Witam!
Podepnę się pod temat. Wykręciłem silniczek krokowy według tutki z tej strony, ale jest problem bo mój wygląda zupełnie inaczej, nie ma żadnego trzpienia i obudowa jest nierozbieralna z tego co widzę. Jak go wyczyścić? Wystarczy zebrać brud patyczkiem do uszu i popsikać w otwory smarem silikonowym?
Nie posiadam niestety nic coby można go było pod to w domu podpiąć, ani myjki ultradźwiękowej
Póki co walczę za pomocą Castrol Oil Spray i silikonu w sprayu...
Ja mam dokładnie takie samo ustrojstwo. Nie mam żadnej myjki ultradźwiękowej a czytałem ten sam poradnik
https://www.roverki.eu/te...-krokowego.html
i żadnego trzpienia nie widzę, obudowa też inna. Nie da się tego jakimś domowym sposobem wyczyścić? bo falowanie obrotów na biegu jałowym jest zauważalne (600-800 i tak cały czas).
wypłucz go w benzynie ekstrakcyjnej, wymocz aż przestana z niego brudy wylatywać jak nie pomoże to musisz wymienić na inny
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Odkopię temat odnośnie krokowca. Płukanie go niewiele pomogło, chociaż faluje teraz rzadziej. Doszedł za to inny objaw. Mianowicie teraz na biegu jałowym potrafi wywalać obroty nawet do 2000. Co ciekawe dzieje się to tylko na rozgrzanym silniku i tylko gdy temperatura na zewnątrz wynosi 20 C lub więcej.
Stąd pytanie, czy to też od krokowca? O tą zależność od temperatury mi chodzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum