Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: Białystok/Warszawa
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 08:12 [MGF] Temperatura silnika (cieczy)
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1998
Witam,
zakupiłem auto i chciałbym zabrać się za porządki. Na pierwszy strzał idzie temperatura silnika. Zauważyłem że silnik niezbyt ochoczo się nagrzewa. Z postów jakie do tej pory przeczytałem - wszyscy mówią o bardzo szybkim i wydajnym nagrzewaniu się auta. Otóż w moim przypadku - gdy jadę po trasie - temperatura silnika stoi cały czas na minimum. W aucie jest ciepło - ale nie gorąco (mimo odkręconego na max regulatora temperatury w aucie). Gdy dojeżdżam do miasta - chłodzenie "pędem powietrza" jest mniej wydajne, dochodzi do tego stanie na światłach/korki i wtedy temperatura silnika się delikatnie podnosi.
Przyznam że w poprzednich autach miałem już takie objawy. Za każdym razem był to termostat. Co na ten temat sądzicie? Mieliście już taką przypadłość w MGF?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 08:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Rover 416 Si (1,6 benzyna, rok prod.1997)
W ubiegłym miesiacu wydmuchało uszczelke pod głowicą, naprawiłem. Później pojawił sie problem z chłodzeniem, zaczął się grzać i "wywalać" płyn. Wymieniłem świece, termostat, czujnik temperatury ale nadal jest gdzieś problem.
Rover 416 Si (1,6 benzyna, rok prod.1997)
W ubiegłym miesiacu wydmuchało uszczelke pod głowicą, naprawiłem. Później pojawił sie problem z chłodzeniem, zaczął się grzać i "wywalać" płyn. Wymieniłem świece, termostat, czujnik temperatury ale nadal jest gdzieś problem.
tomasz_s, Sprawdż czy w momencie kiedy wywala płyn chłodnica nie jest w stosunku do silnika zimna zwłaszcza w dolnej części. Jeśli tak będzie to oberwał się wirnik pompy wodnej.
Oczywiście korek zbiorniczka też jest ważny bo układ jest ciśnieniowy w związku z czym temperatura wrzenia jest wyższa. Spadek ciśnienia(niesprawny korek) powoduje, że w momencie chwilowego przegrzania następuje gwałtowne wrzenie, które skutkuje wywaleniem płynu przez korek zbiorniczka wyrównawczego
A u mnie nagle pojawiły się dziwne objawy:
odpalam auto a temperatura już pokazuje max- kończy się skala.
Czy to może być wina czujnika czy ktoś już się kiedyś spotkał z czymś takim?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: Białystok/Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 15:42
Witam,
lukasz07 : trudno powiedzieć. Jeżeli silnik nie zdążył się nagrzać - to może być wynikiem popsutego czujnika. Zacząłbym od sprawdzenia czy masz wszystkie płyny (olej oraz płyn chłodzący). Czy temperatura skacze po przekręceniu kluczyka, czy po odpaleniu silnika. Jeżeli tak to po jakim czasie?
U mnie problem dotyczył oczywiście termostatu - a właściwie jego braku . Była tylko obudowa. Jednym słowem trafiłem z diagnozą bez sprawdzenia przewodów Po naprawie autko szybko się nagrzewa i jak na razie się nie przegrzewa.
Zauważyłem jednak wyciek płynu chłodzącego przez korek (jeszcze przed naprawą). Czeka mnie zakup nowego
No właśnie u mnie jest tak że nawet jak jest zimny i tylko przekręcę kluczyk od razu pokazuje połowe- tyle ile zawsze powinno być ale jak już go odpalę to za 30sekund jest już koniec skali. A termostat wymieniłem ze 2 tygodnie temu.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: Białystok/Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 14:43
Jeżeli samochód jest zimny i po przekręceniu kluczyka od razu pokazuje połowę - to bardziej mi to przypomina padnięty czujnik niż problemy z chłodzeniem.
Niestety nie wiem gdzie dokładnie jest czujnik temp w tym aucie, ale warto byłoby się dowiedzieć, zobaczyć czy wszystkie przewody są prawidłowo podociskane. Kiedyś czytałem o sprawdzaniu czujnika temperatury poprzez podgrzewanie go w ciepłej wodzie - ale nie wiem czy świeczka warta zachodu.
zanim go sprawdzisz to sugerowałbym obejrzeć idące od niego przewody - kostka może być zaśniedziała, zardzewiała - coś może zwierać albo nie stykać. potem tak jak pisałeś sprawdził bym obecny czujnik.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
No sęk w tym, że kostka jest połamana, ale styka dobrze. wyczyściłem wszystkie styki pilnikiem ale wciąż to nie pomaga. Znalazłem czujnik za 25 zł więc go kupię i zobaczymy.
Witam wszystkich .
Mam pytanie związane z świeżo zakupionym roverkem 200 z silnikiem 1.4 8v mianowicie od dłuższego czasu jeżdzę autami z silnikami diesla lecz starszy diesel stojący w zimę pod chmurką raczej nie nadaje się dla kobiety więc postanowiliśmy jako drugie auto kupić bęzynkę . No mi teraz moje pytanie czy to jest w tym modelu jest normalne że po przejechaniu dość agresywnie odcinka około 5 km tem .płynu chłodzącego nie osiągnie 90 C
przy temp otoczenia około 20 C , ja jeżdzę omegą 2.5 td i podczas agresywnej jazdy motor osiąga optymalną temp już po jakiś 2 km .
Czy w tym przypadku jest walnięty termostat a może go już nie ma i płyn pracuje na dużym obiegu .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum