Forum Klubu ROVERki.pl :: [ 416 Si ] problemy z odpalaniem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[ 416 Si ] problemy z odpalaniem
Autor Wiadomość
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Nie Lut 13, 2011 20:46   [ 416 Si ] problemy z odpalaniem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996

Witam serdecznie.
opisze stan faktyczny po krótce.
Rok temu dostałem od ojca akumulator. U niego -30 auto bez problemu odpalało na tym aku. do mnie trafił całą zime bez problemu. Tą zimę bez problemu - do czasu. Jakieś 2 tyg. temu auto padło. wzięliśmy go na 24h podładowaliśmy. Przez 2 tyg. palił bez problemu. w czwartek auto zrobiło 180 km, wczoraj paliło bez problemu, a dziś kaplica nie odpala. Dosłownie auto zachowuje się jakby aku rozładował się całkowicie. Normalnie stwierdzilibysmy że aku do wymiany. Ale tu zaczynają się schody. Otóż kilka kwestii gwoli wyjaśnienia :
1. akumulator jest własnie ładowany. było wrzucone na lekkie ładowanie mocnym prostownikiem i po ok. 1h zaczął "pracować" akumulator
2. 1.5 roku temu pasek od alternatora został naciągnięty na full. i od 2 tyg. przy każdym odpalaniu ślizga się. po odpaleniu przez ok 2 sek piszczy.
3 od ok. 2 miesięcy nie działa 1 i 2 bieg od nawiewu.

czy pkt 2 lub 3 może powodować rozładowywanie się akumulatora ?
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Lut 13, 2011 20:46   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Nie Lut 13, 2011 20:53   

To, że aku sie ładuje nie znaczy wcale że nie jest już na wykończeniu. Takie krótkie piszczenie paska nie ma znaczenia dla ładowania - które co prawda warto by sprawdzić, natomiast warto się przyjrzeć uszczelniaczom wałków rozrządu mogą puszczać olej na pasek. Brak nawiewu na 1 i 2 stopniu to tylko uszkodzenie rezystora dmuchawy i nie ma nic do ładowania.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Nie Lut 13, 2011 20:58   

darek_wp napisał/a:
To, że aku sie ładuje nie znaczy wcale że nie jest już na wykończeniu. Takie krótkie piszczenie paska nie ma znaczenia dla ładowania - które co prawda warto by sprawdzić, natomiast warto się przyjrzeć uszczelniaczom wałków rozrządu mogą puszczać olej na pasek. Brak nawiewu na 1 i 2 stopniu to tylko uszkodzenie rezystora dmuchawy i nie ma nic do ładowania.

wtedy jak padł aku ostatnio pojechałem do kolegi, sprawdziliśmy ładowanie i jak auto było odpalone ładowanie bylo w porządku ( 13 z hakiem ) .
Mnie dziwi fakt, że w czwartek auto robiło trasę paliło pięknie, wczoraj odpalił na raz, a dziś było co było. Całą zimę palił idealnie. NIe ważne jaka temp, odpalał za pierwszym razem.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
zdenek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 121
Skąd: Gliwice



Wysłany: Nie Lut 13, 2011 21:22   

Odkręć 6 zaślepek na akumulatorze (czasem są pod naklejkami) i sprawdź czy "wody" nie brakuje, jeśli jest mało to dolej wody destylowanej i ładuj go małym prądem. Sprawdź jeszcze czy korki od spodu nie są okopcone bo może to świadczyć o zbyt dużym napięciu podawanym przez alternator, najlepiej pomierzyć na wolnych obrotach i przy np. 3000obr/min.
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Nie Lut 13, 2011 21:25   

zdenek napisał/a:
Odkręć 6 zaślepek na akumulatorze (czasem są pod naklejkami) i sprawdź czy "wody" nie brakuje, jeśli jest mało to dolej wody destylowanej i ładuj go małym prądem. Sprawdź jeszcze czy korki od spodu nie są okopcone bo może to świadczyć o zbyt dużym napięciu podawanym przez alternator, najlepiej pomierzyć na wolnych obrotach i przy np. 3000obr/min.

ostatnio jak padło dolałem destylowanej i ładowany jest małym prądem.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
Ostatnio zmieniony przez Barosz1990 Pon Lut 14, 2011 09:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piotras9078 




Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 65
Skąd: Bożepole



Wysłany: Nie Lut 13, 2011 21:44   

Jeżeli masz możliwośc, to podmień aku na kilka dni i i zobacz co będzie się działo
_________________
Nie ma to jak rover 420si :)
 
 
zdenek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 121
Skąd: Gliwice



Wysłany: Nie Lut 13, 2011 21:47   

To jeszcze zbadaj czy coś nie kradnie ci prądu, odepnij dodatnią klemę i w to miejsce wepnij amperomierz (nie odpalaj auta), powinno być około 0.03 Ampera przy pozamykanych drzwiach/bagażniku itp. A może akumulator już wiekowy i się kończy. :neutral:
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Nie Lut 13, 2011 22:02   

piotras9078 napisał/a:
Jeżeli masz możliwośc, to podmień aku na kilka dni i i zobacz co będzie się działo

Właśnie w tym problem, że do drugiego auta za bardzo nie wsadze bo auto rozkoduje się po odpięciu aku. a trzecie nie znamy jego reakcji po odpięciu aku.
zdenek napisał/a:
A może akumulator już wiekowy i się kończy.

Tylko gdyby był wiekowy i się kończył dawał by już wcześniej oznaki. a tak to ojcu odpalał idealnie, zeszło zimę śmigał idealnie, w tą w największe mrozy stał po 3-4 dni nie odpalany i palił na raz. tylko teraz jakieś takie świry złapał.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
macikd 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 224
Skąd: Wro



Wysłany: Pon Lut 14, 2011 00:25   

Barosz1990 napisał/a:
Tylko gdyby był wiekowy i się kończył dawał by już wcześniej oznaki. a tak to ojcu odpalał idealnie, zeszło zimę śmigał idealnie, w tą w największe mrozy stał po 3-4 dni nie odpalany i palił na raz

Wcale tak nie musi być. Po prostu przestał trzymać prąd i tyle wg mnie. Dla pewności możesz go naładować, zmierzyć napięcie i włączyć np światła bez odpalania auta i po kilkunastu sekundach znów go zmierzyć. Jesli znacznie spadnie napiecie (poniżej 12V) w krótkim czasie to aku umarł i tyle. Akumulator potrafi przestać trzymać prąd dość nagle, sam to przerabiałem jakiś czas temu.
 
 
moris10 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 20
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pon Lut 14, 2011 07:27   

Co do akumulatora to mogło dojść do zasiarczenia jednej celi. Ja mam w domu taki akumulator, co w garażu radio samochodowe gra na nim 2-3 miesiące, ale nawet w pełni naładowany nie był w stanie zakręcić w samochodzie. Nie raz na stacjach obsługi, bądź
sklepach motoryzacyjnych mogą Ci sprawdzić jakoś elektrolitu i się dowiesz czy akumulator coś jest wart.
A co do podmiany akumulatora w innym samochodzie to zawsze możesz zrobić tak:
Podłączasz Twój akumulator to przez kable rozruchowe do drugiego samochodu, opinasz tamten akumulator uważając by nie spadły kable, a plusowy nie dotknął obudowy i masz już akumulator na wierzchu :)
Przy zdejmowaniu klemy polecam zawsze ściągać na początku ujemną. Ściągając nie uważnie dodatnie można sobie zwarcie akumulatora zrobić :)
I zastosuj się do rady zdenek, bo czasem nawet głupie radio, nieseryjny alarm, czy uszkodzone włączniki w drzwiach(klapie) mogą Ci powodować zużycie prądu. Można to zrobić zdejmują klemę ujemną.
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 14, 2011 09:15   

radio nie kradnie prądu. kradło kiedyś, ale problem z tym został rozwiązany rok temu.
alarm seryjny.
może przyczyna leżeć w zawieszających się szczotkach w alternatorze ? jakie są objawy że szczotki są do wymiany ?
lub co by się działo gdyby alternator był walnięty ?
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
piotras9078 




Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 65
Skąd: Bożepole



Wysłany: Pon Lut 14, 2011 09:34   

Jak nie zmienisz aku to nie zobaczysz co się stanie i słyszałem coś takiego że komputer się rozkoduje po 20min od odpięcia czy coś takiego :/
_________________
Nie ma to jak rover 420si :)
 
 
moris10 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 20
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pon Lut 14, 2011 15:06   

piotras9078 napisał/a:
komputer się rozkoduje po 20min od odpięcia

na pewno tak się nie stanie, jak wymieniałem uszczelką pod głowicą do akumulator był odpięty 3 dni i nic się nie stało.

W alternatorze szczotki służą tylko do regulacji prądu wzbudzenia, więc jak na zapalnym silniku masz ponad 13,5V to znak że są dobre. Prędzej mogła przepalić się dioda na mostku w alternatorze, choć to rzadkość, ale się zdarza. Wtedy do akumulatora dostaje się prąd zmienny i trochę go ładuje ale i też rozładuje.

U mnie w alternatorze były wytarte pierścienie na wirniku a szczotki była jak nowe ok. 2-3mm różnicy. Alternator wrócił z serwisu i nic się nie zmieniło. Pomogła zmiana akumulatora. Tak jak pisałem wyżej zasiarczyła się jedna cela i nie miał mocy rozruchowej.
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 14, 2011 19:10   

Czarny scenariusz się sprawdził. Przyszedł czas na nowy aku. 3 w przeciągu 1.5 roku.....
Okazało się że aku poprostu nie trzyma.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
merh 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 74
Skąd: Lubartów



Wysłany: Pon Lut 14, 2011 19:26   

widocznie cela padła.zadrza sie. moze byc nowiutki,prosto ze sklepu i mieć taka wadę.
 
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 14, 2011 22:48   

pierwszy jaki padł to była wina poprzedniego właściciela. był wsadzony 55Ah a podstawka w Roverze obejmuje 50Ah max. nie był przymocowany sprytnie i przecięło go. aku do wyrzucenia. z braku kasy kupiłem używany i zdechł w pierwszą zimę. no i ten był używany ale z domowego drugiego auta, wydawał się być super. ale cóż. nie wytrzymał długo. teraz muszę kupić nowy. jakiej firmy najbardziej polecacie? zastanawiam się nad Boschem lub Centra.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
moris10 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 20
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pon Lut 14, 2011 23:09   

Polecam nie kupować większego niż zalecany czyli 44Ah. Większy nie będzie miał trochę większy prąd upływu, odpowiednio nie będzie doładowywany i jeśli nie zadbasz o niego szybko go trafi. Najgorsze dla akumulatora jest jego rozładowanie, on lubi być zawsze naładowany i wtedy trochę posłuży.
A co do marki to jakoś zawszę chwaliłem sobie centrę plus, choć ich cena ostatnio trochę przeraża.
 
 
Barosz1990 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Wto Lut 15, 2011 00:35   

dziękuję za radę. zawsze wydawało mi się, że 50 Ah będzie taki optymalny, a 44Ah będzie ciut za słaby.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
macikd 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 224
Skąd: Wro



Wysłany: Wto Lut 15, 2011 00:43   

44Ah wystarczy. Nie polecam Boscha, sam mam tej firmy w dwóch autach i dziwnie się zachowują czasami. Jak masz na tyle grosza to weź Centrę, bo to obecnie jedne z najlepszych na rynku.
 
 
merh 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 74
Skąd: Lubartów



Wysłany: Wto Lut 15, 2011 06:46   

my sprzedajemy eurostarta i jak narazie były moze ze 2 reklamacje,w tym jedna od goscia,ktory uzywał go w motopompie....bez ładowania :D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r45] Problemy z odpalaniem.
miuzziker Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Wto Cze 19, 2012 20:12
bizon
Brak nowych postów [MG ZS 2.0 idt] Problemy z odpalaniem na zimnym
szakal2004 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Sro Sty 18, 2017 16:32
szakal2004
Brak nowych postów [R416 1.6 '99] Problemy z odpalaniem
To chyba już nie tylko wina aku
Dominik58 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Wto Gru 22, 2009 11:21
Dominik58
Brak nowych postów [R416] Problemy z odpalaniem
grzesiu1982 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Nie Gru 14, 2008 22:55
TARADAJA
Brak nowych postów [rover 45 idt] problemy z odpalaniem
Kleszcz Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Nie Sty 02, 2011 12:55
Kleszcz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink