Wysłany: Nie Sty 09, 2011 20:32 [214Si] Proszę o opinie i wskazówki...
Witam wszystkich.
Zastanawiam się pomiędzy 214Si -> O - tu jest oferta.... - a Mitsubishi Coltem 1.3...
Uprzejmie poproszę o jakieś użyteczne tipsy co sprawdzić w pierwszej kolejności (to moje 5 auto - więc nie mówię o rzeczach oczywistych chodzi mi o specyficzne dla Roverka 214 kwestie...)
Będzie mi służyć jako dodatkowe auto - ale nie jestem mechanikiem-majsterkowiczem...
Będę bardzo wdzięczny za rzeczową pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 09, 2011 20:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ogólnie ładnie wygląda . Mogę obejrzeć go w piątek(chyba) jeśli chcesz będę wracał z pracy ale moze być już ciemno
Kolejna kwestia to że no trzeba doglądać do Rovera . sprawdź w technicznym faq co i jak z tym.
http://www.roverki.pl/wra...zytkowania.html
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No ma... widzę że czysto jak za witryną
Mój S-Max 2007 ma więcej kurzu pod maską
No nic - przekonamy się jak bardzo się zawiodę Bądź mile zaskoczę... Nie skreślajmy od razu wszystkich oszustów i kombinatorów, tylko dlatego, że mieszkają w okolicy Gniezna
5. Przyspieszenie jak na 103KM - nie powinno nieco wgniatać w fotel?
Wiesz to jest benzynka. Musisz go wkręcić powyżej 4000 obr/min, żeby to jechało.
jagd napisał/a:
6. Ogniska rdzy: ranty we wnęce bagażnika (przy dachu) i na nadkolach - czy da się to wyplenić? (w 10 letnim aucie - to jak rozumiem żadna rewelacja?)
Przy dachu to normalka. Trzeba po prostu ładnie wyczyści i pomalować. Temat był już poruszany. Poszukaj. A co do nadkoli, to przy bezwypadkowym to raczej nie powinno rdzewieć, ale nie wiadomo. Rover ma chyba tylko 70 % ocynku.
[ Dodano: Sro Sty 12, 2011 16:08 ]
Na resztę pytań dostałeś chyba w innym temacie.
Rdza na nadkolach to małe "początki" wychodzące z krawędzi blachy (czyli raczej nie związane z dzwonem)
Pytanie jeszcze czy ktoś z was miał przygody z łożyskami piast w tylnej osi? Mam wrażenie że lekko buczą - ale mogą to też być marne opony...
Patrząc od spodu - nie ma dużo "rudej" ale na zasobniku na zapasówkę, od zewnątrz - w miejscach gdzie są "zatyczki" też jest co nieco korozji...
Auto nie będzie garażowane , więc boję się żeby nie obróciło się w ruinę przez 2 zimy...
Osobna sprawa - auto miało 27kkm temu zrobiony rozrząd, ale naklejka trąci trochę świeżością... Nic nie słuchać z rozrządu w sumie - a jednak budzi to naturalne wątpliwości...
Jestem w kropce - nie wiem czy brać to auto (cena jest b. dobra) czy jeszcze poszukać...?
Szukam R25/1.4 z rocznika 2000 - w cenie do 8k - pytanie czy nie jestem zbyt dużym optymistą
Silnik jest ok - żadnego HGF, żadnych defektów ładowania... Szyberdach nie cieknie, hamulce są, kierownica się kręci i jest po właściwej stronie... A jednak mam wątpliwości. może to przez tą okolicę
No i jest tylko jeden kluczyk, brak oryginalnego radia i bez dokumentacji (czyt. - kodu do IMMO)
nie no może nie za 2000 ale poniżej 12 to już cena jest dobra a jeśli chodzi o zadbanego i do jazdy wiadomo że w góre idzie, a ten za 7 tys, nie całe bo za 6,5 też by poszedł to powiedz czy to nie śmieszne pieniądze... Naprawdę nie ma się co nad nim rozczulać, sam za grosze kupiłem swojego i głupio aż się targować było chodź wiadomo że cene jaką za niego dałem przekroczyłem 2 krotnie aby doprowadzić go do funkcjonalności
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Adi, to jest nas dwóch
Mój też z PL salonu i też od pierwszego właściciela, do tego serwisowany u Mariusz418
Zastanawiam się nad wymianą na coś nowszego ale też mi szkoda bo wiem że w ślepo mogę władować się w jakieś bagno a tutaj wiem że mogę na R polegać.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Ja chce kupic MG Zr po liftingu lub Streetwise
Wlasnie troche szkoda sprzedawac, auto swietnie sie trzyma ale nie chce zabardzo sie przyzwyczajac, jeszcze sie okaze ze dwa auta bede mial bo szkoda bedzie mi go sprzdac
Na nastepnego pewnie pare miesiecy bede szukal, musi byc w idealnym stanie jak ten
Właśnie.... szukać, mi się szybko trafił. Wiadomo że jak będziesz chciał sprzedać to sentyment, włożona praca i koszta plus wiedza, że samochód jest solidny, nie to co te na Allegro obecnie, a zadowalającej Ciebie kasy nikt nie da. Błędne koło
Teraz już szukasz??
Mi się podoba wnętrze po lifcie w ZR, zresztą oba, ale z zewnątrz to zdecydowanie przed liftem ZR jak dla mnie, bardziej rasowy, jeszcze jakby go produkowali do teraz to fajnie by było mieć młody rocznik.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum