Egzemplarz wygląda na zadbany. Ładnie wypucowany na sprzedaż. Silnik pięknie wymyty, więc całkiem możliwe, że było coś do ukrycia, jakieś wycieki itp. Bądź czujny i dokładnie go obadaj przed zakupem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ale ta kierownica... mi się nie podoba.. również zwróciłem uwagę na ten zbiorniczek.. ale generalnie bez gruntownego sprawdzenia żadnego samochodu nie powinno się kupować.
Wygląda ładnie.
Sprawdź najważniejsze rzeczy, podepnij się pod komputer i jeśli będzie ok - to bierej go !
adamsky8811, pod jaki komputer? Standardowe są w stanie sprawdzić co najwyżej podstawowe rzeczy, jak np. błędy pompy wtryskowej. Jedynie T4 których w kraju jak na lekarstwo...
marcin316, Poszukaj warsztatu w Twoim rejonie który właśnie ma T4, bo inaczej dupa zbita.
Ja właśnie swoją przygodę zakończyłem z pompą wtryskową i mam to za sobą i 3k pln jestem chudszy
seba111, nie przesadzaj, nie masz aż tak daleko. Może ktoś się zadeklaruje obejrzeć, jednak i tak lepiej jakbyś zrobił to sam.
adamsky8811, do najbliższego T4 mamy chyba 170km, w dodatku trzeba się wcześniej umówić na wizytę.
Co do awaryjności pomp, to wszystko się czasem psuje, w każdym aucie, ale w ogromnej większości przypadków ludzie użytkują te auta i z pompą nie mają problemów. Ja w swoim przez prawie dwa lata leję paliwo, wymieniam olej a z napraw jakie wykonałem to wymiana uszczelniacza na wałku rozrządu (250zł) i spawanie dziurawego przewodu od klimy wraz z jej napełnieniem (300zł). Takich rzeczy jak opony, felgi czy żarówki nie liczę do napraw
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 23 Skąd: Z nikąd
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 21:05
Odradzam i to z 1 podstawowego powodu.
Brak ksiazki serwisowej a auto jest swiezo sprowadzone. Myslisz ze ktoś przez 11 lat zrobił nim 167tys km?? Ja juz nie wierze w takie "okazje". Jak nie ma ksiazki a sprzedaje go "handlarzyna" w komisie to na BANK jest przekrecony z min 250-280tys km albo wiecej.
Mam kolegow w komisach i wiem jak to wyglada jak przyjezdza do nas taki śmietnik z zachodu i co sie robi zeby wygladal picuś glancuś..
Obecnie jezdze tylko anglikami bo sa smiesznie tanie i nie wyjezdzone jak europejczyki.
Osobiscie doradził bym Ci tego:
Saab 9-3
Jesli w Lublinie a w Lbn jest serwis Saab-ów:
SaabiX
Klasa o niebo wyzsza od Rovera a koszty utrzymania sa porownywalne.
I nie zaden diezel tylko benzyna z sekwencyjna instalacja gazowa!!
Benzyna sie nie psuje i czesci sa kilku krotnie tansze.
Jak bys chcial kupic jakiegos Saab-a to chetnie udziele pomocy, jestem fanatykiem Saab-ów a w rodzinie mamy ich 5
Dzięki Koledzy. Ja jeszcze zadzwonię może do tego faceta i może podjadę go obejrzeć. A co do tego przebiegu to tez myśle ze nie jest orginalny tylko zeby nie mial ok 300000.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 23 Skąd: Z nikąd
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 21:00
Absolutnie wcale bym sie nie zdziwil jakby mial ok 400
Ostatnio do kumpla przyjechal Scenik z przebiegiem 389tys km i cofneli go na 174tys km A wnetrze bylo idziwo bardzo zadbane, widac ze latal tylko po autostradzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum