Wysłany: Pią Lut 11, 2011 20:20 [R420] jak jeździć DIESLEM?
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam
Zawsze miałem benzynę ale od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem DIESLA a dokładnie Rovera 420 SD 2.0 86KM i mam parę pytań do użytkowników tych aut:
1. Przy jakiej prędkości lub przy jakich obrotach zmieniać biegi?
2. Czy od razu po zatrzymaniu gasić, czy odczekać jakiś czas (ile)?
3. Ruszać spokojnie czy można przycisnąć po ruszeniu?
4. Po mieście jechać na 5 biegu z prędkością 50-60 km/h czy lepiej z tą prędkością jechać na 4 biegu?
5. Jak jeździć ekonomicznie DIESLEM?
6. Jakiej jazdy DIESLE nie lubią, zbyt wysokich czy zbyt niskich obrotów?
Pewnie te odpowiedzi nie tylko mnie się przydadzą, jeżeli macie coś do dodanie od siebie na temat użytkowania DIESLI to będzie super.
Z góry dzięki za odpowiedzi:)
Ostatnio zmieniony przez liroy79 Pią Lut 11, 2011 20:51, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 20:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 20:28
Odpowiem Ci jak ja robię:
1.Biegi zmieniam pomiędzy 2000-2500 obr, ale czasami odkurzam tłoki i wtedy zmieniam nawet przy 4000-5000obr.
2.Po zatrzymaniu zawsze odczekuję chwilkę, 30- 40 sek.
3.Z ruszaniem to wiesz, jak masz rozgrzany silnik, to możesz od razu startować, ale jak zimny, to staraj się nie przekraczać 2500obr. dopóki nie osiągniesz normalnej temp. silnika- połowa skali. Złota zasada- nie pałuj zimnego diesla- bo to się z czasem odbije.
4.Lepiej na 4, lub nawet na 3 biegu., bo na 5-tym będzie się dusił- usłyszysz to i poczujesz.
5.Ekonomicznie dieslem, tak jak każdym innym autem- ecodriving
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 22:21
liroy79 napisał/a:
4000-5000 to na diesla nie za wysokie obroty?
Napisałem, że tylko jak mu chcę odkurzyć tłoki , Tobie nikt tego nie karze robić oczywiście, ale jak raz spróbujesz, to co jakiś czas będziesz też odkurzał
Jugol zes przesadzil 3.5-4 tys calkowicie wystarczy to nie wiertarka 1.4 Najleszy dla nas moment to 2.5-3.5 a spokojną jazde utrzymywac miedzy 1.5 a 2.5
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Raptile Pią Lut 11, 2011 22:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 23:02
...na 5-tym nie było jeszcze gdzie tego zrobić, ale na poniższych owszem . No fakt, masz rację, ale kolega chce ekonomicznie jeździć, więc raczej nie będzie śrubkami kręcił
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 94 Skąd: WWA
Wysłany: Nie Lut 13, 2011 13:11
Jugol napisał/a:
[...]
3.Z ruszaniem to wiesz, jak masz rozgrzany silnik, to możesz od razu startować, ale jak zimny, to staraj się nie przekraczać 2500obr. dopóki nie osiągniesz normalnej temp. silnika- połowa skali. Złota zasada- nie pałuj zimnego diesla- bo to się z czasem odbije.
Ja bym dodał do tego jeszcze, że olej osiąga odpowiednią temperaturę później niż płyn chłodzący (dłużej się nagrzewa) i to, że wskazówka płynu jest w połowie nie oznacza że silnik jest już całkowicie rozgrzany.
Zawsze miałem benzynę ale od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem DIESLA a dokładnie Rovera 420 SD 2.0 86KM i mam parę pytań do użytkowników tych aut:
Byłem kiedyś posiadaczem identycznej wersji... i miło wspominam
Podczas ekonomicznej jazdy możesz zmieniać biegi przy 2000, max 2500 obr./min. W odróżnieniu od mocniejszych wersji ma on jeszcze dość momentu poniżej turbiny aby pojechać.
Dynamiczno-ekonomiczna jazda wyglądała u nie tak, że biegi zmieniałem przy ok 2700-3000, aby obroty spadając na następnym biegu nie spadły poniżej 2000 (kiedy to turbina powinna zacząć ładować).
Jazda dynamiczna w dieslu wiąże się przede wszystkim z błyskawiczną zmianą biegów. Jeśli szybka zmiana biegów Ci nie wychodzi, to daj sobie spokój z dynamiczną jazdą. Kręcenie klekota powyżej 4krmp jest już kompletnym bezsensem, gdyż jedyne co Ci wzrośnie, to ilość spalanego... choć właścienie to nie spalanego, a pobieranego z baku paliwa i ilość niespalonego paliwa w postaci sadzy z rury wydechowej.
Generalnie każda dynamiczna jazda to szybka zmiana biegów + obroty w zakresie ładowania turbiny.
W kwestii trwałości:
Zimny motor traktujemy delikatnie. Nie zaszkodzi go najpierw odpalić, potem dopiero zapinać pasy, ustawiać lusterka etc. Jeśli jechałeś normalnie, to nie szczególnej potrzeby go chłodzić po jeździe... Konieczna jest natomiast taka czynność po katowaniu lub jeździe na trasie (szczególnie trzeba o tym pamiętać, gdy zajechało się z trasy na stację benzynową).
[ Dodano: Pon Lut 14, 2011 19:08 ]
Raptile napisał/a:
na 5 biegu napewno nie dokręcisz Pozatym Kolega ma SD niech pomyśli o podkręceniu śrubki na pompce i turbince i intercoolerze +120 KM czeka
W ten sposób dojechałem do odrobinę ponad 100 KM... jednak auto się grzało przy dynamicznej jeździe i bardzo dynamiczne ruszenie na światłach wiązało się zasłoną dymną na 3 pasy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
3.5-4 tys calkowicie wystarczy to nie wiertarka 1.4 
, ale nie róbmy już offtopa koledze w temacie 
+120 KM czeka 
. No fakt, masz rację, ale kolega chce ekonomicznie jeździć, więc raczej nie będzie śrubkami kręcił 
