Wysłany: Czw Lip 29, 2010 08:13 [R416 1,6Si] jest sens dociagac sruby glowicy?
Witam
Kilka m-cy temu wymieniałem uszczelkę pod głowica i nie ukrywam chciałem oszczędzić ile sie da. Kopiłem uszczelkę nowy typ bez firmowa za 99zl (namówił mnie sprzedawca bo chciałem fai ale akurat nie miał). Śruby magistrala zostały stare. (śruby za mojej kadencji już trzymają 3 uszczelkę). Głowicy nie planowałem bo kiedyś juz była splanowana na 0,3 albo 0,4 - nie pamiętam - rok na tym jeździł bez problemu ale zima go przegrzałem na łańcuchach. Do rzeczy - głowica była tylko docierana papierem wodnym, po złożeniu prawie wszystko gra tyle ze cieknie woda/płyn chłodniczy z pod uszczelki w okolicy gdzie jest wyjście płynu z silnika i idzie do chłodnicy. No i tak sie zastanawiam - może by ściągnąć dekiel i dociągnąć śruby. Ma to sens? Robił ktoś kiedyś takie sztuki?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 08:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem dociągnięcie śrub głowicy nie rozwiąże problemu, a jeżeli już coś pomoże to na krótko. Zatem pewnie czeka Cię powtórka z rozrywki. Należałoby to zrobić raz a porządnie i mieć problem z głowy na długie lata.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum