[_papa_]

Którego roverka serii 800 byście bardziej. W grę wchodzi tylko seria coupe, natomiast co do silnika to mam wątpliwości. 2,7 V6 czy 2,0 turbo? który mniej kłopotliwy? który mniej pali? I co najważniejsze który zapewnia więcej przyjemności z jazdy???

[SPAMU¦]

[faecd]

[orson]

[Boncky]

2,7 V6

[Perez]

Nie wiem jak 2.0, ale do 2.7 komplet np. poduszek silnika 4000zl
Mysle, ze jednak jest to samochod przy ktorym nie patrzy sie zbytnio na koszta eksploatacji, chyba ze wezmiesz sobie 2.0 bez smigla.
2.7 ma super moment obrotowy i mozna wyprzedzac pod gorke, bez problemow.
2.0 ma 200KM, a byly wersje 230KM

[ Dodano: Sob Cze 12, 2010 13:24 ]
Tylko nie kupuj 2.5 V6!

[Tomek1212]

2,5KV6 odradzam, ze względu na dostęp do częsci (to nie ten samo motor co w 75).
2.5D (produkcji VM) równiez odradzam, ze względu na niską moc, duża awaryjnośc i na ogólnie przestarzałą i dośc dziwną konstrukcje (ten motor ma 4głowice).

Co do wyboru pomiędzy 2,0 turbo a 2,7 to przede wszystkim zależy od tego jaki rodzaj skrzyni biegów preferujesz. Silniki turbo miały tylko ręczną skrzynię, a 2,7 były głównie w automacie z trybem sportowym, oraz czasami pojawiają się w manualu.
Ceny części di silnika 2.7 (jak również całego auta) są wg mnie śmiesznie niskie. Ostatnio udało mi się kupić niedrogo cały taki egzemplarz i sprzedawałem na częsci. Blok silnika mimo, że był sprawny to poszedł na złom, bo i tak nikt by tego nie kupił. Kiedyś na allegro był kompletny sprawny motor 2,7 z całym osprzetem (aparat, alternator, rozrusznik, pompa wspomy, głowice wtryski przepustnica itp) za 520zł i nie było komu tego kupić.

Do 2,0 turbo ceny częsci są już wyższe, zwłaszcza takich co nie było w modelu wolnossącym (jak np sama turbina).
Wg mojej opinii silniki 2,0 turbo są dośc awaryjne, wydaje mi się że nie są do końca przystosowane do takiej mocy. W swoim krótkim życiu widziałem już 4 roverowski 2,0 turbo z obróconą panewką i ze 2 w których już było słychać panewki albo nawet korbę.

Silniki 2,7 są produkcji japońskiej. Jest to bardzo skomplikowana konstrukcja, namieszane dużo typowo japonskich patentów, które jednak o dziwo wydają się bezawaryjne.

[Perez]

[Konix]

Rok temu miałem podobny dylemat i kupiłem turbo, głównie glatego że się tak trafiło. To był dobry wybór. Główną zaletą wersji sport jest usztywnione zawieszenie, pozwala na zdecydowanie większą prędkość na zakrętach niż standard (wcześniej miałem 820SI) i znacznie lepsze wyczucie drogi. mimo tego, że zawieszenie jest dość twarde nadal jest bardzo komfortowe, Wadą jest mniejsza zwrotność (jest inna przekładnia kierownicza), ale przyjemność ma być z jazdy nie z parkowania Ważne jest po jakich drogach jeździsz, jeśli głownie po dobrych to zawieszenie sport będzie tym czego chcesz, jeśli po dziurach, to lepiej zwykłe. Spalanie przy normalnej spokojnej jeździe w 820T pali mniej od 827, przy intensywnym butowaniu gazu sytuacja jest odwrotna. 827 głównie z automatem, 820T manualna, sport ma torsena, bardzo pomocne na śliskiej nawierzchni. Manualna skrzynia ma trochę za słabe łożyska, ale nie jest to aż takie straszne. Silniki 2.0T wcale nie są awaryjne, bardzo często są wykorzystywane do granic możliwości, a nawet bardziej. Automatyczna skrzynia nie pozwoli wyciągnąć z silnika 100%. Dużym minusem 820T jest brak tempomatu. 2.0T były w 2 wersjach 180KM 216Nm (zawieszenie standard, brak torsena) i zdecydowanie znacznie lepsza wersja sport 197KM 240Nm (twardsze zawieszenie, dyferencjał z ograniczonym pościzgiem), jeśli 820T to tylko sport. Który da więcej przyjemności z jazdy to zależy czy chcesz samochód szybki i wygodny(820T), czy wygodny i szybki(827).

[Yog-Sothoth]

Do tego wersja 820T Sport jako jedyna nie miała chyba klimy, co mnie trochę boli

[Mayson]

2,7 V6 chyba często padają; na Allegro na przestrzeni ok. 2lat były 3 sztuki w całości lub na części, właśnie z padniętym 2,7. Poza tym ZTCP Maciej też miał jakiś problem z 2,7 V6.

[Konix]

[Yog-Sothoth]

Fotele skórzane to niepotrzebne bo Recaro chyba nie mają sobie równych, ale klimę to chyba będę chciał zamontować u siebie.. Generalnie gdzieś wyczytałem że wersji Sport wyszło coś koło 3tyś sztuk, z czego 1/4 na EU.

[Konix]

Od 96 wszystkie były w wersji sport a wyszło ic znaczie więcej niż 3k.

[Tomek1212]

827 mają przynajmniej jak dla mnie niebagatelną zaletę w postaci wspomagania kierownicy typu servotronic. Oznacza to, ze gdy samochód stoi lub porusza się z niewielka prędkoscią to kierownica kręci się bardzo lekko (podobnie jak we fiatach z włączoną funkcją CITY), natomiast gdy jedziemy szybciej siła wspomagania znacznie się zmniejsza (mniej niż przy normlanym wspomaganiu) dzięki czemu mamy lepsze wyczucie drogi.

Co do łap silnika to nie dawno miałem wystawiony komplet 4sztuk za nieco ponad 100zł. Używane ale 100% sprawne. Nie było komu kupić, więc to chyba nie jest jakiś niedostępny ani tym bardziej drogi podzespół do tego auta.


W silnikach 2,7 lubią urywać się paski rozrządu po przebiegu rzędu ...120- 150tys km. Producent zaleca z tego co pamiętam zmieniać pasek po 90tys km, więc chyba nie ma się co dziwić.
Z uwagi na mocno skomplikowaną budowe silnika i niską wartość auta tego typu usterek raczej nie opłaca się naprawiać.

Natomiast typowym problemem modelu 2,7 są stukające szklanki zaworowe. Nie jest to groźne dla silnika, a generalnie zaczyna się już przy przebiegach około 150-200tys km. Oczywiście wymiana wspomnianych szklanek na nowe lub regenerowane likwiduje problem, ale komu by się chciało wymieniać.