Wysłany: Wto Lip 05, 2011 18:17 [R214] Brak ładowania prądu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam posiadam Roverka 214 Si 16V z 97r. Mam z nim problem a mianowicie, dnia dzisiejszego w czasie jazdy mój rover zaczoł tracić prąd zapalił się akumulator i czułem jak napięcie spada więc szybko wyłączyłem radio, wiatrak, wycieraczki i lampy... do domu miałem jeszcze jakieś 3 km więc próbowałem dojechać i na moje szczęscie dojechalem, lecz pod koniec pradu już prawie wcale nie bylo kontrolka z akumulatorem była strasznie juz nie widocza ledwo swiecila do tego właczyła mi sie kontrolka srs i zaczeła migać... mało tego przestał mi chodzić licznik i obrotomierz.... po zaparkowaniu samochodu zgasiłem go i chcialem zobaczyc czy chociaz coś zakręci ale nic cisza... od kolegi odpaliłem go na kablach ale po chwili powtórka z rozrywki.... Pomóżcie mi prosze z owym kłopotem.
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Lip 11, 2011 06:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 18:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hm to w sumie troche dziwne że nie padł mi jadąc.... skoro jak stanołem i go zgasilem sam i ani drgnoł pozniej rozrusznik... jestes pewien że to alternator
Ostatnio miałem znajomemu (z forum) alternatorek zregenerować, ale nie dojechał...
Zapalił się regulator.
Możesz też sprawdzić przewody od alternatora, może któreś nie stykają. Po odłączaj wszystkie, przeczyść porządnie i z powrotem podłącz. Potem odpal na kablach i zobacz czy będziesz miał ładowanie. Jak znowu zacznie znikać to alternator do regeneracji.
kurcze a bo na 4 rano do roboty i jak tu tak bez auta
[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 20:00 ]
Patrzyłem na allegro za altenatorem i można kupić za 200 zł z gwarancja na rok, pomóżcie czy lepiej kupić na allegro czy oddac do regeneracji i jak się przedstwaia to cenowo
kurcze a bo na 4 rano do roboty i jak tu tak bez auta
No niestety, będziesz musiał jakoś poradzić bez autka.
A ile masz km do tej roboty
[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 20:02 ]
tunio14 napisał/a:
Patrzyłem na allegro za altenatorem i można kupić za 200 zł z gwarancja na rok, pomóżcie czy lepiej kupić na allegro czy oddac do regeneracji i jak się przedstwaia to cenowo
Dla mnie jak padł alternator do dałem do speca i mi zrobił za 100 zł.
Dzięki Panowie ide pogrzebać w garażu jak coś zrobie napisze
[ Dodano: Pią Lip 08, 2011 18:35 ]
Dziś odebrałem alternator z regeneracji zapłaciłem za niego 170 zł... trochę dużo ale ponoć cały był zalany olejem... hm zaraz ide go wmontować zobaczymy czy mój Roverek ożyje
[ Dodano: Sob Lip 09, 2011 18:57 ]
Hm no i dalej mam pewien problem alternator zamontowalem na mierniku sprawdzilem i jest ponad 14 jak jest właczony silnik akumulator mialem nalDOWANY NA JAKIES 11... wiec niby powinno byc wszytsko dobrze no i w sumie było tzn kotrolka od akumulatora nie swieci ale... wariuje mi cos samochod liczniki skakaja radio jak dodam gazu albo wlacze swiatla lub cos co potrzebuje elektryki wylancza sie i wlancza sie na nowo... pomozcie co to moze byc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum