Mam do kupienia rovera 75 juz przelozonego ( nie w warsztacie tylko prywatnie )
i ciekaw jestem ile bedzie mnie kosztowac rejestracja, ogolnie wszystkie oplaty, jest to silnik 1.8 2000r
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 08:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
cena jest naprawde atrakcyjna tzn jak za angola albo nawet taniej, co prawda trzeba podokrecac niektore plastiki kazda opona jest inna , na miejscu kierowcy jest fotel pasazera i wkladka kluczyka jest po stronie pasazera w sumie to juz raczej zdecydowany jestem tylko nigdy nie rejestrowalem auta z zagranicy i interesuje mnie jakie sa to koszty, na necie trudno bylo znalezc jakies konkrety dotyczace angola
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 11:46
Ja przekladam to i owo:-) sam mam przekladke, miala isc do ludzi ale taki igielka byl ze szkoda bylo, sobie zostawilem. 75 się latwo przeklada, poza faktem ze ma 2 razy wiecej kabelkow niz logika wymaga i jest w innych wozach, ale konstrukcyjnie o wiele prosciej jak wiekszosc pojazdow.
Problem jest taki:
Jak kupujesz anglika i ktoś ci przekłada i znasz typa wiesz jak robi i mu patrzysz to jesteś pewien ze porządnie.
Jak kupujesz już przełożonego kiedyś, to nie wiesz co gdzie i jak. A każdy Ci będzie mówił ze to dla siebie bo przecież się nie przyzna ze rzeźbę robił aby szybciej.
Ja się spotkałem z wozem ze koleś pedały wypchnął przy hamowaniu na dwór, czy z freelanderem przekładanym w jedna noc bo klient był i po dniu przyjechał do mnie by pomoc bo mu się rozkraczył już jadąc od handlarza, a się okazało ze cały wóz na butapren i nity składany:D
Z przekładkami to jest jak z wozami z Niemiec w 2004 roku, jak ktoś jest przeciwny nie namówisz, bo i poco, są tacy co chcą, się nie boją i ich tez nie należy odciągać od tego, ja osobiście jestem za, są wozy których się nie przekłada ze względów bezpieczeństwa <lita ściana grodziowa> ale reszta, czemu nie, wychodzą duuużo taniej jak w Polsce. Zresztą ja juz kiedyś naskrobałem półtorej str. a4 na temat przekładki w jakimś temacie, poszukaj.
A rejestracja??? Ważne byś miał już po przekładce przegląd pełny<90zł> dopuszczający do ruchu, jak masz ten świstek wszystko idzie jak przy samochodzie z Niemiec, ważne by był ten papier jak przekładka bez przeglądu to może być jakiś babol ze nie przeszedł i dlatego sprzedaje. i oczywiście duży angielki dowód, nie sam odcinek dla kupującego czy eksportowy.
Nigdy nie widziałem R75 po przekładce, ale z racji tego jak wiele rzeczy trzeba w nim zmienić aby wszystko było ok, bardzo chętnie bym taki egzemplarz zobaczył
_________________ F.T.H8TER5 and join the music!
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 14:03
Piotrass, wpadnij do lublina:) klubowicze na spotach jak nie mowi sie ze przekladka nie widza roznicy, jedyna jaka widac to zamek po stronie pasazera bo woz robilem dla siebie wiec nie pchalem sie w dodatkowy koszt bo zmiana zamka to nie tylko przekladka klamki.
juz go mam =)) jezdzi sie naprawde ok, mankamenty to kluczyk po stronie pasazera, zeby otworzyc schowek trzeba otworzyc drzwi pasazera siedzenie kierowcy nie jest pompowane( bo pompowane jest na pasazerce) no i czasem nie dziala obrotomierz i glownie ta obrotka mi przeszkadza bo reszta ok=)
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 21:20
to skopana trochę przekładka. tak jest jak nie przedkładasz pod swoim nadzorem.
Ze schowkiem to zaoszczędzili i nie wsadzili Ci europejskiego, schowki nie pasują angielskie, mam ich ze 4 na strychu, jak kupisz schowek europejski i sobie założysz i będzie dobrze. Ale kup cały wkład z drzwiczkami, i wykręć stary (chyba ze 4 na gorze śrubki i 2 na dole pod materiałem, trzeba go oderwać trochę, wykręcasz i wysuwasz schowek jak szufladę uważając na styk do lampki.
Po co Ci kluczyk w drzwiach, jak się otwiera 75 z pilota:-D Chyba ze wykazali się lenistwem i nie zamienili kabli i najpierw otwierają się drzwi od pasażera, ale to by było już totalne lenistwo.
Bo masz nie zamienione siedzenia, ogólnie ich zamiana to straszna rzeźba lepiej dokupić Europejskie, ale np. jak u mnie w skórze pełną elektryka siedzenie kierowcy w stanie takim jak moje to nie do dostania od europejczyka jest.
A z obrotomierzem, to coś jest w tych zagranicznych 75, ja tego nie miałem ale wiele liczników które dostawałem w ćwiartkach do przekładek miały ślady lutowań na tych mechanizmach za licznikami, i facet od ustawiania liczników z przebiegiem mówił mi ze ktoś naprawiał liczniki w kilku przypadkach , ale chodzi mi nie o ang liczniki tylko o europejskie które były w ćwiartkach na przekładki.
Jak chcesz to mam sprawny licznik, nawet kilka ale angielskie z większymi milami, mniejszymi km.
poki co nie zaplacilem za niego jeszcze nic poniewaz to od ojca dziewczyny a my mamy jakies tam swoje rozliczenia, samochod ogolnie wpadl mu przez przypadek i stal ponad pol roku az zainteresowalem sie nim ja, jednak chyba mam teraz inny problem bo w silniku byl podobno olej 0 w 30 czy cos takiego i zaczal chodzic jak diesel pozniej zaczelo cos brzeczec ( ogolnie byla w nim wywalona uszczelka pod glowica ale mowil ze dojade nim 100km) no i w tym momencie nie odpala =p aha przed tym jak nie odpalal to zagotowal mi sie a jeszcze wczesniej migala bardzo szybko ikonka od oleju mimo ze olej byl jak sie dodalo gazu to przestawala, jutro ma przyjechac mechanik i go obejrzec ale moze ktos wie co sie stalo ? Do samochodu mam dorzucony drugi sprawny silnik i dodatkowo glowice rowniez od takiego samego silnika tylko zastanawiam sie co z tym zrobic
Dokładnie. Jak podliczysz sobie wszystko to co napisał ci piter34 dodasz do tego cenę auta wyjdą ci może 2 europejczyki O_o. Po co kupywac zepsutego ? Podejdz do tego z rozsądkiem. Ja tez o mały włos nie kupiłem pokasowanego Rovera 45. Teraz sie cieszę, że nie popełniłem takiego samego błędu jak z kupnem poloneza. I nie zmuszaj nas potem do napisania "A NIE MÓWIŁEM"...
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
dzieki za szczere opinie =)) ale mimo wszystko cena jest taka jak za 1/4 europejczyka jak sprzedam swoja 620 to mi powinno wystarczyc na 75 + naprawe poza tym razem z samochodem dostaje drugi sprawny silnik kompletny, glowice, mase czesci blacharskich i el wnetrza, poduszki pow itd zreszta mechanik juz umowiony, bedzie wymienial silnik =p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum