Wysłany: Pon Sie 29, 2011 23:25 [mgf/tf] Nowe wnętrze : skóry,malowanie elementów plastikowy
Chciałem zaprezentować nową odsłonę wnętrza z mojego MGF'a '96 . Została założona nowa konsola , która została pomalowana, również zostały pomalowane boczki oraz środkowy tunel. Wszystko malowałem specjalnym lakierem do tego przystosowanym ( z początku w to nie wierzyłem ale efekt widoczny na foto, wygląda jak NEW ) Wszystkie pozostałe elementy plastikowe zostały pomalowane pod kolor nadwozia czyli ciemny grafit metallic, na plastiku przy gałkach od nawiewu powychodziły pęcherze od temperatury, ale bęzie to raczej poprawione o ile będzie mi sie chciało znowu rozbierać środkowy panel. Fotele, podłokietniki oraz boki i mieszki wraz z lewarkiem ręcznego i gałką zmiany biegów zostały obite naturalną skórą samochodową, częsciowo gładką i perforowaną ( dziurkowana ) do tego doszły nowe dywaniki. Oprócz tego zostały zamontowane nowe 4 głośniki, w tym 2 wysokotonowe. Poniżej wstawiam aktualne zdjęcia i jedno przed remontem. Czekam na Wasze opinie Pozdrawiam !
[ Dodano: Wto Sie 30, 2011 00:25 ]
c.d
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 23:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki! dużo ludzi mówiło mi, że niepotrzebnie dałem do obszycia lewarek od ręcznego i gałke zmiany biegów, może nie wygląda to rewelacyjnie ale jak widać na zdjęciu 'przed' to lewarek od ręcznego to była jakas tania chinszczyzna a gałke zmiany biegow kupilem aluminiową ktora sie tez okazała bublem i stwierdziłem, że wszystko obszyje tym bardziej, że skóry troche zostało. Kolor udało mi sie znaleźc taki jak chcialem ale problem z tym był nie mały ostatecznie jechałem po nią osobiscie do Swarzędza.
Konsola, boki itp były malowane lakierem w sprayu firmy MOTIP do Vinylu , płaciłem za 400ml ok 38zł, na allegro są po 29zł, a środkowy panel nawiewy itp było malowane lakierem samochodowym tzn baza, bezbarwny itp to akurat mi robił znajomy. kolor był dorbany w mieszalni po kolor auta
jak dla mnie to wszystko OK poza małym ale, myślę że gałka od biegów (sama gałka a nie mieszek) i rączka od ręcznego powinny być czarne.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
to zależy od tapicera i jego umiejętności, dzieło tapicera któremu zleciłem oceniam na 7/10 bo trochę rzeczy jest niedokładnie zrobionych ale za to cena adekwatna w porównaniu do innych tapicerów - 500zł. Oczywiście za sama robotę, materiał we własnym zakresie, osobiście płaciłem 600zł za 6m2 skóry.
Np. problem był z zamontowaniem boczków, bo tapicer nałożył za grubą piankę pod ten materiał i z kumplem mechanikiem cholernie się męczyliśmy żeby to skręcić bo za **uja nie chciała klamka przejść tak, żeby było mozna jeszcze skręcić tą ramką.
Gałeczkę weź znajdz chromowaną albo w carbonie i wyjdzie si
JP [Usunięty]
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 10:46 Re: [mgf/tf] Nowe wnętrze : skóry,malowanie elementów plasti
Czekam na Wasze opinie Pozdrawiam !
Inicjatywa extra.
Ale moim osobistym zdaniem:
1. Przed remontem już nie było oryginalnie i kiepsko.
2. Kolorek tapicerki kojarzy mi się z zawartością pieluch.
3. Boczki w autentycznym oryginale wyglądają o wiele lepiej.
4. Lewarki faktycznie powinny być inne, np karbon albo alu.
5. Jednak porównując to co było a jest to wygląda super, szkoda tylko, że tapicer nie grzeszył dokładnością i jakością wykonania.
Pozdrawiam.
mój oryginał też będzie niedługo wymagał delikatnej renowacji
Mialem jechać 15 września do Poznania na pompke zawieszenia ale plany sie mocno pozmieniały bo na dniach rozbilem MGF'a i teraz powoli będe go przywracał do poprzedniego stanu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum