Wysłany: Pią Lip 22, 2011 09:37 [R200] Dziwne odgłosy, duże spalanie i mała moc
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Witam, mam kilka pytań, a raczej próśb o poradę
Piszę w nowym temacie, gdyż wcześniej nie znalazłam dokładnie tego o co chcę zapytać..
Otóż, zacznę od tego że chodzi mi o Rover'a 200 1,4 16v, 103KM - i właśnie problem w tych 103KM - w ogóle ich nie "czuć". Auto słabo się zbiera, przy 70km/h jestem już na 4 biegu, a najwięcej jechałam nim 130km/h, a to chyba niezbyt zadowalający wynik jak na te 103KM
Dodam że przy zimnym silniku obroty to około 1,5, a przy rozgrzanym 0,9 - raczej nie dzieje się z nimi nic dziwnego, nie "falują"
Mój drugi problem to spalanie, ok. 60zł na 100km a to chyba dość dużo..
I jeszcze dziwny odgłos przy odpalaniu, słyszalny dosłownie tylko w momencie odpalania, jakiś taki cienki ton (ale nie żadne piski) tylko tak jakby coś się odkręcało, albo nie było dobrze przykręcone.. tak mi się kojarzy chociaż w ogóle to nie musi byc to
A poza tym przy skręcaniu coś słyszę i przy hamowaniu na samym końcu jak auto jest już praktycznie zatrzymane, słychać takie PUK.
I przy okazji może jeszcze zapytam o jedno, przy zasuwaniu szyb, ale tylko z jednej strony - od kierowcy, też na samym końcu słychać takie głośne PUK, wcześnie tak nie było
Jeśli ktoś będzie chętny mi jakoś pomóc, poradzić, będę bardzo wdzięczna..
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Lip 25, 2011 06:35, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 09:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Szyby.
Układ poruszania szyb przykręcony jest do stelażu drzwi, z czasem śruby się wyrabiają lub wykręcają i prowadnica zaczyna latać jak chce co powoduje owe stuki. Trzeba zdjąć boczek i po dokręcać śrubki, najlepiej dodając podkładkę (u mnie zaczynało już zrywać mocowanie śruby więc radze tym się zająć, mało roboty).
2. Stuki przy hamowaniu.
Do sprawdzenia tak zwany łącznik stabilizatora, prawdopodobnie guma w nim Ci się zerwała i teraz stuka.
Wygląda on tak:
Jak skręcisz kołami maksymalnie to go zobaczysz, tak wygląda zerwany:
Jak widać guma która łączy tuleję z łącznikiem zerwała się.
3. Mało mocy.
Na myśl przychodzi mi albo rozstawiony rozrząd ale to raczej byś miała nierówne obroty, albo pada pompka paliwa i ciśnienie jest za niskie, przez co samochód ledwo jedzie.
A jak z filtrami powietrza i paliwa? Kiedy były wymieniane? Może czas na nie
Pewnie to ten łącznik stabilizatora, wymieniałam go prawie rok temu więc może znowu coś z nim nie tak..
Filtry były wymieniane gdzieś około stycznia, z tym ze PODOBNO byly wymieniane.. wiem tez ze napewno mam swiece do wymiany, nie wiem czy to ma jakies znaczenie..
Zrób zdjęcie silnika jak możesz i pokaż.
Jak świeca mocno zużyta to iskra słaba i też może być słabsza moc lub zachodzić tak zwane wypadanie zapłonu i czasem podrygi silnika.
jak tylko wyjdę z pracy zrobię zdjęcie
a co do świecy to jedna jest przyrdzewiała, to wiem napewno bo widziałam ..
Najłatwiej pożyczyć od kogoś znajomego świece i się na nich przejechać 5 kilometrów. Myśle że to wyjaśni, czy to świece do wymiany czy coś innego Wykręcić świece z jednego auta i wkręcić do drugiego to 5 minut roboty a można zaoszczędzić pieniędzy, jeśli się potem okaże że problem jednak nadal występuje...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum