Wysłany: Sob Lip 16, 2011 14:10 [Rover42D] faktyczna moc a wpis w dowodzie rejestracyjnym
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam wszystkich posiadaczy roverków .Mam jedno pytanko mam w dowodzie rejestracyjnym wpisaną moc 66KW .znajoma ma taki sam silnik w swoim roverku i ma moc 77KW . Czy wychodziła wersja 66kw. Jeżeli Nr VIN coś wam więcej powie niż mnie oto on SARRTZWWRWD320063 . Z góry dzieki za pomoc.Pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 16, 2011 14:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Sob Lip 16, 2011 14:30
Witam
Słabsza wersja diesla posiadająca 86 KM nie miała intercoolera jednostka posiadała pompę mechaniczna,druga opcja to 105 KM plus intercooler i elektronicznie sterowana pompa wtryskowa.Jeden i drugi silnik jest turbodoładowany,posiadają pojemność skokową 1994 czyli 2.0 L
Dane techniczne - http://www.roverki.pl/rov...techniczne.html
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Sob Lip 16, 2011 14:54
A pompę masz elektroniczną ? Samo IC mogło być dołożone przez poprzedniego właściciela.
Sprawdziłem jeszcze VIN : http://www.roverki.pl/spr...RRTZWWRWD320063 - powinno być 105 KM silnik o podwyższonej wydajności.
Być może masz błąd w papierach
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 14:31
Takie numery to chyba tylko w naszych wydziałach komunikacji można spotkać lub Pan/i X poległ na tłumaczeniu okładek ale to już trzeba być fenomenem żeby nie odczytać mocy silnika
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 14:57
Pierwsze słyszę o takim przeliczniku Ciekaw jestem czy mają kontrahentów z motorami 2.0 i przypuszczalnie 170 KM. Druga sprawa w jaki sposób sprawdzają te kuce pod maska jeśli silnik to część zamienna która można chipować itp . ?
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Nie wiem, z jednej strony jest to mądre rozwiązanie, bo można mieć pod maską 1.8L o mocy 120KM i 160KM, tak więc jest to rozsądniejsze. Z drugiej strony pozostaje kwestia właśnie sprawdzenia mocy. AXA tego nie robi akurat dlatego się cieszę, po za tym zobacz sobie w ich kalkulator internetowy, zauważysz że cena zmienia się wraz z mocą.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 15:40
Spoko ADI ja nie neguje że tego nie robią ale dla mnie to jest głupota,jeśli seria wychodzi powiedzmy 2.0 L / 130 KM a możesz podrasować motor do 180 KM wiec ich kalkulacje są po prostu z tyłka
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Teraz byle VW moze mieć silnik benzynowy 1.4/170KM więc przelicznik "po mocy" jest jak najbardziej OK. A jak się ktoś uprze to kupi mazdę RX8 1.3/270KM.
I ma płacić mniej niż posiadacz starego wolnossącego diesla 2.0?
Poza tym jest niekonsekwencja:
Ubezpieczony powinien być nie samochód, tylko kierowca. Bo to kierowca ewentualnie może narobić szkód, a nie sam pojazd. Nie rozumiem wiec dlaczego posiadacz trzech samochodów ma płacić trzy razy i w dodatku ma płacić jeżeli to nie on a ktoś inny kierował jego pojazdem. Niech płaci ten co kierował, przecież to logiczne.
A jeżeli tak bardzo liczy się samochód, to dlaczego nie liczy się jego rynkowa wartość i nowe samochody ubezpieczane są taniej od starych? Przecież to nowe jeżdżą szybciej, a jedna część do nich kosztuje więcej niż moje auto...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum