Wysłany: Sro Lip 30, 2008 12:46 [R200] Zamek tylnej klapy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Koleżanki i koledzy,
Mam problem z zamkiem klapy bagażnika. Otóż nie można włożyć do niego kluczyka Otwieranie i zamykanie pilotem działa bez problemu.
(Przy okazji - ostatnio kolega zamykając bagażnik tak trzasnął klapą, że aż się coś zablokowało. Dopiero po zdemolowaniu plastikowej osłony przy zamku, od strony wnętrza auta, przesunąłem linkę w mechanizmie i zadziałał).
Czy brak możliwości choćby włożenia kluczyka do autka może o czymś złym świadczyć?
_________________ It's all right...
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 23, 2011 21:18, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 30, 2008 12:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
trudno powiedzieć. U mnie kluczyk wchodzi, ale za chiny ludowe go nie przekręcę. Był moczony, błagany, przeklinany itp. ale osioł uparty dalej jak się zablokował tak nie chce ruszyć. Nie korzystam z niego więc nie naprawiam, w razie czego będzie włam przez bagażnik
trudno powiedzieć. U mnie kluczyk wchodzi, ale za chiny ludowe go nie przekręcę. Był moczony, błagany, przeklinany itp. ale osioł uparty dalej jak się zablokował tak nie chce ruszyć. Nie korzystam z niego więc nie naprawiam, w razie czego będzie włam przez bagażnik
Ja też tak mam. Zastanawiam się, że zarówno w moim jak i w waszym przypadku to pewnie zamek nieoryginalny. Pewnie poprzedni właściciel mógł coś wykombinować.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
roboo [Usunięty]
Wysłany: Sro Lip 30, 2008 17:47
U mnie to samo w R 820. Za nic w świecie kluczem zamka nie otworzę. Poszukam jakiegoś magika , co mi poradzi na to, gdyż często korzystam z bagażnika i byłoby mi znacznie łatwiej.
U mnie to samo w R 820. Za nic w świecie kluczem zamka nie otworzę. Poszukam jakiegoś magika , co mi poradzi na to, gdyż często korzystam z bagażnika i byłoby mi znacznie łatwiej.
Mój kuzyn miał taki problem właśnie. Rozebrał zamek na części pierwsze i dopasował go do klucza.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
U mnie to samo w R 820. Za nic w świecie kluczem zamka nie otworzę. Poszukam jakiegoś magika , co mi poradzi na to, gdyż często korzystam z bagażnika i byłoby mi znacznie łatwiej.
Dobrze, że się nie da otworzyć byle czym np śrubokrętem jak 80% golfów III
No więc właśnie. Na wszelki wypadek wolałbym mieć jakąś alternatywną możliwość wejścia do autka (choćby przez bagażnik ) niż wybierać: wybić szybę czy rozwiercić zamek
Miło słyszeć, że nie tylko ja mam taki problem
A bagażnik możesz otworzyć. bo jeśli tak to wymontuj zamek zawieź do gościa który dorabia klucze on go naprawi. Miałem tak przy poprzednim aucie. gościu wziął za napraw 34 PLN i zamek śmigał jak nowy
Koleżanki i koledzy,
Mam problem z zamkiem klapy bagażnika. Otóż nie można włożyć do niego kluczyka Otwieranie i zamykanie pilotem działa bez problemu.
(Przy okazji - ostatnio kolega zamykając bagażnik tak trzasnął klapą, że aż się coś zablokowało. Dopiero po zdemolowaniu plastikowej osłony przy zamku, od strony wnętrza auta, przesunąłem linkę w mechanizmie i zadziałał).
Czy brak możliwości choćby włożenia kluczyka do autka może o czymś złym świadczyć?
Stary problem na forum, dla mnie nowy...
Ktoś rozwiązał problem nie działającego zamka klapy bagażnika?
Zamek trzeba rozebrać i wyczyścić, niema innej rady, bardzo lubi tam się syf gromadzić który blokuje zapadki.
Ja w jakieś 3h rozebrałem, wyczyściłem i złożyłem zamek (jakieś pół roku temu) i do dziś niema problemu.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Skąd: Elbląg
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 18:30
Witajcie.
Rozebralem moj zamek. Wyplukalem z niego sporo brudu jednak nie dostalem sie do zapadek, a kluczyk dalej wchodzi tylko do polowy. Na zdjeciu widac przycisk. NIe bardzo wiem jak dalej sie do niego dobrac.
Licze na wasza rade.
[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 18:30 ]
No dobra troche sie pospieszylem z tym postem.. godzina w WD-40 i wkladka sie wysunala z przycisku.. Zadna zapadka sie nie porusza Wszystko zasniedziale.. wsadzielm sama wkladke do WD-40 zobaczymy co z tego bedzie..
ja u siebie miałem podobny problem tylko że ja nie mogłem otworzyć bagażnika - zatrzasnął się... okazało się że sprężynka poszła... dałem nową podobną, wyczyściłem zamek, dałem WD40 i teraz śmiga jak nowy.
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 60 Skąd: Gołańcz / Poznań
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 14:37
U mnie jak kluczyk wchodził do połowy to rozebrałem zamek na drobne części.
Uważać trzeba żeby nie pomieszać zapadek.
Wszystkie szczeliny, sprężynki, zapadki wyczyszczone szmatą z dodatkiem WD-40 a zaśniedziałe zapadki bardzo drobnym mokrym (wodnym) papierem ściernym.
Przed zmontowaniem każda część zasmrowana wazeliną techniczną i śmiga jak w nowym aucie
A ja myślałem, że Rover tak ma i nie da się otworzyć bagażnika z kluczyka. No to w takim razie ja też mam coś tam zapieczone bo nie przekręcę kluczyka w zamku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum