Witam,
chcę zakupić Rover'a 45. Zainspirował mnie kolega, który posiada takie auto, silnik 2.0 benzyna V6, automat z możliwością ręcznej zmiany biegów, skóra, klima i full wypas. I teraz mam pytanie: czy ta skrzynia występowała również z silnikami diesla? Co jest lepsze: benzyna V6, czy jednak diesel? Jak benzynowce znoszą gaz? I na co zwracać uwagę przy zakupie?
Jeśli mi napiszecie jakieś rady, wskazówki, będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Kuba
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 08:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Diesel tylko jest z manualem. Automat o którym mówisz kojarzony był tylko z silnikiem KV6, oprócz tego była stosowana jeszcze skrzynia CVT (bezstopniowa) z motorkiem 1.8.
diesel to są oszczędności, ja robie wsumie niewiele bo rocznie tak z 20 tys nie schodze i autentycznie po kieszeni odczuwam na plus ze mam diesla. zreszta zobacz ze ropke mozesz zawsze od jakiegos tirowca kupić cb radio i halo halo koledzy szukam oszczędności:) i zaraz jakies 20 litrów wpada po jakies 3zł
Benzynka z LPG też jest ekonomiczna, natomiast łatwiej kupić benzyne z małym przebiegiem
Chociaż z takim pozyskiwaniem ropki przez CB jeszcze sie nie spotkałem i rzeczywiście jeszcze taniej to wychodzi
Można w sumie tankować propan butan na podejrzanych stacjach ale nie wiem jak to sie skończy dla wtryskiwaczy.
sobrus, no napewno łątwiej znależc benzynke z malym przebiegiem 100% racji. bo diesle mozna często wyjeżdzone spotkac;( ja 3 miesiące szukałem swojego roverka..., sobrus, u nas na dolnym śląsku takie pozyskiwanie ropy jest bardzo popularne:)
mnie na diesla nikt nie namówi ale przy moich przebiegach cena paliwa jest mi właściwie obojętna...zwłaszcza że jeżdże na LPG.
(mimo wszystko nie lubie przepłacać a cene benzyny uważam za złodziejską )
za to możliwość wkręcenia go na 7k rpm ... bezcenne..
Tak czy inaczej oba typy silników mają swoje wady i zalety. Dobrze ze są obydwa
1. Pytanie o R45, o gustach sie nie dyskutuje ale jezeli moge wyrazic swoje zdanie, to R45 to taka nie dorobiona limuzyna, na zderzakach listwy chromowe, a na drzwiach czarne plastikowe DO tego to jest po prostu zwykly kompakt napakowany chromami az nadto. Najladniejsze sa albo R400 albo MG ZS i tyle.
2. Diesel czy benzyna/LPG. Opisze swoje pojmowanie dwoch oszczednych wariantow czyli diesel lub lpg. Mam lpg i wiem, ze co jakis czas trzeba czyscic wtryski, reduktor, ustawiac mapy bla bla bla. Jak ktos nie umie sam wymienic filtrow to co 10 tys km placi 120-150zł. Do tego samochod na LPG nigdy nie bedzie tak smao jezdzul jak na benzynie bo tj instalacja dokladana, jedynie mozna zblizyc sie z osiagami do osiagow z pb ale to zawsze nie to samo.
Diesel niedosc, ze instalacja fabryczna, to i wysoki moment obrotowy jakze przydatny w miescie podczas ruszania z pod swiatel. Silnik 2.0 SDi w Roverze 600 ciagnie ta bude ladnie a i bez problemu do 180 ja rozpedzi to silnik ten czy w R400 czy w R200 albo silnik iDT we wspomnianym R45 to istna rakieta!
Pozdrawiam!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jeżdże na gazie bo ... lubie LPG. Prawie wszystkie samochody w domu mamy na LPG (z wyjątkiem Vectry brata, ale to 3.2 V6 211KM służąca głównie jako zabawka).
Dlaczego miałbym przepłacać prawie 100zł na tankowaniu i pozwalać sie okradać (bo patrząc na cene baryłki ropy i benzyny trudno odnieść inne wrażenie) skoro moge nie przepłacać...
Dla mnie jazda na Pb to wyrzucanie kasy w błoto i tyle...
Ponieważ wiedziałem że przy moich przebiegach szanse na zwrot kosztów są niewielkie (choć w sumie nawet jak by mi sie miała nie zwrócić to i tak bym zamontował - na wszelki wypadek) - upolowałem Roverka od razu z instalacją.
Co do diesla - ja wole benzyne. Wyższa kultura pracy, w zimie nie ma problemów z rozruchem i filtrami paliwa. Nie trzeba aż tak strasznie uważać na to co sie leje ani na turbosprężarkę.
Oba typy silników mają swoje zalety - każdy znajdzie coś dla siebie.
Pare lat temu byłem sam napalony na turbodiesla, ale mi jakoś przeszło
Prawidłowo założona i wyregulowana instalacja nie wymaga juz wiecej regulacji. Pech w tym że półsekwencyjne K-Series ciężko wyregulować.
Wtyski i nowy reduktor to koszt 200zł za część (w porównaniu z pompą wtryskową do diesla czy regeneracją turbiny to śmieszne pieniądze).
A L-series faktycznie jest bardzo dobrym dieslem
Mi też R400 bardziej mi sie podoba od R45. W przeciwnym wypadku jeździłbym R45.
Nie widziałem jednak większego sensu dopłacania do czegoś co mi sie mniej podoba...
(z wyjątkiem Vectry brata, ale to 3.2 V6 211KM służąca głównie jako zabawka).
szacun! jak mi sie marzy taka moc w roverku:)
sobrus napisał/a:
Dla mnie jazda na Pb to wyrzucanie kasy w błoto i tyle...
No w zimie powiem Ci nie wiem jakbym przetrwał gdyby nie webasto! szczerze to swiece zarowe powinienem zmienic i akumulator ale dzieki webasto obeszlo sie bez tego! (ale i tak zmienie) uzywałem regularnie od temperatur okolu +1 dodatkó do ropy zeby nie zamarzało i dało to oczekiwany skutek.
pozatym jak kupiles juz z gazem to rewelka!
mi sie r45 w sedanie podoba:) troszke zoribony juz pod 75, ale faktycznie.. ta listwe czarną boczną to bym pomalował.... musze koledze podpowiedzieć
ruszanie z pod swiatel dieslem jest irytujace
najpierw tatalnie nic az po chwili wciska w siedzenie
przy silnikach idt trzeba uwazac jak sie traktuje pierszy bieg bo podobno siada
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: blisko Niepołomic
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 21:32
Ja też nie byłem przekonany do diesla (chciałem Pb+gaz założyć), ale kupiłem zadbany "egzemplarz" diesla i jestem zadowolony jak do tej pory (dopiero 2 kkm przejechałem), a rodzaj paliwa to kwestia gustu moim zdaniem. Jeździłem autem z gazem ale o instalację trzeba dbać (wątki powyzej) i niekoniecznie koszty są niższe niż ON... Ale to moja subiektywna ocena !
Silniczek iTD jest OK, ale trzeba się przestawić przy ruszaniu - najpierw "nic", później "kop", ale kop jest przyjemny i moment obrotowy max przy niskich obrotach
Pozdrawiam i życzę przyjemnej jazdy nowym "rowerem"
P.S. Do tej pory nie miałem diesla - to mój pierwszy Koszty utrzymania jak w Tico, ale auto chyba trochę wygodniejsze
A ja tam choruje na bmw hehe na 3jeczki E46 albo 5teczki E39 tylko z silnikami to roznie...najchetniej 3.0d ale z drugiej strony 2.3 benzyna na gazie pali 15 l max:) i ma 170 koni...
ehhh albo tez volvo s60 2.4D
Niestety pokim studentem to zapewne rovera bede ujezdzac
Z jedej strony plusem benzyny sa to co wyzej napisaliscie a minusem diesla to, ze czesci do niego sa drozsze, poczawszy od sprzegla przez turbo itd. Wiec suma sumarum to co wydasz na instalacje LPG i wszyskie dodatkowe koszty z nia zwiazne to w dieslu bys wsadzil w drozsze czesci.
A cenowo jazda prawie tak samo wychodzi
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum