[voltman]

Witam,
od pewnego czasu mam dość nietypowym buczeniem pojawiającym się przy "nie rosnących" obrotach silnika. Mianowicie kiedy obroty utrzymuje się na stałym poziomie lub spadają występuje owe buczenie (coś jakby długo wymawiać "uuuuu..."). Początkowo owe buczenie występowało do obrotów 1500, obecnie występuje ono gdzieś do wartości 700. Zjawisko nie występuje na zimnym silniku - w zimie kiedy temperatury były minusowe dopóki się chwilę nie rozgrzał było odwrotnie, jak obroty rosły buczał, jak spadały cicho - ale to dosłownie przez chwilę. Teraz jak jest cieplej pojawia się czasami po odpaleniu na biegu jałowym jednak nie jest co sygnał (buczenie ciągłe) i także występuje przez chwilę.
Wraz z obniżeniem się progu obrotów, nie odczułem spadku mocy, aczkolwiek ciężko powiedzieć czy wszystko jest ok gdyż miał o od początku. Ewidentnie czuć "kopnięcie"w okolicach 1800 jak włącza się Turbo. Z góry dziękuję za sugestie i pomysły.

[SPAMU¦]

[mkowals5]

Moim skromnym zdaniem wydaje mi się, że może to być rezonans którejś z części nadwozia a dokładniej przedni zderzak, nadkole lub osłona pod silnikiem. U mnie przy ostrym dodaniu gazu występuje takie coś ale nie jestem wstanie rozpoznać skąd to dochodzi.

[voltman]

Dźwięk jest stały i jednakowy bez względu na obroty. O czym nie wspomniałem to zjawisko występuje takze gdy obroty spadają, a samochód nie jest w ruchu.[/scroll]