Wysłany: Sob Maj 22, 2010 22:25 [Prawo karne] strażaki atakakują
Wracam dzisiaj zmęczony po 6 godzinnej podróży z Gdańska a tu za moja wycieraczka miedzy ofertami drzwi, okien, gorących lasek i pizzerii wezwanie od strażaków? Fakt w piątek śpieszyłem się na pociąg i niestety zaparkowałem trochę po chamówie gdzie było miejsce... jednak nie zagrodziłem pieszym chodnika, nie utrudniłem tez w żaden sposób ruchu itd... Stanąłem dokładnie jak na poniższym obrazku po lewej co najmniej 1,5m chodnika zgodnie z przepisami... zrobiłem specjalnie foto telefonem żeby mieć dowód... teraz najlepsze na kwicie pisze wykroczenie polegające na: postój w odległości mniej niż 10m od skrzyżowania. jestem w stanie się z tym zgodzić ale czy to dotyczy chodnika? W żaden sposób nie ograniczałem tez widoczności wiec ocb? Rozumiem za stanie na chodniku mandat oki faktycznie zaparkowałem po chamówie ale takie coś? jakieś rady? jaka może być kara jak się uprą?
_________________ Tomcata na części info na PW
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 22:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Art. 41 ust. 1 pkt. 1 PoRD zabrania zatrzymywania na przejeździe kolejowym lub tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania. Co prawda nie jest określone, że dotyczy także chodnika, ale ogólna reguła mówi, że co najwyżej wyjątek może chodnik wyłączyć (tak jak znak zakazu zatrzymywania z tabliczka "nie dotyczy chodnika").
Wskazuje na to przykładowo pkt. 5 wskazanego art.: na jezdni obok linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni oraz na jezdni lub na poboczu obok linii ciągłej wyznaczającej krawędź jezdni.
W pkt. 1 nie ma takiego wyłączenia, co oznacza, że dotyczy jezdni, pobocza, chodnika i czegotamjeszcze.
Kara: link w dziale H 04 1 punkt karny
oraz link nr 127 300 zł.
dobryziom, pojedz do nich i grzecznie popros o ulaskawienie i powinni odpusicic.
Mi w Norwegii scholowali auto, bo stalo za blisko przejscia dla pieszych na osiedlowej uliczce.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Art. 41 ust. 1 pkt. 1 PoRD zabrania zatrzymywania na przejeździe kolejowym lub tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania. Co prawda nie jest określone, że dotyczy także chodnika, ale ogólna reguła mówi, że co najwyżej wyjątek może chodnik wyłączyć (tak jak znak zakazu zatrzymywania z tabliczka "nie dotyczy chodnika").
tez wczoraj znalazłem ten artykuł tylko właśnie nie ma tam nic szczegółowo i wyraźnie napisane na temat chodnika... to ze zwyczajowo kłaniasz sie sąsiadce tez nie jest zapisane robisz to bo wypada ale nie masz obowiązku tym bardziej ze miejsce nie przeszkadzało ani przechodnią a tym bardziej kierowcą bo i tak wyjeżdżając oglądali sie w lewo a nie w prawo gdzie stałem i samochód był co najmniej 2 metry od lini ulicy... dzisiaj sobie uświadomiłem ze chyba wystawili go z nudów bo było to o godzinie 22:45 gdy juz w ty miejscu nie ma żadnego samochodu...
no nic dzięki chłopaki podjadę do nich w tyg. i postaram sie grzecznie porozmawiać tylko nie wiem czy palić głupa i się ładnie uśmiechać czy merytorycznie się wykłócić?
Postaraj sie dyplomatycznie, pokaz ich wyzszosc nad Toba
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
dobryziom, tez mam z tym problem, ale przypomina mi sie jak maciej poszedl do nich i uniknal mandatu. Mysle, ze bycie bardzo milym i skruszonym wystarczy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
dzisiaj podjechałem do strażaków z góry wiedziałem ze ciężko będzie coś ugrać po doświadczeniach innych ludzi... o dziwo trafiłem na bardzo miłą i co dziwne urodziwa panią, po krótkiej rozmowie powiedziała ze mam do wyboru mandat 300pln i 2 punkty lub sąd grodzki jak bym sie nie zgodził... trochę poczarowałem i zamieniłem go na 0 punktów 100pln oraz kolacje a na mandacie powstał wpis ze zaparkowała tam nieznana mi osoba moim pojazdem
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
dzisiaj podjechałem do strażaków z góry wiedziałem ze ciężko będzie coś ugrać po doświadczeniach innych ludzi...
dobryziom, pisałem Ci już jak to się robi - miałem dokładnie taką samą sytuację, poszedłem, powiedziałem, że się nie wypieram, że tak było, że wróciłem późno do domu, że nie było gdzie zaparkować i dostałem pouczenie.
dobryziom napisał/a:
o dziwo trafiłem na bardzo miłą i co dziwne urodziwa panią, po krótkiej rozmowie powiedziała ze mam do wyboru mandat 300pln i 2 punkty lub sąd grodzki jak bym sie nie zgodził... trochę poczarowałem i zamieniłem go na 0 punktów 100pln oraz kolacje a na mandacie powstał wpis ze zaparkowała tam nieznana mi osoba moim pojazdem
Eee... To jakoś cięci byli.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
1 punkt karny
tym bardziej ze miejsce nie przeszkadzało ani przechodnią a tym bardziej kierowcą bo i tak wyjeżdżając oglądali sie w lewo a nie w prawo gdzie stałem i samochód był co najmniej 2 metry od lini ulicy... dzisiaj sobie uświadomiłem ze chyba wystawili go z nudów bo było to o godzinie 22:45 gdy juz w ty miejscu nie ma żadnego samochodu... 
ale postaram się być miły 
