Wysłany: Nie Lut 27, 2011 20:38 [R620] Nie odpala, gaśnie
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Mam problem nie mogę odpalić swojego Rovera, na razie sprawdziłem
-świece wymieniona sprawdzone grzeję
-wtryski również ok
-akumulator ok
-wszystkie filtry ok
-brak błędów na komputerze
Problem wygląda tak podgrzewam świece przynajmniej dwa razy kręcę, kręcę i kręcę auto nie odpala z masy od kręcenia przy aku aż zaczyna się dymić. Auto i tak nie odpala. Zapali jedynie na Samostarcie auto pracuje równo przez chwilkę później obroty zaczynają falować, Auto przejedzie kilka metrów i gaśnie, i cała procedura od początku.
Dziękuje za każdą poradę.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 20:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czy paliwo z bańki szło przez filtr? to że był kiedyś wymieniany nie znaczy że się nie zapchał
JJJJ [Usunięty]
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 20:30
Nie szło przez filtr, kupiłem jeszcze taki filtr malutki i na nim dzieje się to samo paliwo jest ok i filtr też. Kupowałem na rożnych stacjach na wszystkich paliwach to samo.
A czy nie było nic robione z pompą wtryskową? paskiem pompy lub rozrządu? może jest coś źle ustawione, 1 zabek na pasku i może nie odpalać.
JJJJ [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 16:29
Rozrząd też został sprawdzony oba paski tzn. po obu stronach są ustawione ok. Też tak myślałem że tam jest coś nie tak ale wszystkie punkty są ok próbowałem nawet przestawiać o ząbek w jedną i drugą ale bez zmian.
ale czy auto mało problem czy zaczęł sie po jakiejs wymianie np świec czy pasków?
JJJJ [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 17:59
Jak przyszły pierwsze mrozy połowa grudnia auto kręciło dosyć długo ok 10 sekund. Później w lutym miało ok tydzień przerwy i po tym tygodniu stania zaczeły się problemy.Auto stało w garażu.
Przeczytałem gdzieś na forum że komputer może nie mieć masy czy coś takiego dzisiaj jeszcze wszystko dokładnie posprawdzam. Wiązkę od pompy już sprawdziłem jest cała zero przetarć zagięć. Tylko jedna rzecz mnie nurtuje ostatnio wziąłem miernik i przy pompie napięcie wynosiło ok 9v nie powinno być przypadkiem coś koło 12v?
Ostatnio zmieniony przez JJJJ Wto Mar 01, 2011 18:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 18:20
JJJJ napisał/a:
Problem wygląda tak podgrzewam świece przynajmniej dwa razy kręcę, kręcę i kręcę auto nie odpala z masy od kręcenia przy aku aż zaczyna się dymić.
To że się zaczyna dymić- nie jest normalne, odkręcić, przeczyścić klemy, wazelina tech. i ponownie przykręcić. Piszesz, że świece grzeją, ale czy na pewno grzeją?? Odkręć przewód od świec, przeczyść konektory oczkowe, gwinty na świecach i ponownie skręć. Sprawdź również, czy przekaźnik świec żarowych puszcza napięcie na świece. Jak to zrobisz, poprawisz, to wtedy spróbuj odpalić i daj znać w temacie jak Ci poszło
JJJJ [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 19:42
Świece są ok jeśli chodzi o dym to wydaje mi się że po prostu przekrój kabla jest za mały i od dłuższego kręcenia rozrusznikiem przewód się grzeje.Wszystkie świece sprawdziłem w ten sposób że wykręciłem je i włączyłem zapłon wszystkie rozgrzewały się do białości więc to nie to.
Edit: A zapomniałem przeczyściłem wszystkie masy które znalazłem pod maską była też pod akumulatorem tą również poprawiłem.Chociaż wszystkie wyglądały dobrze.
świece to ne to bo auto nie odpalało by ale by nie gasło. A czy wieczko pompy nie było odkręcane luzowane, zmiana dawki paliwa mogła by powodować nie odpalanie. według mnie jak odpala na samostarcie i gaśnie to problem leży po stronie nie dochodzącego w odpowiednim stopniu paliwa.Dieslowi po odpaleniu za wiele nie potrzeba, co do dymu z kabla to może nie być odpowiedniego przejścia albo jest gdzieś zwarcie czy jakiś inny problem z prądema, a pompa sterowana jest elektronicznie.
JJJJ [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 19:53
Mam jeszcze takie pytanie jak sprawdzałem wtryski facet powiedział mi że pompa mogła się zapowietrzyć. Może ktoś rozwinąć tę myśl. Jak taką pompę odpowietrzyć. Czy jeśli odkręcę to wieczko od pompy to coś się stanie? Na zdjęciu widziałem że pod tym wieczkiem jest taka igła za co ona odpowiada?
jest to nastawnik reguluje dawkę paliwa. odkręcenie wieczka i złożenie nie ma efektów ubocznech, natomiast poluzoawanie pozostałeych trzech śrób już tak, zmienia się dawka paliwa.
JJJJ [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 14:46
Oddałem auto do mechanika jak uda mu się naprawić to napisze w tym temacie co było. Ja już nie mam pomysłów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum