Wysłany: Sro Maj 26, 2010 18:49 [R All]Bezpieczniki
Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego tak się dzieje: znów po przekręceniu kluczyka i zapaleniu kontrolek wysiada mi bezpiecznik od szyb, wycieraczek i spryskiwaczy (gdzieś mam zwarcie,ale wcześniej samo się naprawiło, a teraz znów jest). Ma on wartość 20A,z ojcem zrobiliśmy eksperyment i nakręciliśmy na spalony bezpiek 4 cieniutkie miedziane druciki i wrzuciliśmy do instalacji,efekt?żadnego dymienia,żadnego żarzenia,drut się nie nagrzał ani nic,a trzymaliśmy go w obwodzie koło 10 sekund i wszystko działało.Ojciec chciał tego naszego cuda opór sprawdzić, ale miernik padł Wiecie może z czego są obecne bezpieczniki?mam wrażenie, że te 20 amper co na nich piszą to tylko napis zaznaczam, że fizyki jestem noga (zgrabna, ale owłosiona )
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 18:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tylko jak to może być wiązka klapy, skoro jedyny kabel podpięty pod ten bezpiecznik to kabel od silnika wycieraczki,a ona nie ma prądu dopóki się nie poruszy wajchą przy kierownicy?A bezpiecznik pada jak tylko zapalą się kontrolki na desce, a silnik nie pracuje.A jeśli to wiązka,to jak wyście ją wyciągnęli, naprawili, a potem ten gumowy wężyk z porwotem do kupy złożyli?
no i znów pełne zaskoczenie, to niby zwarcie samo się naprawiło, choć nic nie ruszałem, a zazwyczaj zwarcie samo się nie naprawia, prawda??wymienilem w sumie 3 bezpieczniki i wszystko hula jak złoto. Ja już nic nie rozumiem
Mi paliło ten bezpiecznik, gdy blaszki w silniczku wycieraczek "zjednoczyły się" z pierścieniem za sprawą zbyt dużej ilości smaru w ustrojstwie (poprzedni właściciel przedobrzył). Czy Twój silniczek był już regenerowany?
Co do bezpiecznika też był wsadzony 20A i paliło go co jakiś czas. Teraz jest 15A i jest OK.
Chirs83 Nie wiem czy mój silniczek był regenerowany, ja do niego nie zaglądałem, ale w pon. jadę do mechanika żeby mi ten cały mechanizm wycieraczek przejrzał. Teraz mam wsadzony bezpiek 30A ,ale dziwi mnie że mojej samoróbce nic się nie stało, nawet się nic nie zadymiło czy coś. Dziś się z ojcem na mierniku przelecę i zobaczymy co z tego wyjdzie. Paul tylko że te przewody musiały by mieć w tej wiązce tyle miejsca, że szok. A tam jest ciasno, a jak się klapę zamknie to już w ogóle ani drgnie, bo sztywno
dorwałem schematy połączeń szyb i wycieraczek i zauważyłem, że ten bezpiecznik jest bezpośrednio podpięty pod kabel zapłonowy, czy to możliwe żeby on gdzieś zwarcie robił?
problem rozwiązany, okazało się ,że akumulator przyciskał do podstawy kabel od wentulatora,a on też ma zasilanie z kabla zapłonowego. Wyjąłem z ojcem spod akumulatora, zaizolowalismy i już jest spokój, nawet jakos szyby lepiej chodzą, tak sparwniej zjeżdżają i się podnoszą:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum