Wysłany: Sob Mar 12, 2011 13:51 [Rover 620 Si 95r] półośkę
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam!!mam pytanie w styczniu żona wyrwała mi półośkę w roverku oddałem auto do mechanika i wczoraj wyrwałem ja drugi raz!!za 1 razem przesuną się aż cały silnik ale mechanik stwierdził ze wszystko jest ok i zrobił to ale teraz znowu to samo!!to chyba trochę za czesto.radziłem sie innego mechanika powiedział mi że tam powinien być jakiś pierścień centrujący zapobiegający wyrwaniu ale w sumie 1 raz coś takiego słyszę
_________________ Kamil 620 Si
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 13:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na wieloklinie powinna być taka zawleczka, ale to od strony skrzyni, a od strony koła nakrętka.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 364 Skąd: Racibórz
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 14:40
Nie masz pierścienia zabezpieczającego na półośce co wchodzi do skrzyni albo półośka nie została na tyle "głęboko" wsadzona do skrzyni i dlatego wypadła. Takie to cudo
Wysłany: Czw Mar 17, 2011 20:38 [Rover 620 Si 95r] półoska
Witam!!byłem u mechanika tego samego co robił mi tą półośkę wcześniej i włożył ja z powrotem ale wygląda ona jak by była za krotka kupił inna używana i tez jest za krótka?łapy i poduszki silnika wyglądają ze nic im nie jest!ale coś musi być bo przecież auto mi się nie rozszerzyło nie jest to dużą różnica ale na tyle ze przy pełnym skręcie kół wyskakuje półośka!!z tego co wiem to auto było bite ale nie wiem jak mocno ale jeżdżę już nim 3 lata i teraz by to wyszło!!
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Witam!!Dzięki wszystkim za włączenie się do tematu!!auto odebrałem od mechanika ale jak się go zapytałem co było przyczyna ze tak się działo to nie umiał mi odpowiedzieć.Wiec postanowiłem na własną rękę poszukać przyczyny i chyba znalazłem poduszka ta która jest za silnikiem jest przesunięta i dodatkowo lekko wybita bym powiedział ale auto na razie chodzi bez zarzutów!!Mam przynajmniej nauczkę żeby nie oddawać auta do pseudo mechanika!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum