Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Nie chce opalić...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Nie chce opalić...
Autor Wiadomość
Ap9_11 




Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 6
Skąd: Sochaczew



  Wysłany: Nie Maj 02, 2010 22:11   [R75] Nie chce opalić...
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie

Witam,

jeżdżę Roverkiem 75 2.0 CDT, gdy dziś chcialem odjechac spod sklepu autko odmowilo posluszeństwa. Przekrecam kluczyk raz - zapalają sie kontrolki, gdy gasną jak to standardowo bywa, przekrcam kluczyk drugi raz..........nic, cisza, rozrusznik nawet nie zakrecił. Dziwne dlatego ze przejechalem kilka kilomentów, wczesniej za w przeciagu 15 minut zatrzymywalem sie w kilku miejscach z gaszeniem silnika i udpalalem normalnie a tu raptem po wizycie w sklepie nie moge ruszyć. Sprawdzalem bezpieczniki przy akumulatorze i te pod schowkiem w srodku - wszystkie sa ok. W samochodzie po przekreceniu kluczyka dziala wszystko co wymaga elektryki - szyby, klima, swiatla, wycieraczki. Czy istnieje jakis bezpiecznik lub inne elektroniczne ustrojstwo przy rozruszniku ktore nie przekazuje napiecia do niego ? Aha - oczywiscie akumulator jest sprawny.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lis 28, 2010 00:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Maj 02, 2010 22:11   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
azer 




Pomógł: 115 razy
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1058
Skąd: Poznań

Rover 25

Wysłany: Nie Maj 02, 2010 23:32   

sprawdz przewód wzbudzający na rozruszniku czy się nie wypiał lub przetarł

o ile dobrze kojarze to przy słabym stanie aku 75tki maja taki mechanizm zabezpieczający, że własnie objawy są jak opisujesz, no ale skoro według ciebie jest on dobry ...
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 07:26   

Ap9_11, ale nic wogóle się nie dzieje? Nawet nie "cyka"?
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
Ap9_11 




Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 6
Skąd: Sochaczew



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 16:24   

No tak, nie cyka, nic nie slychac rozrusznika. Podladowalem przez noc akumulator ale to nie pomogło. Czy to może być wina rozrusznika czy raczej jakiegos bezpiecznika?
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 21:21   

Akumulator może być martwy naładuje się a pod obciążeniem lipa i nie działa wiem z autopsji
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Ap9_11 




Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 6
Skąd: Sochaczew



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 22:30   

Zgadza sie ale przypominam jak juz to wczesniej napisalem ze dziala wszystko inne: szyby, wycieraczki, radio, klimatronik - wiec to chyba nie kwestia akumulatora. Do ukladanki doszla nastepujaca dana - nie ma napiecia na przewod podlaczony do elektrowlacznika na rozrusznik wiec na moj gust trzeba szukac jakies przepalonego bezpiecznika lub przekaznika. Oczywiscie znalazlem takowe zaraz obok akumulatora pod maską oraz na listwie pod schowkiem po prawej stronie. Czy podłaczenie do interfejsu z odpowiednim oprogramowaniem pomogloby zlokalizowac usterke ?
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 22:40   

tak może być że wszystko działa a rozrusznik nie bo aku może dać radę na obwody w aucie a rozrusznik to jest taki prąd jakbyś zwarcie na aku szyną kolejowa zrobił :wink: i wtedy padnie i koniec, tak właśnie miałem wszystko chodziło a jak przekreciłem kluczyk to aku delikatnie syczał i umierał.
Co do braku napięcia na przewodzie to R75 tak maja ze jak komp stwierdzi że aku do du..y to odłącza rozrusznik i nie zakręci
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 22:47   

Na podstawie tego http://forum.roverki.eu/v...p?p=85346#85346 sprawdź w pozycji 9 wartości naładowania akumulatora podczas spoczynku i w trakcie próby uruchamiania.
Mógł zawiesić się elektromagnes. Możesz spróbować uderzyć czymś w rozrusznik i może pomoże na chwilę. Tylko go nie połam :wink:
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Wto Maj 04, 2010 06:42   

sknerko napisał/a:
rozrusznik to jest taki prąd jakbyś zwarcie na aku szyną kolejowa zrobił

Około 600A idzie przy kręceniu rozrusznikiem, także łatwo sobie wyobrazić jakie to obciążenie.
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
Ap9_11 




Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 6
Skąd: Sochaczew



Wysłany: Sro Maj 05, 2010 22:26   

Noooo Panowie :mrgreen: ........ udało się.

Już wyjaśniam co było przyczyną. W końcu oddałem samochód do elektromechanika a on do mnie dzwoni za jakiś czas i pyta gdzie mam oryginalny kluczyk do samochodu..... bo w tym w obudowie plastykowej do kluczyka nie ma takiego maleńkiego elektronicznego chipa który w stacyjce odblokowuje imbobilaiser. I w tedy się ocknąłem ze jak ostatni raz zamykałem samochód przed awaria ten plastyk mi sie rozłączył.....oczywiście nieświadom ze coś z niego wyleciało złożyłem go z powrotem. No cóż jak inaczej nazwać fakt że 4 dnia od zdarzenia pojechałem pod ten pechowy sklep i po przeczesaniu okolicznego trawnika, krawężnika w końcu gdy już samochód ciężarowy robót drogowych zaparkowany na tym samym miejscu gdzie ja wtedy stałem, odjechał i pod jego kołem znalazłem plastykowy czarny chip o wymiarach 12 mm x 4 mm - jak po prostu mega fartem ? Zamontowałem z powrotem do obudowy kluczyka i odjechałem od elektromechanika :)

Dziękuje wszystkim za wszelkie tropy odnalezienia awariii.......pozdrawiam
 
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 496
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Czw Maj 06, 2010 18:15   

z takim fartem, to nic tylko w lotka grać :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Ogłoszenie: [R75] Instrukcja obsługi po polsku - jak ktoś chce zapraszam
Kris Rover serii 75, MG ZT 0 Pią Wrz 14, 2007 08:09
Kris
Brak nowych postów [R75] Nie chce odpalić
lukasz676 Rover serii 75, MG ZT 12 Pon Mar 04, 2019 23:21
maciejk1980
Brak nowych postów [R75] Nie chce odpalić
lukasz676 Rover serii 75, MG ZT 7 Pon Gru 14, 2009 21:21
apples
Brak nowych postów [R75] Nie chce odpalić
mustang Rover serii 75, MG ZT 9 Pon Sie 24, 2009 20:20
Rowan
Brak nowych postów [R75] Nie chce zapalić
jestem tymczasowo w Gdansku...
plombos Rover serii 75, MG ZT 19 Sro Lip 08, 2009 21:37
witgut



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink