Wysłany: Sob Maj 29, 2010 19:07 [R 216 97' Coupe] Uszczelnianie połówek głowicy a uszczelka
Witam ostatnio zauważyłem na rozpołowieniu głowicy wyciek oleju mam wrażenie że na całym obwodzie płynna uszczelka puściła. Mam pytanie jak ma sie rozpołowienie głowicy do uszczelki pod głowicą. Nigdy nie dobierałem się do rozkręcania silnika i nie wiem jak to jest skręcone. Będzie trzeba wymieniać uszczelke pod głowicą czy tylko płynną na połówce i pod pokrywą zaworów?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 19:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja sie pytam czy przy ściąganiu górnej części/ połówki głowicy zachodzi potrzeba wymiany uszczelki pod głowicą, planowania? Ja wiem że uszczelka pod głowicą nie ma nic do wyciekania na połówce.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 20:35
Vesper416 napisał/a:
Ja sie pytam czy przy ściąganiu górnej części/ połówki głowicy zachodzi potrzeba wymiany uszczelki pod głowicą, planowania? Ja wiem że uszczelka pod głowicą nie ma nic do wyciekania na połówce.
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, tylko żeby ci nie przyszło do głowy uszczelniać tego silikonem itp, bo narobisz więcej szkody niż pożytku
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Vesper416 czy ucieka Ci plyn chlodniczy???ja mam u siebie podobnie jak Ty w tych miejscach mokro tzn. od strony kopulki cieknie mi plyn chlodniczy a z tej strony co alternator mocno sie poci.caly alternator usmarkany a juz raz byl czyszczony z tego syfu.
jakbys zaczal bawic sie z tym problemem daj znac jak tam to wyszlo ze strona finansowa i jak poszlo.ja chyba zabiore sie za to w polowie czerwca.pozdro
a ja mam pytanie odnosnie silikonu? jak mechanik znajomy robil mi hgfa to pod pokrywe zaworow smarowal silikonem takze teraz nawet widac czy to dobrze??
driftdreamer, ja pod pokrywe też dałem czarny sylikon i od stycznia nic sie nie dzieje, wiec moim zdaniem tak na spokojnie moze byc
Przecież pod pokrywe zaworów zakłada się uszczelke! Półówki się skleja na uszczelke w płynie jest to klejLoctite na przykład a silikon to bardzo zły pomysł trochę tak pojeździsz i Ci ten syf wszystko pozapycha. U mnie płyn nie ucieka koszt naprawy to 150zł u PHJOWI
Sam nie będe tego robić bo trzeba góre rozrządu ściągnąć
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
to wiem ze uszczelke sie daje:D
ale nie pamietam juz czy uszczelki tam nie ma:) przeciez jak dobieral sie do glowicy to musiala byc jakas wiec pewnie ja wsadzil jak byla stara.. w sumie kupilem komplet pod glowice ale chyba pod zawory nie bylo wiec moze jest uszczelka a po bokach silikon) moze dobiore sie do tego razem z tym simeringiem przy rozrzadzie;/
Półówki się skleja na uszczelke w płynie jest to klejLoctite na przykład a silikon to bardzo zły pomysł trochę tak pojeździsz i Ci ten syf wszystko pozapycha.
Przecież nie napisałem o sylikonie między połówki tylko pod pokrywe zaworów. Jak potrafisz użyć sylikonu z głową to żadnych szkód sobie napewno nie narobisz dając odrobinę pod pokrywe zaworów.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 10:27
Znaczy u mnie np. pod dekiel zaworów jest blacha z elastomerem. Nic się nie leje. A połówki rozrządu osadziłem na bardzo rozsądnie i przemyślanie nałożonym silikonie i zero wycieków.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum