Wysłany: Czw Cze 16, 2011 08:38 [R200] wyciek z chłodnicy
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
Hej
Mam problem, otóż ciągle ucieka mi płyn chłodniczy (hgf robiłam pół roku temu) płyn nie leci do oleju, korek czysty, majonezu nie ma. To nie hgf na pewno.
Najpierw myślałam, że to gdzieś na wężu ucieka, ale wczoraj zlokalizowałam że ten wyciek i okazuje się, że "słupek" od chłodnicy (stojąc przed samochodem to ten po prawej stronie, ten od kierowcy) jest cały w białym nalocie i kapie z niego płyn chłodniczy. Plama robi się centralnie pod zderzakiem od strony kierowcy. Drugi słupek jest w porządku, czysty, nic z niego się nie leje.
Załączam zdjęcie z widocznym wyciekiem.
Bardzo proszę o pomoc, co z tym zrobić, jak to naprawić, dlaczego tak się dzieje
Dodam tylko, że płyn ucieka ze zbiorniczka praktycznie do zera, ale nie zawsze, czasem kilka dni jest sucho, czasem ogromna plama pod autem, nie wiem od czego to zależy, może jakieś ciśnienie się robi i wypycha ten płyn albo coś... dodam, że roverek się nie grzeje, nigdy temperatura mi nie skoczyła. Zawsze dolewam płynu, nigdy wody. Pomału bankrutuje już na płynie proszę o pomoc :prosi:
_________________ ...heaven can wait, belt up...
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 08:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
można próbować połatać chłodnicę, ale sądzę, że to na krótko pomoże niestety ... musiałby się ktoś od chłodnic wypowiedzieć po dokłądnym obejrzeniu Twojej ... paradoksalnie bezpieczniej jednak dla Ciebie i Twoich finansów i uszczelki pod głowicą będzie wymienić chłodnicę na nową
bambi, Nowa chłodnica do 1.4 nie taka droga jest i masz spokój na lata Mozna polatać ale to nie wytrzyma długo, za kilka miesięcy znów coś będzie ciekło. Przerabiałem temat miesiąc temu na innym aucie i zakończyło się wymiana na nowa chłodnice
Chyba ze używkę dostaniesz z pewnego źródła, zapytaj Tomasza w Pilznie w FHu Delta
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
no chyba nie ma wyjścia, trzeba kupić nową, ale powiedzcie mi od czego to zależy, że czasem i tydzień nic nie ucieknie, a czasem jeden dzień i zbiorniczek pusty?
Hej
Mam problem, otóż ciągle ucieka mi płyn chłodniczy (hgf robiłam pół roku temu) płyn nie leci do oleju, korek czysty, majonezu nie ma. To nie hgf na pewno.
Najpierw myślałam, że to gdzieś na wężu ucieka, ale wczoraj zlokalizowałam że ten wyciek i okazuje się, że "słupek" od chłodnicy (stojąc przed samochodem to ten po prawej stronie, ten od kierowcy) jest cały w białym nalocie i kapie z niego płyn chłodniczy. Plama robi się centralnie pod zderzakiem od strony kierowcy. Drugi słupek jest w porządku, czysty, nic z niego się nie leje.
Załączam zdjęcie z widocznym wyciekiem.
Bardzo proszę o pomoc, co z tym zrobić, jak to naprawić, dlaczego tak się dzieje
Dodam tylko, że płyn ucieka ze zbiorniczka praktycznie do zera, ale nie zawsze, czasem kilka dni jest sucho, czasem ogromna plama pod autem, nie wiem od czego to zależy, może jakieś ciśnienie się robi i wypycha ten płyn albo coś... dodam, że roverek się nie grzeje, nigdy temperatura mi nie skoczyła. Zawsze dolewam płynu, nigdy wody. Pomału bankrutuje już na płynie proszę o pomoc :prosi:
Najprawdopodobniej kupiłaś najtańszą chłodnicę, uszczelnianą gumowymi oringami. Ona ma niestety tę przypadłość, że jeśli poczuje olej (a po HGF to chyba normalne), to zaczyna lać z każdego uszczelnienia). Łatanie jej nic nie da... trzeba wymienić... i nie na tą najtańszą.
Viniu chyba chłodnicy nie wymieniał, gdyż nic mi o tym nie wiadomo. A wszystkie szczegóły z życia roverka zdał mi jak na spowiedzi
więc jest bardzo prawdopodobne, że to oryginał jeszcze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum