Wysłany: Sro Lis 10, 2010 00:19 [R200] Mam 16V czy 8V???
Zostałem zrobiony przez osobę od której kupiłem swojego Rovera w ch**a. Ogloszenie zawierało informację o tym, że auto jest R200 1.4 Si 16V 103KM. To samo było wpisane w poprzednim dowodzie rejestracyjnym, który dostałem razem z umową, to samo jest teraz nawet wpisane w moim dowodzie rejestracyjnym. Jednak wpisałem dopiero dzisiaj VIN do "sprawdzajki" na stronie roverki.pl i moim oczom ukazało się między innymi "Valves per engine 8V". Silnik też wygląda inaczej niż na zdjęciach zamieszczanych przez użytkowników mających silnik 1.4 Si. Co w takim wypadku mogę zrobić? Auto mam już 2 miesiące. Dopiero teraz zaczęło mnie to zastanawiać. Nie znałem się wcześniej, nie wiedziałem jaka jest różnica... Głupota może z mojej strony, że dokładnie nie sprawdziłem... Zamieszczam zdjęcie silnika, niestety robione w nocy i telefonem...
Do tego VIN SARRFHWPMWD271363.
Wiedziałem, że coś się nie zgadza. Auto było po prostu za słabe jak na te 103KM... Wychodzi na to chyba, że jest ich 75... Porażka...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 10, 2010 00:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=16889 w linku masz zdjęcia obydwu głowic. Ty masz 8v. Pewnie da rade zgłosić sprawę na policję o oszustwo ale o tym niechaj się wypowiedzą znawcy tematu;)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
skoro w dowodzie masz wpisana inna moc, a vin wskazuje, że silnik 8 V nawet widać na zdjęciu,że to 8 to albo podrobione dokumenty,albo może ktos się jebnął w papierach jak sprowadzął auto, idz z tym na policje/prawnika, oni Ci powiedzą co masz zrobić,bo juz troche czasu mineło od zakupu
jeżeli dostałeś jakieś inne dokumenty to zobacz czy nie ma gdzieś też wpisanego nr silnika
Zastanawiam się po prostu czy zostanie to potraktowane jako moje nie dopatrzenie, czy powiedzmy policja będzie chciała drążyć temat i powie że zostałem oszukany przez sprzedawcę, który podał mi błędne dane na temat samochodu. Wiem, że to trochę głupia sytuacja, ale po prostu nie znam się na motoryzacji, dopiero zacząłem się interesować na poważnie od momentu zakupu auta. Nie wiem jak mogłem wcześniej na to nie zwrócić uwagi...
Edit:
Tak teraz przeglądam dokumenty jakie dostałem. W umowach nie ma informacji na temat tego ile koni ma silnik, jest tylko R200 i rok produkcji 1998. Ale dostałem też niemiecki Fahrzeugbrief. Jest w nim też numer VIN, ale również kilka innych informacji o silniku. Wcześniej tego nawet nie czytałem, bo wszystko po niemiecku i nic nie rozumiałem z tego. Ale udało mi się odszyfrować, że jest podane "Hochstegeschwindigeit km/h 165" to chyba predkosc maksymalna i "Leistung kW bei min K55/5500" czyli chyba moc silnika. Wskazuje to na 55kW czyli 75KM... W starym dowodzie bylo wpisane napewno 75kW czyli 103KM i to samo mam w nowym dowodzie rejestracyjnym. Czy policja moze przez to robic problemy, czy nie potraktuja mnie jako oszusta ze mam inny silnik naprawde niz podany w dowodzie?
skoro nr vin wskazuje,ze masz miec 8 i w papierach niemieckich tez masz 8
to spróbujj sie najpierw dogadać z poprzednim właścicielem( to był handlarz?), albo idź na policje, przecież umowę kupna masz,bo nie wiem czy nie bedziesz mial np. problemu z odszkodowaniem skoro w dowodzie co innego i w aucie co innego jak dojdzie do kolizji
wez wszystkie dokumenty i idz
zrob sobie jeszcze wydruk z rozszyfrowanego nr vin
Od osoby prywatnej kupowałem samochód. Powiedział, że dostał go w rozliczeniu, ale w ogłoszeniu na otomoto było napisane 16V 103KM i sam mówił mi, że jest to 16V 103KM. Niestety dokumenty i sam silnik mówi co innego... Polisa którą posiadam jest ciągle na poprzedniego właściciela. Jest wykupiona w warcie i ważna do lipca 2011, ale dzwoniłem do agenta do którego jest podany numer na tej polisie, i powiedział mi, że mogę spokojnie z niej korzystać, tylko muszę mieć przy sobie umowę kupna pojazdu. Powiedział, że policja to uznaje. Dzięki temu odeszły mi koszty kupowania polisy OC.
Jeśli nie udowodnisz "złej woli" sprzedającego to raczej nic nie ugrasz, szczególnie że dokumenty, czyli ostatni dowód rejestracyjny świadczą, że "mówił prawdę" a przynajmniej mógł nie wiedzieć że kłamie. Jeśli udowodnisz, że celowo wprowadził Cię w błąd, to jest szansa na odzyskanie części pieniędzy czy odstąpienie od umowy kupna-sprzedaży jednak w świetle przedstawionych informacji marnie to wygląda.
Co do błędu w dowodzie, to często naszym "urzędnikom" wszystko jedno jest, czy moc jest w kW czy w KM, wystarczy że znasz rodzaj paliwa podczas rejestracji a reszta to już niepotrzebne szczegóły
a masz umowę kupna sprzedaży podpisaną z polakiem czy wyimaginowanym niemcem/holendrem etc?
I po drugie masz screena jakiegoś z opisem aukcji? Gdzieś była strona z historycznymi aukcjami, ale chyba chociaż numer trzeba znać.
temat nadaje się do kąciku prawnego
[ Dodano: Sro Lis 10, 2010 14:58 ]
edit: a ok pyt pierwsze nieaktualne, skoro był zarejestowany już w Polsce
Powiem tak, nie chcę odstępować od zakupu, ani nawet nie chcę szczerze mówiąc ścigać gościa, bo tak sobie teraz pomyślałem, że skoro w starym dowodzie przez 10lat było wpisane 75kW czyli 103KM, to może gość nie wiedział o tym, że naprawdę jest inny silnik. Nie wiem czy zrobił to celowo, żeby mnie oszukać, czy zupełnie nieświadomie. Jestem bardzo zadowolony z samochodu i na pewno nie mam zamiaru go zwracać, ale nie chce po prostu konfliktu z prawem tutaj żadnego. Niech mnie złapie policja i powie, że wg VINu mam 8V, a dowód rejestracyjny mówi, że mam 16V czyli jestem oszustem i mam auto z dziupli. Nie chce, żeby problem robił np ubezpieczyciel z uwagi na niezgodność wpisu w dowodzie ze stanem faktycznym, gdyby np musiał wypłacać odszkodowanie. Wiem, że oni do wszystkiego mogą się doczepić. Myślałem, żeby to zostawić w ogóle, ale nie wiem czy nie będzie problemu takiego, że mogą mi np auto zarekwirować...
no to jeżeli Ci wszystko pasuje to zrób korektę w dowodzie rejestracyjnym, a żeby to zrobić to chyba jest potrzebny rzeczoznawca lub diagnosta,który potwierdzi, że jest taka moc silnika a nie inne i tyle
No dobra, ale przecież czasy się zmieniły, i silnik jest częścią zamienną. Nie mamy już w dowodzie nr silnika tak jak to było kiedyś. Znam kilka osób co robiły swapy w różnych autach i jakoś nikt nie tyrał się inną mocą niż ta w dowodzie
A przy podpisywaniu nowej polisy, jak ta stara co jest na poprzedniego właściciela wygaśnie będzie różnica w jej cenie przy 16V czy 8V? Pytam teraz z czystej ciekawości. Bo jeśli nie będzie konfliktu z prawem przez ten silnik i błędny wpis w dowodzie to nie drążyłbym tematu dopóki nie będę podpisywał nowej polisy. Tam wtedy powiem że jest 8V. I zrobię też aktualizację w dowodzie. Wiem, że ten zabieg pewnie wiąże się z jakimś kosztem, a ja na razie nie mam kasy na to, żeby iść do urzędu i zmieniać znowu dowód na nowy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum