Przyszły w piątek, w piątek zamontowałem, dziś zrobiłem jakieś 80km i wrażenia takie:
Padało, więc podczas jazdy wszystkie 4 okna mogły być uchylone, podczas postoju też. Podczas jazdy pęd powietrza kieruje wodę z przedniej szyby na bok i boczne okna są suche. Widoczności nie zasłaniają na tyle, aby to przeszkadzało. Dostęp do lusterek OK. Montaż bezproblemowy i szybki. Wygląd? Sam niech każdy oceni. Mi się podobają
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 21:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mayson, Też mam owiewki mimo krytycznych komentarzy kupiłem i zaryzykowałem.Jest tak jak piszesz. Nie widze nic co mogłoby być na NIE.
Jutro zrobię fotki i pokaże.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Mayson, jednak zostane przy owiewkach tylko z przodu, z tylu nie widze zadnego praktycznego zastosowania Chyba tylko estetyka.. ale to juz kwestia gustu.
P.S. z tylu wystaje Ci troche taśmy dwustronnej, takie szare ?
Bardziej w elektrycznym - ja szukałem w samochodowych i mieli tylko do VW/opel itp. - jak zwykle. Dostałem w elektrycznym ale bez cokołów, dlatego ich nie wyrzuć przypadkiem
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
funfel, zapraszam do mego tematu http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0 i zaczynaj działania z diodami 3mm , gdzieś na angielskim forum widziałem jak koleś przerabia wszystkie podświetlane guziczki na diody w R600.
Mayson, wracając go głównego tematu, to bardzo ładnie to wygląda, mój ojciec ma takie na przodzie w Nissanie i też mu się to sprawdza od lat bez żadnych problemów, na pewno będziesz z tego zadowolony
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 20:57
To element designu. Wszystko zależy od firmy. Większość robi gładkie, ale są firmy, które próbują nieco odmienić prostotę owiewek i dodają im jakiś element typu wycięcie, wcięcie, zaokrąglenie czy temu podobny szczegół. Niektóre firmy również stosują tzw. "zczepce" montażowe by spiąć owiewkę czymś w rodzaju spinkek do krawędzi drzwi, to też może być to choć w przypadku "R" to raczej zwykły element stylistyczny.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 21:09
Chyba jedynym ich celem jest ewentualne nakierowanie szyby we właściwe miejsce gdyby nagle wyleciała z prowadnic. Dyskusji już kilka było na ten temat, ale nic lepszego chyba nie wymyślono .
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 21:19
No nie wiem. Na oko widać, że te elementy nie mają nic wspólnego z prowadnicami. Najlepiej napisać maila do firmy produkujące te owiewki i zapytać. Kiedyś rozmawiałem z gościem ze sklepu z akcesoriami do aut i powiedział mi to co napisałem wyżej. Miałem owiewki w dwóch autach, w jednym były zupełnie proste, a w jednym podobne to tych z R600 choć ten element nie był aż tak widoczny. Pamietam, że z prowadnicami do szyb miało tyle wspólnego co "R" z ferrari
Chyba jedynym ich celem jest ewentualne nakierowanie szyby we właściwe miejsce gdyby nagle wyleciała z prowadnic
Tak podejrzewałem... Ale jeśli naprawdę ma to na celu, to idiotyzm - np. tylna szyba tuż po opuszczeniu oddala się od tego dinksa, to nie wiem jak miałby on ją przytrzymać; chyba że zamkniętą, a jak ma wypaść zamknięta...? No ale to pewnie nie pierwszy i nie ostatni idiotyczny wynalazek konstruktorów Napewno ten dinks jest odpowiedzialny za dużą część szumów przy oknach
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Na oko to chłop w szpitalu nogi wyciągnął ... a owiewka ma to przetłoczenie właśnie po to, zeby się wpasowac w fabryczne wyposażenie auta. Pozatym ... ten "dzyndzel" to kiepski element stylistyczny moim zdaniem i gdyby nei był potrzen=bny to by go tam nie było
[ Dodano: Nie Wrz 06, 2009 22:28 ]
Mayson napisał/a:
tylna szyba tuż po opuszczeniu oddala się od tego dinksa, to nie wiem jak miałby on ją przytrzymać; chyba że zamkniętą
ale to nie o to chodzi .... chodzi o to, że gdyby szyba przy zamykaniu się jakoś wykrzywiała wypadała to wtedy ten "dinks" ją nakieruje w prowadnicę ... i tylko po to tam jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum