Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45]POMOCY!!! woda w samochodzie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: szoso
Czw Lis 18, 2010 10:39
[R45]POMOCY!!! woda w samochodzie
Autor Wiadomość
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sie 05, 2010 10:03   [R45]POMOCY!!! woda w samochodzie

Jeżdżąc w deszczu,zauważyłem że cały dywanik po prawej stronie(strona pasażera) i pod nim był nasiąknięty wodą,coś czytałem o tych odpływach ale wszystkie posty dotyczyły R75,a ja mam R45.Mógłby mi ktoś powiedziec ile tych odplywow jest i gdzie one dokladnie sie znajdują w R45? Z góry dziekuje za pomoc.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sie 05, 2010 10:03   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 10:26   

Przy podszybiu, po bokach i cztery z szyberdachu
 
 
 
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sie 05, 2010 12:18   

Nie mam szyberdachu,więc to mi odchodzi.A muszę zdejmować podszybie żeby się dostać do odpływek przy podszybiu?czy da rade wyczyścić bez zdejmowania podszybia?
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 12:20   

Podszybie musisz zdjąć. Na pewno jest tam pełno liści i innych śmieci, które zapchały odpływ i leci Ci za schowek. Nie jest z tym dużo roboty. Tutaj masz mój temat :wink: .
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sie 05, 2010 15:43   

Jak znajdę czas to rozbiorę i wyczyszczę wszystko,i potem napiszę czy nadal jest woda czy nie.Dzięki za podpowiedzi.POZDRAWIAM. :grin:
 
 
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 17:50   

Temat przerabiałem dwa miechy temu w r400 :) Wystarczyło zdjąć podszybie i wyczyścić odpływy. No i nie zapomnij potem o wyjęciu i dokładnym wysuszeniu filtra kabinowego bo będzie niemiło pachniało ;D
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 11:20   

Squid napisał/a:
dokładnym wysuszeniu filtra kabinowego
sądzę, że warto wydać te 50 złotych i wsadzić nowy filtr :wink: .
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 12:28   

kasjopea napisał/a:
Squid napisał/a:
dokładnym wysuszeniu filtra kabinowego
sądzę, że warto wydać te 50 złotych i wsadzić nowy filtr :wink: .


ja w tamtym tygodniu kupowałem za 35 ;)
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 12:37   

Tak sobie zaokrągliłam :wink: . W każdym razie moim zdaniem nie warto bawić się w żadne suszenie filtra.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Sie 06, 2010 12:50   

Dla mnie to oczywiste,że po zabiegu oczyszczenia odpływy należy wymienić filtr na nowy.50zł to mały koszt oddychania świeżym powietrzem w aucie.Nie wspomnę o zapachach wydobywających się z nawiewu.POZDRAWIAM.

[ Dodano: Pią Sie 06, 2010 12:50 ]
Mam jeszcze w planie wykręcenie wentylatora i wyczyszczeniu go,podejrzewam że mogły się dostać tam jakieś brudy z wodą.
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 21:21   

Mogły. U mnie w ogóle tam, gdzie wkłada się filtr było pełno liści.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 21:35   

Cytat:
Mam jeszcze w planie wykręcenie wentylatora i wyczyszczeniu go,podejrzewam że mogły się dostać tam jakieś brudy z wodą.
Wykręć i wyczyść. Ja ostatnio to zrobiłem, razem z wymianą filtra kabinowego. Nawet niezdajesz sobie sprawy ile w wentylatorze było syfu :olaboga: i mokrych liści, mimo iż na dworze było cieplutko.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pon Sie 09, 2010 07:54   

I po bólu,wyczyściłem odpływy,wentylator,wymiana filtra i auto jak nowe wszystko O.K.Zero wody(sprawdzałem),w wentylatorze kupę brudu,a filtr lepiej nie mówić. A po wyczyszczeniu, szyby nie parują,wentylator chodzi jak nowy i po wymianie filtra powietrze jak prosto z nad morza.POZDRAWIAM.
Ostatnio zmieniony przez Andrzej_1272 Czw Sie 12, 2010 15:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Pon Sie 09, 2010 10:12   

No i mnie czeka rozbieranie podszybia i czyszczenie odpływów :cry:
Po weekendowych ulewach dużo wody pod nogami pasażera.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pon Sie 09, 2010 12:34   

Trochę zabawy jest przy zdejmowaniu podszybia.Słabe dojście po rogach,żeby wypiąć pineski,ale trochę gimnastyki z kleszczykami i dałem rade.Życzę miłego czyszczenia kolego TRONSEK.POWODZENIA. :ok:
 
 
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Czw Sie 19, 2010 09:20   

Andrzej_1272 napisał/a:
Trochę zabawy jest przy zdejmowaniu podszybia.Słabe dojście po rogach,żeby wypiąć pineski,ale trochę gimnastyki z kleszczykami i dałem rade.Życzę miłego czyszczenia kolego TRONSEK.POWODZENIA. :ok:


No mogę potwierdzić. w mojej R45 też się namęczyłem żeby wypiąć te pineski.. ale mam pytanie..

Wykręcam wszystko tak jak do wymiany f. kabinowego.
Jak wykręcić wentylator ? bo wyczyściłem odpływy, wysuszyłem f. kab. a piszecie o went. a nie wiem czy muszę te wszystkie puszki pod schowkiem wykręcać czy można np. tylko tą po prawej stronie ?
_________________
Driving is believing !
 
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Czw Sie 19, 2010 10:15   

adamsky8811 napisał/a:
puszki pod schowkiem wykręcać czy można np. tylko tą po prawej stronie ?
Wentylator jest po prawej stronie filtra kabinowego, przykręcony na 3 śruby od spodu.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Czw Sie 19, 2010 10:48   

tronsek napisał/a:
Wentylator jest po prawej stronie filtra kabinowego, przykręcony na 3 śruby od spodu.


I podziękował bardzo :) !!
_________________
Driving is believing !
 
 
 
Andrzej_1272 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 304
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sie 19, 2010 11:30   

Kolego adamsky8811,jak wykręcisz już wentylator i będziesz go miał na wierzchu,proponuję dokładnie go wyczyścić i przesmarować.Zbiera się w nim kupę brudu i co jakiś czas jest wskazane przeczyszczenie go i przesmarowanie.Życzę miłego czyszczenia.Proponował bym wymienić filtr na nowy,woda na pewno napchała w filtr różne brudy.Po jakimś czasie może dolatywać brzydki zapach z nawiewów.Ale decyzja należy do Ciebie.
 
 
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Pią Sie 20, 2010 12:41   

Andrzej_1272 napisał/a:
Kolego adamsky8811,jak wykręcisz już wentylator i będziesz go miał na wierzchu,proponuję dokładnie go wyczyścić i przesmarować.Zbiera się w nim kupę brudu i co jakiś czas jest wskazane przeczyszczenie go i przesmarowanie.Życzę miłego czyszczenia.Proponował bym wymienić filtr na nowy,woda na pewno napchała w filtr różne brudy.Po jakimś czasie może dolatywać brzydki zapach z nawiewów.Ale decyzja należy do Ciebie.


Dzięki za radę ;)
Nowy filtr leży w bagażniku :)

Teraz się męczę z rezystorami w oporniku, bo przepalone były wszystkie 4 i teraz mam problem z kostkami ceramicznymi ... :)

[ Dodano: Pią Sie 20, 2010 12:41 ]
wentylator już umyty, wyczyszczony, filtr kabinowy nowiuteńki i wszystko pięknie :)
muszę tylko rezystorki do opornika dzisiaj wlutować i będę się dzisiaj rozkoszował zapachami jak znad morza :P
_________________
Driving is believing !
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Woda w samochodzie
darku1973 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Nie Mar 15, 2009 10:56
darku1973
Brak nowych postów [rover 400,1.6, 1999]woda w samochodzie
raf2000 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Pią Gru 11, 2009 21:21
Kleszcz
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R400] Woda w samochodzie (prawy przód)
vers Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pią Mar 05, 2010 14:07
kasjopea
Brak nowych postów [ROVER420 sdi]demontaz konsoli srodkowej.POMOCY woda w aucie
Dawid220 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Lip 28, 2010 14:09
kasjopea
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R45] Brak ogrzewania w samochodzie
orzeeel Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Nie Gru 08, 2013 18:22
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink