze ale wkrecilem sobie caly wahacz w imadlo i "niszczylem" stara tuleje 
