Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
pytanie moze i głupie ale szukam i nie znalazłem jasnej odpowiedzi.
Jak zdemontowac tarczobebny?
Czy wystarczy zdjac zacisk hamulcowy (z klockami) i odkręcić torksa na bębnie?
Czy centaralna śruba(nakrętka) piasty nie trzyma tarczy?
Niech ktos mi napisze jak chlopu na roli jak po kolei demontować...
_________________ Profil nie istnieje
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 21:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 09:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Mar 16, 2011 09:16
kris-tofer napisał/a:
na 100% tak trzeba zrobić, inaczej nie zejdzie
Co nie zejdzie. Jak tarczobęben nie ma mega rantu i popuścisz linkę ręcznego to na 1000% zejdzie. Można też puknąć młotkiem aby zruszyć szczeki. Nigdy nie miałem problemu ze zdjęciem w taki sposób.
Co nie zejdzie. Jak tarczobęben nie ma mega rantu i popuścisz linkę ręcznego to na 1000% zejdzie. Można też puknąć młotkiem aby zruszyć szczeki. Nigdy nie miałem problemu ze zdjęciem w taki sposób.
w takim razie nie możesz mieć dobrze naciągniętego hamulca ręcznego, śrubka przy dźwigni jest bardziej do minimalnej regulacji, a wspomnianym trybikiem idzie dobrze wyregulować i popuścić szczęki w bębnie, żeby zszedł
Nie kłóćmy sie prawidłowa regulacja ręcznego polega na całkowitym popuszczeniu linki właśnie nakrętką pod osłoną dżwigni ręcznego następnie wyregulwaniu wspomnianym trybikiem luzu między bębnem a szczękami (praktycznie do momentu lekkiego blokowania potem lekko odpuszczamy ). Dopiero wtedy reguljemy nakrętką pod dżwignią .
Reasumując trzeba czasem by zdjąć tarczobębny cały ten cykl odwrócić.
Oczywiście młotek jest bardzo przydatny ze względu na zapieczone połączenie piasta-tarczobęben.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Mar 16, 2011 19:29
automechanik napisał/a:
Nie kłóćmy sie
Nie mam zamiaru.
automechanik napisał/a:
prawidłowa regulacja ręcznego polega na całkowitym popuszczeniu linki właśnie nakrętką pod osłoną dżwigni ręcznego następnie wyregulwaniu wspomnianym trybikiem luzu między bębnem a szczękami (praktycznie do momentu lekkiego blokowania potem lekko odpuszczamy ). Dopiero wtedy reguljemy nakrętką pod dżwignią .
automechanik napisał/a:
Oczywiście młotek jest bardzo przydatny ze względu na zapieczone połączenie piasta-tarczobęben.
Też tak robię.
automechanik napisał/a:
Reasumując trzeba czasem by zdjąć tarczobębny cały ten cykl odwrócić.
apples napisał/a:
Jak tarczobęben nie ma mega rantu i popuścisz linkę ręcznego to na 1000% zejdzie.
Czyli jak jest rant to trzeba odwrócić czynności tak jak napisałeś.
kris-tofer napisał/a:
nie kłócimy się, szczególnie nie mam zamiaru sprzeczać się z mistrzem
kris-tofer, już lepiej nic więcej nie pisz. Proszę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum