Od jakiegoś czasu jestem na forum, więc przyszedł czas aby coś napisać
Samochód to Rover 75 2.0 V6 rocznik 2000 kupiony od kolegi Belki-ego z forum
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=71291
Wg dokumentacji i złomu w bagażniku w momencie zakupu 75-tka miała
1. zrobiony rozrząd przy 180 tys.
2. instalacja gazowa Stag 4 przy 175 tys.
3. reanimowana pompka sprzęgła
4. nowy wysprzęglik
5. i trochę drobiazgów
Auto kupione w lutym 2012 przy przebiegu ok. 182 tys obecnie ma 191 tys
Za wiele nim nie jeżdżę
Auto serwisuję w Puszczykowie koło Poznania. Polecam.
Mój dotychczasowy wkład finansowy i indywidualno-roboczy:
1. przednie tarcze i klocki czujniki + naprawa przewodu zasilającego układ sprzęgła
2. poduszka silnika, łączniki stabilizatorów, naprawa pompy wspomagania.
3. regeneracja rozrusznika
4. nowy płyn chłodniczy
5. wymiana oleju, filtra i inne "popierdóki" - typu nowa obudowa kluczyka itd.
6. polerownie lamp przednich
7. nabita klimatyzacja
8. nowy filtr powietrza + filtr kabinowy
Ogólnie auto bardzo sympatyczne i "user friendly" na 3 nagłe awarie - pompka sprzęgła na 2 dzień po zakupie , rozrusznik i wyciek płynu chłodniczego wszystkie nastąpiły po powrocie na podjeździe przed domem a nie gdzieś w trasie.
Do ogarnięcia - front prac na najbliższy czas:
1. Zakupiona pompa sprzęgła by Fatimex - stara mimo regeneracji powoli się kończy i mam dość wyciągania pedału sprzęgła z podłogi - w poniedziałek wymiana.
2. Przegląd instalacji gazowej
3. Renowacja skóry kierownicy i skóry przednich foteli
4. Zakup grilla - mam wybity jeden słupek
5. Przegląd zawieszenia - tak dla "świętego spokoju".
Pozdrawiam
Wszystkich pozytywnie zakręconych "Rover-owców"
Dako
[ Dodano: Wto Lip 02, 2013 13:07 ]
Pompka sprzęgła wymieniona.
Przejechałem ok 100 km ale spokojnie mogę napisać, że działa rewelacyjnie.
Jeśli ktoś ma problem to polecam zakup.
Wreszcie pedał sprzęgła działa jak w każdym innym samochodzie a nie jak mu się chce.
W tym tygodniu jeszcze czeka mnie walka ze skórą foteli i kierownicy.
[ Dodano: Sro Lip 03, 2013 16:45 ]
Widzę, że moje "wypociny" robią furorę na forum tzn. ktoś to czyta
Ale twardy jestem będę dalej pisał ( jeżdżę w końcu Roverem 75 )
Dziś wyciągnąłem przednie fotele i zdjąłem kierownice.
Jutro zaczynam renowacje skóry. Zobaczymy jak wyjdzie.
[ Dodano: Pon Lip 08, 2013 08:11 ]
Fotele i kierownica zreanimowane
Tak wyglądały przed
W trakcie po oklejeniu
Gotowe
Zdjęcia tego nie oddają ale jestem bardzo zadowolony bo wyglądają teraz bardzo dobrze.
[ Dodano: Pon Lip 08, 2013 10:20 ]
Ponieważ miałem już wyjęte fotele to przed ich włożeniem korzystając z informacji na forum dostałem się do parownika i Wurtem dokonałem operacji odgrzybiania
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 08, 2013 09:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czym odnawiałeś te fotele?? Jakie preparaty i system prac?? Efekt niesamowity
Dziękuję za słowa uznania
Zestaw z kliniki skóry
http://klinikaskory.pl/index.php dokładnie ten Zestaw Renowacja tapicerki zestaw MIDI http://klinikaskory.pl/in...emart&Itemid=29
Kolor farby zrobiony w przedstawicielstwie w Poznaniu pod kolor skóry auta - identyczny odcień.
Technika jak na filmikach http://klinikaskory.pl/in...id=87&Itemid=73
Konkretnie ten
Film instruktażowy
Robiłem to pierwszy raz i nie byłem pewny efektu. Ale wyszło całkiem całkiem.
W sumie 3 dni pracy
Pierwszy dzień to oklejanie, zmywanie, szlifowanie i czyszczenie (3-4 h zabawy - te czarne lamelki na siedzeniach )
Drugi aerografem 3 warstwy farby. 4 h z tego połowa to czekanie aż farba wyschnie.
Trzeci aerografem 6 warstw lakieru 3 h z 10-20 minutowymi przerwami na schnięcie lakieru.
Teraz jeszcze tylko po 7 dniu dniach pokryję fotele preparatem zabezpieczającym do skór.
Nooo nieźle to się przedstawia, trochę cierpliwości, uwagi i zaangażowania a efekt kosmos.
Jaki miałeś kod farby do skóry? Bo ja mam taki sam odcień jak ta Twoja, chyba że były jakieś bardzo podobne. Ja mam bardziej zniszczoną tapicerkę, a i kierownicę w fatalnym stanie mam. Pewnie więcej warstw farby by poszło, ale dla efektu warto
Mają paletę kolorów i wzornik ale kolor z niego pasujący na obrazku do naszej tapicerki podobno wychodzi o odcieniu zielonym ?
Dlatego lepiej pojechać do nich zostawić na jeden dzień np. zagłówek fotela i wówczas wymieszają i dobiorą Ci idealny odcień.
U mnie można tak było zrobić i ja przynajmniej tak zrobiłem.
Farby pewnie wystarczą 2-3 warstwy ale największa praca jest właśnie w czyszczeniu, szlifowaniu i usuwaniu / odtłuszczaniu brudu bo to decyduje później o efekcie.
W komplecie dostaniesz płytę z materiałami dotyczącymi renowacji skór 64 strony
Ostatnio zmieniony przez Dako Pon Lip 08, 2013 20:06, w całości zmieniany 2 razy
Dako, tyle że ja z Kielc jestem. Co prawda będę leciał w połowie sierpnia przez okolice Poznania i po tygodniu wracał, ale to jakoś mi się nie widzi Zobaczę i pomyślę jak to ogarnąć, bo już mi zakup foteli chodził po głowie, ale widzę że jest wyjście
Może spróbuj w ten sposób:
Zadzwonić to http://klinikaskory.pl/in...w=article&id=77 w Poznaniu i zapytaj czy ma jeszcze ten kolor lub czy taki wymiesza - ja kupowałem tydzień temu więc będzie wiedział, że do R 75 Bardzo sympatyczny człowiek dużo wyjaśni i doradzi.
Może kupisz w ten sposób wysyłkowo ?
Aha i kup więcej zmywacza ja miałem 250 ml i nic mi nie zostało.
Alkohol i lakier też cały poszedł.
Pozostałe rzeczy zostały
Ostatnio zmieniony przez Dako Pon Lip 08, 2013 20:11, w całości zmieniany 1 raz
Na upartego to bym boczek kanapy wyjął, wysłał i bym dostał go z powrotem razem z narzędziami itd. pomysł dobry jak myślę Tyle że musiałbym kupić ten większy zestaw właśnie bo ja fotele w dużo gorszym stanie mam niż Twoje przed zabawą
[ Dodano: Pią Lip 12, 2013 14:55 ]
Dziś zakupione nowe welurowe dywaniki w kolorze beżowym.
Dodatkowo założone nowe ramki tablic firmy UTAL chrom, złożony nowy grill oraz zakupiona chemia Tenzi do felg - ich czyszczenie planuję na poniedziałek
Będzie się działo Coś w ten deseń:
https://www.youtube.com/watch?v=YlN5gpHCLsw
Dodatkowo w weekend w planach zabezpieczenie pomalowanych foteli i kierownicy środkami do skóry.
[ Dodano: Sro Lip 24, 2013 12:19 ]
Dziś przyszedł czas na wymianę końcowej sekcji tłumika.
W starej urwało się mocowanie i na dziurach ciągle coś stukało w aucie.
Po zdjęciu okazało się, że już długo nie pociągnie więc musiałem kupić nowy.
Ta renowacja skóry wyszła świetnie;) napisz za kilka tygodni czy dalej efekt się utrzymuje. Zastanawia mnie czy to nie będzie farbowało nawet po całkowitym utrwaleniu...
A jaki był koszt ?
Zastanawia mnie czy to nie będzie farbowało nawet po całkowitym utrwaleniu...
A jaki był koszt ?
Ok Nie ma sprawy napiszę.
Producent daje rok gwarancji na usługę. Ja tam fachowcem nie jestem ale wizualnie i organoleptycznie wyszło ok.
Jeżdżąc w upałach nic się nie brudzi i nie przykleja do rąk i nóg. Za rok będę wiedział więcej
Są 3 warstwy farby i 7-8 lakieru a dodatkowo wtarte środki konserwujące do skór http://sklep.lederzentrum...150-ml-p-3.html
Koszty jeśli masz już sprzęt czyli kompresor, pistolet lub aerograf to czas/dużo czasu, cierpliwość oraz finansowo ten zestaw http://www.klinikaskory.p...chk=1&Itemid=29
I tyle. No może jeszcze trochę piwa ...
Ostatnio zmieniony przez Dako Sob Sie 10, 2013 11:43, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum