Witam! Mam pewien problem z układem chłodzenia mojego Rover'a. W ubiegłym miesiącu przeprowadziłem wymianę oleju, pompy wody, etc. Wzrost temperatury miał miejsce podczas stania w korku, gdy auto było na 'luzie'. Olej miałem już trochę stary, więc myślałem, że po wymianie będzie okej i tak też było, do dzisiaj. Temperatura nagle strzeliła mi w górę, więc szybko zjechałem na parking. Dałem nawiew na maxa ciepły do kabiny żeby trochę ostudzić silnik, ale powietrze, które wiało było zimne (dziwne). W międzyczasie wymieniłem korek zbiorniczka wyrównawczego, myślałem, ze nie trzyma ciśnienia. W przeciągu roku zbiorniczek wyrównawczy był pusty 3 razy. Zostawiłem auto u mechanika, nie stwierdzili żadnych wycieków. Reasumując, nowa pompa wody, nowy korek zbiorniczka, brak wycieków a płyn ubywa. Pomocy! :\
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 03, 2010 18:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Olej był okej. Wymienina też była uszczelka pokrywy zaworów, jeśli to ma jakieś znaczenie. Auto jeździ bez problemów, jedynym mankamentem jest ten ubywający płyn chłodniczy. Będę teraz w warsztacie, powiem żeby psrawdzili auto pod tym kątem oby to nie było to =d
a nie wyczuwasz w kabinie dziwnego zapachu? Może nagrzewnica... u mnie wyciek jest w okolicy tego kolektora, chociaż bardziej wygląda jakby z pod głowicy
kolektor (ten o który mi chodzi) jest jak otworzysz maskę (patrząc od przodu samochodu) po prawej stronie głowicy, dochodzi do niego grubszy wąż układu chłodzenia. Nagrzewnica znajduje się już praktycznie w kabinie, na środku pod tymi regulacjami od nawiewu. Jeżeli ona by puszczała to często czuć w środku specyficzny zapach no i jeśli mocno puszcza to widać nawet plamy w jej okolicy.
Dzis bylem odpalic auto po 3 dniach. Wczesniej dolalem plynu chlodniczego. Na dnie pustego zbiorniczka byla zielono-biala maz. Auto ledwo co odpalilo. Zrobilem nim rundke po parkingu. Totalny brak mocy, na drugim biegu szybko do 2 500 obrotow, a potem totalna porazka. Chcialem nagrac filmik jak auto kopci, ale bateria slaba w telefonie byla caly czas bialy dym z rury, nie za duzo, ale caly czas lecial. Obawiam sie, ze to jednak HGF :\
no wszystko wskazuje na hgf, ale dziwi mnie ten totalny brak mocy, ja miałem już dość zaawansowane HGF przed zrobieniem ale mocy nie brakowało możesz jeszcze sprawdzić czy węże po takiej przejażdżce są nabite, bo ja tak miałem, że ciśnienie ostro szło w węże
Witam. Jestem za granica, nie mam polskich znakow, z gory przepraszam. Mam podobny problem w moim Roverku. Stalem wczoraj w korku, przejechalem troche, temperatura skoczyla, wody w zbiorniku zero... dolewalem, dojechalem do domu. Ok. Dzisiaj rano probowalem odpalic i nic. Ponownie dolewalem wody (nie mam zadnego plynu, bylem prawie ze odciety od swiata). W koncu po kilkuminutowym katowaniu odpalil. Dojechalem do warsztatu, zgasl, ponownie nie bylo wodu w zbiorniczku, zapalil juz tylko z wcisnietym pedalem gazu. Podobnie jak u kolegi wystapil spadek mocy, ale musialem jechac (z warsztatu wyslali mnie do salonu). Po 15 km, jakies 500 m od salonu przy redukcji biegu, na okolo 1500 obrotach ZGASL. Dotoczylem sie do chodnika i juz koniec, kaplica, umarl... nie odpalil, plynu znowu nie bylo w zbiorniczku... wczesniejszy mechanik cos wspomnial, ze pewnie mi to uszkodzilo silnik/tloki (byly pewne niejasnosci z racji niezrozumienia jezyka)... Co prawda auto jest teraz w salonie, ale tu gdzie jestem mechanika samochodowa jest strasznie droga a sami mechanicy czyhaja tylko na niemajacych zielonego pojecia o tych sprawach ludzi... Czy ktos moze mi powiedziec co to moglo byc? Dlaczego nie chce odpalic? Czy to moze byc chwilowe spowodowane przegrzaniem? W salonie zawolali za naprawe tyle co wart jest samochod... czy w ogole warto? Z gory dziekuje za odpowiedz, i przepraszam za tak dlugi, mulacy tekst, ale jestem troche zdenerwowany Pozdrawiam
Misiek612 zapewne woda szła w cylinder, stąd brak mocy i problemy z odpalaniem (za pewne też zostawiałeś za sobą kupę białego dymu). Nie wiem natomiast jakie mogą być tego skutki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum